
Tak więc najprawdopodobniej to są kryształy - jeśli tylko szczawiany, to spokojnie, wyjdzie chłopak na prostą

Nie dziwie sie Arkadii, że jest zdezorientowana: w koncu przyniósł na sobie zapach weta

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Bungo pisze:Będzie dobrze - i kciuki trzymamy
skaskaNH pisze:Nie jestem pewna, ale jeżeli przebywają tam z własnej woli, tzn lubią tam być, to chyba nie powinno szkodzić.
Ważne, zebyś zwróciła uwagę na to, czy piją. W pomieszczeniu z grzejnikiem pewnie jest bardziej suche powietrze.
Acha, a Twoje koty wychodzą na balkon? Bo jedyne co mi przychodzi do głowy, jeśli chodzi o szkodliwość, to przejście z takiego mocno nagrzanego pomieszczenia na balkon.
Bungo pisze:Naukowo tego nie wiem, ale wychodze z założenia, że koty - w przeciwieństwie do ludzi- głupie nie są. Nie palą, nie piją procentów, a ewentualne durnoty, typu wychodzenie i naparzanie się z konkurencją, to działania instynktowne. Więc skoro chcą siedzieć w cieple, a mają wybór innego miejsca, znaczy się - dobrze im tam. Ale na balkon od razu z upału bym ich o tej porze roku nie wypuszczała, jakaś strefa przejściowa chyba być powinna.
I nieustająco kciuki trzymam
skaskaNH pisze:Rennatta, spokojnie, to może być kwestia podrażnienia mechanicznego w związku z cewnikiem.
Będzie dobrze, musi być
Napisz, jak wrócicie.
Nordstjerna pisze:Rennatta, czy ja dobrze pamiętam, że Twoje koty mają kuwetę na balkonie?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 126 gości