Koty z ZOO z o.o.! Teri nie żyje [']

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sty 31, 2008 14:38

Matrix Rewolucje: Wszystko, co ma początek, ma też koniec.

w przełożeniu na język koci oznacza:

Syrop się zaczął i syrop się skończył. :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
:dance: :dance2:

ps: ale pogoda... I to ma być karnawał? Futra śpią słodko, a ja im zazdroszczę...
ps2: "Ciociu Sibia, ogromne dzięki za witaminki - śmierdziaki smakują najlepiej!" Nora, Koci, Tasia
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Pon lut 04, 2008 12:04

Jak w polskim filmie:
A w filmie polskim proszę pana to jest tak: nuda... Nic się nie dzieje proszę pana. Nic. Taka proszę pana... (...)... W ogóle brak akcji jest. Nic się nie dzieje. Proszę pana... [Rejs]

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Pon lut 04, 2008 12:34

no jak to nic się nie dzieje 8O :lol:
przecież to zaginiony film ilustrujący słynną bajkę Jana Brzechwy - ciekawe czy zgadniecie którą? :wink:
Obrazek
Nie ma Sopelka :(

tanita

 
Posty: 2891
Od: Śro lip 27, 2005 22:17
Lokalizacja: Warszawa-Bródno, forpoczta Mafii Tarchomińskiej

Post » Pon lut 04, 2008 18:06

Lubię taka nudę. Kiedy kocaste zdrowe i szczęśliwe.
Tanita, chyba nie myślisz Leniu

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Wto lut 05, 2008 6:57

Hannah12 pisze:Tanita, chyba nie myślisz Leniu


oczywiście, że tak :twisted:
Już widzę oburzenie Stasi:Jak to ja nic nie robię?..A kto siedzi na tapczanie? a kto zjadł pierwsze śniadanie?
Obrazek
Nie ma Sopelka :(

tanita

 
Posty: 2891
Od: Śro lip 27, 2005 22:17
Lokalizacja: Warszawa-Bródno, forpoczta Mafii Tarchomińskiej

Post » Wto lut 05, 2008 11:08

Zgadza się.
Są takie dni, jakbyśmy futer w domu nie mieli i kiedy nie chcą ganiać za patykiem albo piłką, cytuję pewną reklamę:
"ruchy! kluchy!... leniwe!" :lol: :lol: :lol:

A Stasinka dorasta i już się bardziej miziasta zrobiła (choć rzeczywiście z całej trójcy jest najmniej "leniwa" :wink: )

---
Obrazek
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Wto lut 05, 2008 17:57

Ale naszej Pysi to nie pobiją w ilości przespanych godzin i leżenia - siedzenia na kanapie :roll:

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Pt lut 08, 2008 10:32

Dziś od rana atmosfera lekko napięta (na razie "lekko" :wink: ).
Norcia o 18.00 ma zabieg usunięcia ząbka i od 9.00 na czczo.
Na razie nie jest głodna, ale jak zobaczyła, że została na swoim miejscu tylko miska z wodą, to jest Strażniczką Świątyni Pustego Miejsca Po Miskach :roll:
Mam nadzieję, że niedlugo rozpocznie się codzienna drzemka i Strażniczka choć na chwilę zapomni o miskach...

O 18.00 poprosimy o kciuki...
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Pt lut 08, 2008 10:43

Ta Świątynia ma wielu wyznawców :twisted:
Kciuki trzymamy
Obrazek
Nie ma Sopelka :(

tanita

 
Posty: 2891
Od: Śro lip 27, 2005 22:17
Lokalizacja: Warszawa-Bródno, forpoczta Mafii Tarchomińskiej

Post » Pt lut 08, 2008 15:26

Biedna głodna Strażniczka :wink:
Kciuki trzymam.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Pt lut 08, 2008 15:34

Kciuki za zabieg :)
P.S. Ciocia sibia cieszy się, że witaminki smakują :D
Prawdziwi mężczyźni nie jedzą miodu, oni żują pszczoły.

sibia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8129
Od: Śro gru 07, 2005 17:15
Lokalizacja: Praga Północ (okolice trójkąta bermudzkiego)

Post » Pt lut 08, 2008 18:47

zaraz będzie po zabiegu, poprosimy o relacje!

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Pt lut 08, 2008 21:19

I jak poszło? :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Pt lut 08, 2008 22:10

Hmmmm... jak tu ślicznie! Jest tak kolorowo, rosną stokrotki, pachnie lawendą, rumiankiem i kocimiętką, w stawach jest pełno błyskających rybek, ganiam się z żuczkami i zajadam watę cukrową o mysim smaku... O, ho! Gdzieś tam za mlecznymi chmurkami słyszę głos tatuta i mamuta. Chyba mnie wołają?... :wink:

No więc Norcia jeszcze śpi (już z nami w domu).
Słyszy nas i reaguje oczami i uszami, ale jest jeszcze "w swoim świecie".
Jeden ząbek usunięty, reszta wyczyszczona.
Bad, bad, bad, really bad mamut i tatut, którzy zaniedbali. :oops:

Dzisiaj będzie spanie, ale już jutro będą znów trzy słodkie brykasy w domu.
Dziękujemy za kciuki!!!
Do jutra!
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Sob lut 09, 2008 16:22

Jak tam Norcia?

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 17 gości