...

[Agn]

Bez Kudłatej nie da się zjeść śniadania, czy kolacji, czy nawet ciasteczka... Zawsze pakuje sie na kolana i sprawdza, co jem. Ostatnio dokonuje też inspekcji TZ-owych posiłków.
I zawsze coś sobie wyprosi...

Pojutrze - sterylka.

Dziś też dzwonił w jej sprawie pewien miły pan. Miał już długowłose w domu. Spokojnie zareagował na listę `niedociągnięć` Kudłatej [a to, że kanaliki nie tego i że przemywać trzeba, że ok. ośmioletnia i że czesania nie lubi za bardzo, no i że zęby też nie tego]. Starałam się go zachęcać, jak najlepiej umiałam.

Ma się odezwać za dwa tygodnie, jak Kudłata wydobrzeje po sterylce.
Zobaczymy....

[tangerine1]

Kciuki za sterylke Kudłatej
Cudna jest

[bechet]

Dziś też dzwonił w jej sprawie pewien miły pan. Miał już długowłose w domu. Spokojnie zareagował na listę 'niedociągnięć' Kudłatej [a to, że kanaliki nie tego i że przemywać trzeba, że ok. ośmioletnia i że czesania nie lubi za bardzo, no i że zęby też nie tego]. Starałam się go zachęcać, jak najlepiej umiałam.

No to za to, żeby miły pan jednak oddzwonił

[Sylwka]

Dziś też dzwonił w jej sprawie pewien miły pan. Miał już długowłose w domu. Spokojnie zareagował na listę 'niedociągnięć' Kudłatej [a to, że kanaliki nie tego i że przemywać trzeba, że ok. ośmioletnia i że czesania nie lubi za bardzo, no i że zęby też nie tego]. Starałam się go zachęcać, jak najlepiej umiałam.

No to za to, żeby miły pan jednak oddzwonił

Tak go "zachęcała", że ja potrzymam aby Agn podniosła słuchawkę .

[aamms]

Dziś też dzwonił w jej sprawie pewien miły pan. Miał już długowłose w domu. Spokojnie zareagował na listę 'niedociągnięć' Kudłatej [a to, że kanaliki nie tego i że przemywać trzeba, że ok. ośmioletnia i że czesania nie lubi za bardzo, no i że zęby też nie tego]. Starałam się go zachęcać, jak najlepiej umiałam.

No to za to, żeby miły pan jednak oddzwonił

Tak go "zachęcała", że ja potrzymam aby Agn podniosła słuchawkę .

[gisha]

Kciuki za sterylkę i za domek!!!!

[ariel]

Kciuki za sterylkę i za domek!!!!

Kciuki

[Agn]

[quote="aamms":397u8g9t][quote="Sylwka":397u8g9t][quote="bechet":397u8g9t][quote="Agn":397u8g9t]Dziś też dzwonił w jej sprawie pewien miły pan. Miał już długowłose w domu. Spokojnie zareagował na listę `niedociągnięć` Kudłatej [a to, że kanaliki nie tego i że przemywać trzeba, że ok. ośmioletnia i że czesania nie lubi za bardzo, no i że zęby też nie tego]. Starałam się go zachęcać, jak najlepiej umiałam. [/quote:397u8g9t]

No to za to, żeby miły pan jednak oddzwonił [/quote:397u8g9t]
Tak go "zachęcała", że ja potrzymam aby Agn podniosła słuchawkę .[/quote:397u8g9t]

[/quote:397u8g9t]

A śmiejcie się, śmiejcie. Potem pocieszać mnie będziecie, aż Wam palce spuchną od stukania w klawiaturę.

[bechet]

A śmiejcie się, śmiejcie. Potem pocieszać mnie będziecie, aż Wam palce spuchną od stukania w klawiaturę.

Nie bój nic, mamy wprawę

[Agn]

[quote="bechet":2uzdjhrs][quote="Agn":2uzdjhrs]
A śmiejcie się, śmiejcie. Potem pocieszać mnie będziecie, aż Wam palce spuchną od stukania w klawiaturę.[/quote:2uzdjhrs]
Nie bój nic, mamy wprawę [/quote:2uzdjhrs]

To może już zaczynajcie.

Bo ja jej nie oddam... to moja pierwsza kudłata miłość...
I nawet mam dobry powód, bo przełożyć sterylkę. Jutro powinnam być na pogrzebie - [b:2uzdjhrs]dokładnie[/b:2uzdjhrs] w tym samym czasie. To całkiem dobry wykręt.

[Sylwka]

A śmiejcie się, śmiejcie. Potem pocieszać mnie będziecie, aż Wam palce spuchną od stukania w klawiaturę.

Nie bój nic, mamy wprawę

To może już zaczynajcie.

Bo ja jej nie oddam... to moja pierwsza kudłata miłość...
I nawet mam dobry powód, bo przełożyć sterylkę. Jutro powinnam być na pogrzebie - dokładnie w tym samym czasie. To całkiem dobry wykręt.

Siła wyższa .

[Agn]

[quote="Sylwka":1lmez0rz][quote="Agn":1lmez0rz][quote="bechet":1lmez0rz][quote="Agn":1lmez0rz]
A śmiejcie się, śmiejcie. Potem pocieszać mnie będziecie, aż Wam palce spuchną od stukania w klawiaturę.[/quote:1lmez0rz]
Nie bój nic, mamy wprawę [/quote:1lmez0rz]

To może już zaczynajcie.

Bo ja jej nie oddam... to moja pierwsza kudłata miłość...
I nawet mam dobry powód, bo przełożyć sterylkę. Jutro powinnam być na pogrzebie - [b:1lmez0rz]dokładnie[/b:1lmez0rz] w tym samym czasie. To całkiem dobry wykręt.[/quote:1lmez0rz]
Siła wyższa .[/quote:1lmez0rz]

Sylwka - dzięki.
Nareszcie ktoś mnie rozumie.

[tangerine1]

A śmiejcie się, śmiejcie. Potem pocieszać mnie będziecie, aż Wam palce spuchną od stukania w klawiaturę.

Nie bój nic, mamy wprawę

To może już zaczynajcie.

Bo ja jej nie oddam... to moja pierwsza kudłata miłość...
I nawet mam dobry powód, bo przełożyć sterylkę. Jutro powinnam być na pogrzebie - dokładnie w tym samym czasie. To całkiem dobry wykręt.

hmm
co takiego jest w tych persach?
Kudlate to, upierdliwe w pielegnacji, morda naburmuszona.
Nigdy mi sie persy nie podobaly
A w kudlatej Tosi zakochalam sie na zabój i ryczalam jak głupia jak ja oddałam.

[Agn]

Tangerine - może to kontrast? Nie wygląda jak kot, a zachowuje się jak kot. A nawet bardziej.
Człowiek widzi tę minę, `że bez noża nie przystąp`, a potem ma toto na kolanach dające buziaczki.

Może to o to chodzi?

[bechet]

Bo ja jej nie oddam... to moja pierwsza kudłata miłość...

Ha Nie powiem żeby mnie Twoja wypowiedź zaskoczyła