Gonia no teraz to już rozbawiłaś mnie do łez..Każdy obywatel ma prawo wezwać policję nie ma czegoś takiego jak bezpodstawne wezwanie i za to nie ponosi sie kary finansowej( nie jest to bowiem głupi żart) ,ani nie jest to pogotowie gdzie też nie płaci się w tej chwili za "bezpodstawne"wezwanie (no chyba ,że to głupi żart).I droga moja mylisz się w zeznaniach ,bo piszesz ,że przeprowadziłaś sie ,i zaraz pózniej piszesz o sąsiedzie z policji ,który cię odwiedzał zna Miśka i będzie świadczył na twoją korzyść .... no kochana poukładaj sobie te zeznania .....bo tu się nic kupy nie trzyma.No i tekst miesiąca" mój prawnik"no nie wiem gdzie on prawo studiował????Słuchaj do chwili kiedy nie wyjaśnisz wszystkich wątpliwości (a jest ich mnóstwo) to nikogo nie zastraszysz sąsiadem policjantem ,czy swoim prawnikiem....procedura po niedzieli rusza .Pytania są takie:
1.Gdzie leczony był Misiek?
2.Kto stwierdził zgon Miśka?
3.Co się stało z "norwegiem"?
I przemyśl sobie tą sprawę ,bo kłamanie ci nie wychodzi ,więc może warto powiedzieć prawdę ,bo tu chodzi o prawdę .