Pamiętam jak wiozłam Sis i to małe, skulone zwierzątko kilka tygodni temu
Kciuki za Dom, taki Prawdziwy.
Sis, dlaczego nie odbierasz telefonów?
Ircia-BystreOczko.. moja dziewczynko, za bardzo Cię kochałam
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Ło matko, ale Królewna
Pamiętam jak wiozłam Sis i to małe, skulone zwierzątko kilka tygodni temu
Kciuki za Dom, taki Prawdziwy.
Sis, dlaczego nie odbierasz telefonów?
Pamiętam jak wiozłam Sis i to małe, skulone zwierzątko kilka tygodni temu
Kciuki za Dom, taki Prawdziwy.
Sis, dlaczego nie odbierasz telefonów?
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów "ty", choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu. [M. Bułhakow]
- Posty: 6257
- Od: Pon lis 13, 2006 10:19
- Lokalizacja: Łódź - okolice Parku Staszica :-)
Skulone zwierzątko już nie jest skulone, za to znów zapłakane i kichające. Próbujemy z euphorbium.
Myszeńko, przepraszam, odsypiałam ból głowy....
Myszeńko, przepraszam, odsypiałam ból głowy....
- Posty: 15961
- Od: Pon paź 08, 2007 13:03
- Lokalizacja: poza Łodzią
Irusia jest jedynym "moim" kotem nakolankowym, który na kolanach zasypia w najdziwniejszych pozach, mruczy wtulona w człowieka, wywraca się do góry brzuszkiem. Koci ideał.
- Posty: 15961
- Od: Pon paź 08, 2007 13:03
- Lokalizacja: poza Łodzią
Hop, Irciu ...
Sis, jak będziesz miała chwilkę, to jakieś nowe foty poprosimy
Sis, jak będziesz miała chwilkę, to jakieś nowe foty poprosimy
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów "ty", choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu. [M. Bułhakow]
- Posty: 6257
- Od: Pon lis 13, 2006 10:19
- Lokalizacja: Łódź - okolice Parku Staszica :-)
dobrze, ciociu Myszeńko
- Posty: 15961
- Od: Pon paź 08, 2007 13:03
- Lokalizacja: poza Łodzią
oj, biedny kotek, oj jak boli głowa....
- Posty: 15961
- Od: Pon paź 08, 2007 13:03
- Lokalizacja: poza Łodzią
Sis pisze:oj, biedny kotek, oj jak boli głowa....
bo cioteczki zapomniały, nie zaglądają...
pomordujemy rękawiczki i myszki, trudno.
- Posty: 15961
- Od: Pon paź 08, 2007 13:03
- Lokalizacja: poza Łodzią
- Posty: 22181
- Od: Wto gru 20, 2005 18:14
to poprosimy cioteczki o trzymanie kciuków za zdrówko Irusi. Dziś jedziemy na kłucie do cioteczki CoolCaty....
- Posty: 15961
- Od: Pon paź 08, 2007 13:03
- Lokalizacja: poza Łodzią
A wujek może trzymać kciuki?
Za bezbolesne dupciokłujki
Może? No to wszystkie kciuki są...
Myzianki dla Irci
Za bezbolesne dupciokłujki
Może? No to wszystkie kciuki są...
Myzianki dla Irci
- Posty: 1157
- Od: Śro maja 16, 2007 16:51
- Lokalizacja: Łódź
-
- Posty: 15173
- Od: Sob cze 05, 2004 11:34
- Lokalizacja: Łódź
Jak najbardziej, wujkowie też mogą trzymać kciuki
Magija - jaki format?
Już po wizycie. Dzięki cioci Myszeńce szybko dojechaliśmy i wróciliśmy autkiem.
Było kłucie, było czyszczenie uszu (ta kopalnia to u niej bez dna), zakraplanie oczu i noska. W domu będziemy dawać antybiotyk w tabletkach i zakraplać, zakraplać, zakraplać...
Irusia była grzeczna - kciuki pomogły, dziękujemy
Magija - jaki format?
Już po wizycie. Dzięki cioci Myszeńce szybko dojechaliśmy i wróciliśmy autkiem.
Było kłucie, było czyszczenie uszu (ta kopalnia to u niej bez dna), zakraplanie oczu i noska. W domu będziemy dawać antybiotyk w tabletkach i zakraplać, zakraplać, zakraplać...
Irusia była grzeczna - kciuki pomogły, dziękujemy
- Posty: 15961
- Od: Pon paź 08, 2007 13:03
- Lokalizacja: poza Łodzią
Już po wizycie ale kciuki można potrzymać: za szybki powrót do zdrowia i za wspaniały domek dla pięknej Panny 
- Posty: 22354
- Od: Sob lut 10, 2007 18:59
- Lokalizacja: Łódź
- Posty: 22181
- Od: Wto gru 20, 2005 18:14
mokkunia pisze:Irciu, już pora skończyć z chorowaniem
Oj tak, zdecydowanie czas skończyć z chorowaniem i za super domkiem się rozglądać
- Posty: 22354
- Od: Sob lut 10, 2007 18:59
- Lokalizacja: Łódź
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 42 gości