Budowlańcy. Wszyscy w nowych domach! Dorosłe...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lut 01, 2008 8:44

Beata pisze:
agacior_ek pisze:
Beata pisze:
Jana pisze:Dobrze, że zapisałyście się do dermatologa, bo ptaszki mi ćwierkały, ze dziś były trzy przypadki takiego grzyba, co nie świeci :roll:

nie wiem, do ktorego boga od grzyba jezdzicie :wink: ale jesli nazwisko zaczyna sie na D. to nie jest bogiem, przynajmniej od grzybow :wink: :lol:

Telma ma takie, hmm, koleczka na tylnych lapkach od spodu
wedlug doktora D. wyrosl podobno jakis grzyb, ktory utrzymuje sie tylko w sluzowce nosa 8O :wink: nie swiecil :wink: nic wiecej nie mogl nam pomoc :roll:
koleczka sa od lat 3 i sie nie zmieniaja, nie ma tez zadnych innych miejsc "specjalnego grzybowania"

a ostatnio podobnych koleczek, w tym samym miejscu, dorobila sie Bajka - jak dla mnie to potwierdza teze, ze niektorym kotom "wyswieca sie" futro na czesci tylnych lapek

no chyba ze mamy jakichs specjalnych grzybowych kosmitow u mnie :wink: :lol:



Kreska też ma takie kółeczka.. Jak dla mnie to wytarte włosy są.. po prostu.

dzieki za potwierdzenie mojej teorii 8)


moje futroki też mają przetarte kółeczka :), więc teoria Beaty potwierdza się
ja tam do doktora D. nie mam zaufania. Chyba za często siedzę w poczekalni i słucham opowiadań 8)
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18770
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Pt lut 01, 2008 18:17

Dobra. Pojedziemy i tak, bo to nie o grzyba chodzi... A do bogini od skóry jechać literalnie nie mamy kiedy :(. Każdemu słowu wierzyć nie będziemy, bo już miałyśmy do czynienia ;) - przy śp. Niteczce.

Kufajka nie ma na razie domu. Tzn. dom dotychczasowy ma różne zawirowania życiowe i uczciwie powiedział, żeby Kufci szukać domu dalej, a jeśli nie znajdzie do czasu, jak się zawirowania wyprostują, to się będziemy zastanawiać.

No nic, trudno, dobrze, że mamy jasność. Tym bardziej, że z obcym na skórze, malowniczo ulokowanym nad okiem, to chyba jeszcze powinna u nas posiedzieć, więc i tak nie będziemy robić poszukiwań zakrojonych na szeroką skalę ;)

Mysza - to prawda, kot chcą nas wykończyć. Zrobiły ogólnoświatowy spisek... :evil:

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Pt lut 01, 2008 19:21

Uschi pisze:Dobra. Pojedziemy i tak, bo to nie o grzyba chodzi... A do bogini od skóry jechać literalnie nie mamy kiedy :(. Każdemu słowu wierzyć nie będziemy, bo już miałyśmy do czynienia ;) - przy śp. Niteczce.

Kufajka nie ma na razie domu. Tzn. dom dotychczasowy ma różne zawirowania życiowe i uczciwie powiedział, żeby Kufci szukać domu dalej, a jeśli nie znajdzie do czasu, jak się zawirowania wyprostują, to się będziemy zastanawiać.

No nic, trudno, dobrze, że mamy jasność. Tym bardziej, że z obcym na skórze, malowniczo ulokowanym nad okiem, to chyba jeszcze powinna u nas posiedzieć, więc i tak nie będziemy robić poszukiwań zakrojonych na szeroką skalę ;)

Mysza - to prawda, kot chcą nas wykończyć. Zrobiły ogólnoświatowy spisek... :evil:


noż, to samo mówiłam na Białobrzeskiej... to jest Wielki Plan Puszczenia Dużych z Torbami...
Obrazek
Devon, Gizmo i Dzidzia

Jowita

 
Posty: 6875
Od: Wto paź 19, 2004 19:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Pt lut 01, 2008 19:28

Beret tęskni pewnie za rodzeństwem, tyle razem przeszli. Na pewno szybko się zaaklimatyzuje i będzie szczęśliwy.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Pt lut 01, 2008 20:38

Bereta zobaczymy jutro, bo jedziemy razem na przegląd :)

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Pt lut 01, 2008 22:02

A my kciuki za ciepłe dobre domki 3mamy
:ok:

asiaplasun

 
Posty: 383
Od: Czw maja 10, 2007 15:50

Post » Sob lut 02, 2008 12:48

Jak w temacie.

Budowlańcy utknęły i Uschi i tanity ze względu na zajebiście świecącego mega-grzyba. Dostały pierwszą porcję szczepionki i coś dopyszcznie (lamisil chyba), tudzież osłonowo hepatil. I zakaz zmiany domu.

No i są w komplecie, bo nowy dom Bereta zareagował na kota alergicznie.

Ogólnie rzecz biorąc ręce i wszystko mi opadło. Jak już się pozbieram, zaatakuję bazarek :roll:

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Sob lut 02, 2008 13:25

Otóż to.

Powrót Bereta jest tez trudny dla jego niedoszłego domku, prosze o nieocenianie pochopne - sytuacja wyglądała naprawdę poważnie, a to odpowiedzialni ludzie, nie oddaliby z powodu bzdury. No niestety :(. Smutno było dziś, jak po niego przyjechałam, ale cóż zrobić. Bercik zdezorientowany jeszcze nieco, no ale jeszcze chyba nie zapomniał starych śmieci.

A co do obcych na skórze - wszyscy okazali się wyjątkowo efektownym grzybem... :roll:

Jana - wydatki dziś (tylko szczepionki) - 142 PLN

Biedne maluchy. Ile jeszcze leków te małe ciałka muszą przyjąć???

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Sob lut 02, 2008 13:33

Uschi pisze:Jana - wydatki dziś (tylko szczepionki) - 142 PLN

No, to przekroczyłyśmy magiczną liczbę 2000,00

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Sob lut 02, 2008 15:06

Na koszty leczenia grzyba (ekhm... Lamisilat w tabletkach - prawie stówa :?) wystawiamy nasze nagrody z pewnej gry miejskiej ;)

Szczegóły są tu

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Sob lut 02, 2008 15:29

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Sob lut 02, 2008 15:41

Dziewczyny która ma prywatną opiekę medyczną z pracy albo znajomego lekarza niech idzie i poprosi o Lamisil na receptę (dawka 0,125)
Ja poszłam i powiedziałam wprost że dla stada kotów i mnie nie stać na pełnopłatność. Na ludzkę receptę jest 50% zniżki. NIe dają chętnie ale się litują... U mnie 6, potem 5 kotów brało, zbankrutowała bym jescze bardziej niż teraz ;) jakbym płaciła za wszystko a tak to 4 opakowania miała za pół ceny.
Teraz chyba znów będę potrzebować.
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Sob lut 02, 2008 20:04

Dziewczyny współczuję :cry:

Kciuki za całą gromadke :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Nie lut 03, 2008 12:48

Jana pisze:Obrazek

Zapraszam na aukcję http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=71811


Jana, piękne, dzięki wielkie...

Mysza, nie mamy takiej możliwości żeby wziąć receptę od lekarza :(. Zresztą, na 2 tyg mamy już zapas...

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Nie lut 03, 2008 16:50

Najnowszy pokot dla ciotek-czytaczek ;)

Obrazek

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 79 gości