Modjesko... on jest prześliczny!!!
ja wiem, że to jeszcze nie jest pełnia szczęścia, ale węziutkie szparki zamiast powiększonych źrenic... i Pynio rozglądające się bez przykulonych uszków...
Rany, zeby tak już coraz lepiej miało być...
Aniołek chyba telepatycznie się z Mario wciąż trzyma i chyba razem dochodzą do wniosku, że życie nie jest takie podłe
Buziaki wielkie dla Ciebie i głaski wielkie dla Mario
Domkuuuuuuu!!!! Pobudka!

Śliczny Mario szuka domku
