» Śro sty 30, 2008 11:30
Bungo pisze:Mru
Piszę ukradkiem i w pośpiechu, bo Duża zakazała nam zbliżać się do Twojego wątku. Zakazała o 5 rano, kiedy to niechcący spadł z najwyższej półki kwiatek. Wiem, kto go zrzucił, ale jestem lojalny. No i ciekawski, więc to ja dostałem w tyłek (mocno
), bo zaraz po wypadku obwąchiwałem ruiny.
Duża mnie przeprosiła - mam to gdzieś
Z powodu stresu zjadłem śniadanie (KK
) i resztki wczorajszej kolacji. Straj zdechł, ale może go reanimuję.
Bungo zbolały
Uderzyla Cie?!
I zabronila tu zagladac?
Cos z tym zrobimy...
Kazdy normalny kot przybieglby obwachac ruiny.
Moze jedz tak, zeby Duza nie widziala?
Mru wstrzasniety
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM