Moje kociska.. Puchatek ['], pożegnanie.. s. 101..

» Śro sty 30, 2008 6:36

» Śro sty 30, 2008 20:43

Dzisiaj w nocy Puchatek spała na mnie w charakterze szaliczka.. :1luvu:

A pół godziny temu sama przyszła na kroplówkę..

» Śro sty 30, 2008 20:46

aamms pisze:Dzisiaj w nocy Puchatek spała na mnie w charakterze szaliczka..
A pół godziny temu sama przyszła na kroplówkę..

» Śro sty 30, 2008 20:51

bo Puchacia mądra dziewczynka jest

wie, że chcesz jej pomóc. kciuki za panienkę

» Śro sty 30, 2008 22:07

Dzięki za kciuki za Puchatka..

A jutro idziemy z seniorem Felusiem na zdejmowanie kamienia z ząbków..
Wyniki ma dobre, naweet bardzo dobre, ale troszkę się denerwuję.. Piętnaście lat to już powazny wiek.. :oops:

» Śro sty 30, 2008 22:36

Aniu, będzie dobrze :ok:

Kto będzie zdejmował?

» Śro sty 30, 2008 22:58

ariel pisze:Aniu, będzie dobrze
Kto będzie zdejmował?

Bardzo miła pani wet w Alfa-vecie na Powstańców Wielkopolskich..

» Czw sty 31, 2008 14:29

Feluś właśnie siedzi u dentysty..
Za jakieś pół godziny go odbieram..
Mam nadzieję, że wszystko będzie w porządku.. ale strasznie się denerwuję.. :oops:

» Czw sty 31, 2008 15:07

Byłam i widziałam moje rude szczęście.. już po zabiegu, jeszcze się wybudza..
Został jeszcze godzinkę pod opieką pani wet.. :1luvu:

» Czw sty 31, 2008 15:21

Kciuki za dobre samopoczucie po zabiegu :ok:

» Czw sty 31, 2008 20:19

i jak?

» Czw sty 31, 2008 21:33

Siedzi w transporterku na poduszce elektrycznej pożyczonej od wetki.. i przytulony do butelki z ciepłą wodą i owiniety kocykiem.. Strasznie zleciała mu temperatura.. teraz już jest wyższa.. ale jeszcze jest mocno otępiały chociaż już zaczyna się kręcić w transporterku..
Chyba mam noc z głowy..

Suffka odmówiła zjedzenia kolacji..

A Puchatek od wczoraj dostaje syropek kalium gluconicum na podniesienie poziomu potasu.. i od wczoraz zdecydowanie ma gorszy apetyt.. chociaż powinna mieć lepszy przy wyższym poziomi potasu..
Jutro dzwonię do lecznicy..
A może ktoś z Was coś wie o tym syropku?

» Czw sty 31, 2008 22:15

Puchatek skubnęła troszkę mokrego i chrupek ale trudno to nazwać kolacją..

raczej mini przekąską..
Ale dobre i to..

» Czw sty 31, 2008 22:20

Może Twój niepokój o Suffkę udzielił się Puchatce

» Czw sty 31, 2008 22:32

Amika6 pisze:Może Twój niepokój o Suffkę udzielił się Puchatce

Teraz to się martwię o Puchatka.. Suffka jest w całkiem niezłej formie.. i nawet nieźle przytyła na tych nerkowych chrupkach..
Za to Puchatek jeszcze bardzo biedniutka i chudziutka..

chociaż wyniki ma lepsze..

Moje kociska.. Puchatek ['], pożegnanie.. s. 101..

Kto przegląda forum