Smoczek zaginęła:Kraków 10.1.07-cz.2 (zamknieta;-->3, 4)

[bechet]

:ok:

Zo, widzialam plakaty- jeszcze wisza

W mojej okolicy też. Pozdrawiam ciepło, mimo chmur za oknem.

[Elwirka]

W Bronowicach też jeszcze wiszą.

Nieustanne

[Kociama]

Zosiu witam w ten pochmurny i smutasny poniedziałek
nie cierpie poniedziałków i takiej pogody
Myślami jestem z Wami w Krakowie
bardzo intensywnie myslę
Chciałabym moć więcej w sprawie Smoczynki

Zosiu duzo sił Ci zyczę

[Zowisia]

Dzieki dziewczyny i Kociamie dziekuje ..
ja bym chciala moc _cokolwiek_. a tu klops.
ledwie pelzne do przodu z robota, a jeszcze trzeba poczte sklecic i leciec odstac swoje w ogonie.
Musze koniecznie wyjsc, a tu godziny leca a ja w ogole nie gotowa.

Znow mialam telefony kocie, ale jakies bez sensu, meski dziecek dzwoni, ze: "fatyge ma bo szuka, a Pani to juz powinna sie przygotowac, ze kotke cos zjadlo, ze nie zyje, ze sie zmienila, a w ogole to szukam, ale jej nie ma, a to rok temu ??? ahaa a... " i takie tam. ple ple. W dodatku glos ma dziewczecy i sie w ogole nie przedstawia, co mnie kompletnie zbija z tropu bo nie wiem, z kim i o czym rozmawiam ("To ja. nie ma tego kota. ale ja szukam. .. "., itd).

Plusik: jedna kocianka powedrowala do domku albo niedlugo to zrobi
(rodzina Adelphii). Minusik: reka boli i pisanie kiepsko idzie. Sypiemy sie.

zo. przynajmniej koty ok.

[Dorota]

Zosiu witam w ten pochmurny i smutasny poniedziałek
nie cierpie poniedziałków i takiej pogody

Kociamko kochana,
juz wtorek jest! Lepszy dzionek!

[Kociama]

Zosiu witam w ten pochmurny i smutasny poniedziałek
nie cierpie poniedziałków i takiej pogody

Kociamko kochana,
juz wtorek jest! Lepszy dzionek!

widzisz Dorotko ale mam sklerozę
dni tak lecą a ja myslami zostałam w poniedziałku

[Dorota]

Zosiu witam w ten pochmurny i smutasny poniedziałek
nie cierpie poniedziałków i takiej pogody

Kociamko kochana,
juz wtorek jest! Lepszy dzionek!

widzisz Dorotko ale mam sklerozę
dni tak lecą a ja myslami zostałam w poniedziałku

Kociamko,

to tylko sie cieszyc, ze jutro sroda!

[Zowisia]

A ja sie nie ciesze, zlecenia znow nie zrobione ...
zo, w kawalkach ..

[B-dur]

Pozlepiaj się jakoś Słonko

Szkoda, że nie można się ot tak po prostu przeprogramować, a nadmiar natrętnych myśli schować do jakiegoś pudełeczka.
Faceci podobno radzą sobie z tym lepiej.
http://thegallopingbeaver.blogspot.com/ ... ke-it.html

może to poprawi Ci humor

[CoToMa]

Witam!

[Dorota]

:ok:
:ok:

[mahob]

[Adrianapl]

[Dorota]

Hopsniemy
po poludniu Smocze sprawy!

:ok:
:ok:

[Zowisia]

Dziekuje bardzo za odwiedziny :)
praca i wet zajely mi dzis caly dzien od rana. Na weta stracilam 4 godziny, cale popoludnie do wieczora ... a chodzilo tylko o szczepienie Misi, ktore trwalo moze 4 minuty z wazeniem i rozliczeniem ... No i w ten sposob praca oczywiscie w lesie.

Misia wazy juz 2,20 a kiedy do nas przybywala, wazyla 60 dkg !!
Jest juz calkiem duza kocianka. Siersc wreszcie sie poprawia, robi sie blyszczaca i dluzsza. Niestety jasniejsze plamki kolo oczu i ryjka znikly.
Bialy koniec ogonka jest ledwie widoczny, ale jeszcze jest.
U weta budzila (oczywiscie!) ogolny zachwyt.

MiniObchodu nie zdazylam - jutro. Cieplo jest, na kociej dzialce moze jakos przetrwaja te rozne niewidzialne stworzenia zjadajace chrupki.
Wczoraj wieczorem spotkalam tam ChudaWLancuszku ... wygladala calkiem dobrze, 2 obroze (jedna chyba przeciwpchelna). Jak mi szkoda, ze ona umie wracac do swoich, a Smoczek nie umiala ...

Pozdrawiam, zo