Bombilla ma DOM!!! :D :D :D gratulujemy dokocenia, mb!!! :))

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sty 26, 2008 13:59

mb pisze:
anna09 pisze:Mb, co tu u Was tak cicho? :(

Zaspałam :oops:

A, to w porządku :D Bo ja się martwiłam, że coś złego się stało :oops:

Cieszę się, że oczka Bisi wygladają coraz lepiej i że miałyście spokojną (nie licząc kiepskiego thrillera :wink: ) noc :D
Twoje metody są rewelacyjne... no i chyba dziewczyny czują przed Tobą respekt, skoro nagana ustna jest tak skuteczna :lol:

mb pisze:Dlatego powiem to wprost: jestem z siebie dumna

Całkiem słusznie! :D
Baksiu ['] 17.01.2010, Ginuś ['] 14.01.2019.
Bardzo za Wami tęsknię i czekam na tę chwilę, kiedy się znów spotkamy po drugiej stronie...

anna09

Avatar użytkownika
 
Posty: 3983
Od: Pon maja 28, 2007 11:37
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob sty 26, 2008 14:08

super ,ciesze sie ze Bisia tak ladnie zdrowieje~ :ok:
A ty spij kiedy Ci koty na to pozwalaja bo padniesz w koncu :lol:

kya

 
Posty: 6513
Od: Śro mar 14, 2007 17:09
Lokalizacja: Szczecin

Post » Sob sty 26, 2008 18:06

Teraz z każdym dniem będzie już lepiej :lol: :lol:

MaybeXX

Avatar użytkownika
 
Posty: 9630
Od: Pon sie 13, 2007 17:18
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój

Post » Sob sty 26, 2008 19:15

Jutro do weta wybieramy się przed południem, więc wieści będą dopiero po południu.
Na razie sprawy przedstawiąją się tak, że Bisia się najadła, dostała lekarstwa i teraz zajmuje się regenerowaniem swojego organizmu poprzez smaczny sen :D

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob sty 26, 2008 19:18

Bisia wie, jak należy zadbać o siebie w czasie rekonwalescencji :D Oczywiście z Twoją pomocą :D Mam nadzieję, że tej nocy już się spokojnie wyśpisz, czego Ci życzę :D

Pozdrawiam i przesyłam głaski dla dziewczynek :D
Baksiu ['] 17.01.2010, Ginuś ['] 14.01.2019.
Bardzo za Wami tęsknię i czekam na tę chwilę, kiedy się znów spotkamy po drugiej stronie...

anna09

Avatar użytkownika
 
Posty: 3983
Od: Pon maja 28, 2007 11:37
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob sty 26, 2008 19:33

anna09 pisze:Bisia wie, jak należy zadbać o siebie w czasie rekonwalescencji :D

Całe szczęście, bo do tej pory sypiała przeważnie bardzo niespokojnie. I dlatego także wydaje mi się, że te oczka mimo wszystko już mniej jej dokuczają.
Głaski przekazane :D

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie sty 27, 2008 12:18

Jak tam po kolejnej nocy? Chyba już się kicia czuje coraz lepeij? :D
Kciuki za szybkie wygojenie i zdjęcie kołnierza :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

weatherwax

 
Posty: 1844
Od: Pon lip 12, 2004 8:29
Lokalizacja: Chorzów

Post » Nie sty 27, 2008 12:29

Czy już po wizycie u weta?

MaybeXX

Avatar użytkownika
 
Posty: 9630
Od: Pon sie 13, 2007 17:18
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój

Post » Nie sty 27, 2008 13:40

Tak, jesteśmy już w domu. Wet potwierdził, że oczka bardzo ładnie się goją. Doczyścił to, czego ja wolałam nie ruszać, a wysłuchawszy moich opowieści o kołnierzowej traumie Bisi zdecydował, żeby wobec tego zdjąć jej kołnierz, bo może nie będzie nic robić koło oczek. Bisia odżyła od razu, ale ja tam gdzieś wewnątrz odczuwałam lekki niepokój. Jednak w pierwszym odruchu człowiek zawsze myśli, że wet wie, co robi i co mówi.
W domu Bisia wyszła z transporterka i od razu rozpoczęła takie mycie, że ja o mało sobie palców nie połamałam, tak szybko zakładałam jej kołnierz z powrotem. O stanie przedzawałowym na widok Bisi szorującej pyszczek nawet nie wspomnę. Na szczęście zareagowałam w porę, niestety narażając się na silne niezadowolenie Bisi. Jednak mimo kołnierza Bisia objadła się z apetytem, napiła, a teraz praktykuje odpoczynek bezczynny, bo myć się nie da, chociaż nadal bardzo by się chciało.
A wyciąganie szwów odbędzie sie we czwartek.

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie sty 27, 2008 14:25

Do czwartku już blisko :wink:
Lepiej przecierpieć ten kołnierz i nie narażać kota i siebie na powtórne przeżywanie zabiegu. :D

Będzie dobrze :lol:

MaybeXX

Avatar użytkownika
 
Posty: 9630
Od: Pon sie 13, 2007 17:18
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój

Post » Nie sty 27, 2008 14:40

MaybeXX pisze:Lepiej przecierpieć ten kołnierz i nie narażać kota i siebie na powtórne przeżywanie zabiegu. :D

Dokładnie.
Teraz "kołnierzowa" Bisia zasnęła na swojej podusi ze smutnym wyrazem pyszczka i - na szczęście - całymi oczami :D

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie sty 27, 2008 14:43

Dobrze, że masz refleks i nie straszne Ci okazywanie niezadowolenia przez koteczkę :D A skoro Bisia mimo kołnierza najadła się, to chyba znaczy, że powoli przyzwyczaja się do tej dziwnej garderoby :wink:

Kciuki za Bisie :ok: Byle do czwartku! :D
Baksiu ['] 17.01.2010, Ginuś ['] 14.01.2019.
Bardzo za Wami tęsknię i czekam na tę chwilę, kiedy się znów spotkamy po drugiej stronie...

anna09

Avatar użytkownika
 
Posty: 3983
Od: Pon maja 28, 2007 11:37
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie sty 27, 2008 14:52

anna09 pisze:A skoro Bisia mimo kołnierza najadła się, to chyba znaczy, że powoli przyzwyczaja się do tej dziwnej garderoby :wink:

Chyba tak, tylko że całą sobą zdaje się mówić: "...ale co to za życie!" :wink:

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie sty 27, 2008 17:24

mb pisze:
anna09 pisze:A skoro Bisia mimo kołnierza najadła się, to chyba znaczy, że powoli przyzwyczaja się do tej dziwnej garderoby :wink:

Chyba tak, tylko że całą sobą zdaje się mówić: "...ale co to za życie!" :wink:


A nie możesz poważnie z Bisią porozmawiać i wytłumaczyć jej, że czasem trzeba chwilę pocierpieć, żeby potem było znacznie lepiej? :wink: Twoje rzeczowe argumenty w rozmowach z dziewczynami dotychczas przynosiły pozytywne rezultaty :D
Baksiu ['] 17.01.2010, Ginuś ['] 14.01.2019.
Bardzo za Wami tęsknię i czekam na tę chwilę, kiedy się znów spotkamy po drugiej stronie...

anna09

Avatar użytkownika
 
Posty: 3983
Od: Pon maja 28, 2007 11:37
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie sty 27, 2008 21:41

Ja moge tłumaczyć a moje kotki i tak wiedzą lepiej :lol:
Do czwartku :!:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40407
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: włóczka i 28 gości