Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Mała1 pisze:Teraz cudowna wiesc
![]()
![]()
![]()
karee-zadzwonili znów z ogłoszenia Twojego![]()
Czarną Mamę własnie zawiozłam do super hiper fajnego domku w katowicach na tysiacleciu
![]()
![]()
![]()
Zamieszka z innym 3 letnim kocurkiem. Bardzo, bardzo prozwierzecy dom. Małzenstwo z synem-studentem-który strasznie mnie ujął podejsciem do kici. Umowa podpisana, mam kontakt stały z domkiem
Mała1 pisze:Ja wiem,ze zrobiłam dobrze dla Mamuski-wiem.
Ale to uczucie przykrosci ,ktore zobaczyłam w oczach tego pana cały czas widze.On bardzo chciał zwierzątko
,mówił ,ze nie moze psa, bo trzeba duzo chodzic, a kotek byłby lepszy.
I mam nadzieje,ze mnie dobrze zrozumiał,ze po prostu Mamuska za młoda. Ale wierzcie mi , mówienie komus ,ze jest za ,,stary,, na kota jest okropne![]()
Najgorsze jest to,ze naprawde to musiałby byc domek cały czas wspierany-nie finansowo-nie o to chodzi.
Ale pana trzebeby odwiedzac i pomagac w razie czego.
Tak mysle-ale moze sie myle.
Bo pan wiedział ,ze musi kupic kuwetke i zwirek, i ze czasem trzeba do weta itd
Ale z trudem wspinał sie po schodach(nie ,ze starosci-mysle ze ma niecałe 70 lat) ale po prostu jest schorowany.
Strasznie mi go zal.
Domek jest w Siemianowicach.
Mała1 pisze:Femko predzej czy pózniej znajde odpowiedniego kotka-ale to juz bedzie tez chyba nasz obowiazek -pomagac panu i kotu-na zawsze.
Tak cos czuję
Irma jaka przepięknaaaa Bajeczka![]()
jaki brzusio do całusków![]()
ale sie ma u Ciebie dobrze
tangerine1 pisze:Mamuśka ma dom
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
Ależ się cieszę![]()
![]()
![]()
Ona juz tak długo czekała
Odwiedziłam dzisiaj Bajeczke
o matko, co to za kot![]()
cudenko![]()
![]()
![]()
W niczym nie przypomina zasmarkanej, smutnej Bajeczki ze schroniska.
Bryka jak malutki kociak, przytula sie, mruczy, podgryza, wywala brzuchola do głaskania.
jestem w niej na zabój zakochana
tangerine1 pisze:Odwiedziłam dzisiaj Bajeczke
o matko, co to za kot![]()
cudenko![]()
![]()
![]()
W niczym nie przypomina zasmarkanej, smutnej Bajeczki ze schroniska.
Bryka jak malutki kociak, przytula sie, mruczy, podgryza, wywala brzuchola do głaskania.
jestem w niej na zabój zakochana
mika_xx pisze:czemu ludzie wciaz przynosza nowe koty do schronu:(
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 65 gości