
Domki jeszcze jakoś trwają? Czy w ogóle koty tam zamieszkały?
Moderator: Estraven
gosiar pisze:Oferuję się z pomocą w łapankach, jak tylko zrobi się cieplej troszkę. Myślę, że czakirta też podjedzie ze mną
Domki jeszcze jakoś trwają? Czy w ogóle koty tam zamieszkały?
Wera-Baffi pisze:A dzisiaj ja byłam u kotów![]()
Poszłam z psem, wzięłam 1kg suchej karmy. We wszystkich kocich altankach był spory zapas karmy ale i tak jeszcze im dołożyłam. Spotkałam tylko 7 kotów...
dellfin612 pisze:
Oczywiście wszyscy już wiedzą, że Skrzatyna ma nowy dom?!
Ale piszę w innej sprawie.
Otóż na wyspie wcale nie jest już tak różowo, jak jeszcze niedawno.
Koty nie są dokarmiane, są głodne.
Powodem jest brak karmy z gminy przy jednoczesnym całkowitym braku kasy u karmicielki. Druga karmicielka wcale nie przychodzi.
Gosia, jesteś autorką wątku. Zmień proszę tytuł. Ten wątek musi być reaktywowany.
Trzeba te koty ratować!
I trzeba coś wymyślić.
gosiar pisze:Basiu, nie ja jestem autorką wątku, więc trzeba napisać do Asi.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Hana i 222 gości