Schr. Sopot - Temida w DOMU! :)

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon sty 21, 2008 17:41

alessandra no wiec tak rozważalam to dość długo bo wątek śledze od początku... problemów jest kilka:
1) mam od półtora miesiąca w domu 4-5 miesieczna koteczke w trakcie leczenia świerzbu w uszkach ( właściwie juz prawie sie z tym uporaliśmy) jest po 1 szczepieniu na, początku lutego mamy pojechać na 2, ale obawiam się że mogła by coś załapać od Temidki
2) nie wiem jak Temidka poradzila by sobie z 5 miesieczną zdrową towarzyszką , już natyle zadomowioną że dość rozbrykaną
3)ja mieszkam z chłopakiem i nasze mieszkanko jest chwilami takie dość studenckie...znajomi to półbiedny ale bywa że mamy bałaganik no i czasami dość długo nie ma nas w domu nie wiem jak w takich warunkach poradzilaby sobie chora koteczka. I ze względu na to że czasami prawie cały dzień nie ma nas w domu nie wiem czy była bym wstanie zapewnić jej wystarczającą opiekę. Dodatkowo w 2 połowie lutego wyjeżdzamy na 10 dni moją koteczkę będą doglądać moi rodzice i moja przyjaciółka ( odwiedzać karmić wymiziać itp ) a chorej koteczki na tak długo nie można zostawić chyba raczje nawet jeśli ktoś będzie jej doglądał. Dlatego racjonalnie rzecz biorąc naprawde teraz chyba nie jestem domkiem , który mógłby Temidce zapewnić to czego potrzebuje:( Choć bardzo mi jej szkoda i tak jak mówiłam chyba jedyne co moge zaoferować to jakąs pomoc finansową na leczenie i dużo dużo kciuków żeby jej sie udało wygrać z KK i znaleść domek kochający i bezpieczny...

marcia1234

 
Posty: 20
Od: Pon sty 21, 2008 13:07
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon sty 21, 2008 17:45

przepraszam za te podwójne odpowiedzie. nie wiem czemu się tak dzieje:(

marcia1234

 
Posty: 20
Od: Pon sty 21, 2008 13:07
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon sty 21, 2008 17:47

dziekuję za przybliżenie sytuacji,choć nie musialaś- świadczy to jednak o poważnym podejściu do tematu i faktycznie, wg mnie, rozważyłas za i pzreciw a decyzja świadczy o Twojej odpowiedzialności- rozumiem doskonale, naprawdę- najważniejsze jest dobro koteczki, a z ta innością, powinnamieć ustabilizowany domek, bez przestawiania sprzętów- dziekuję za tę odpowiedź i mam nadzieję,że wspólnymi siłami będziemy utzrymywac wątek, moze akurat trafi sie ktoś chetny na adopcje koteczki i z barzdiej nmonotonnym zyciem niż studenckie :wink:

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26851
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon sty 21, 2008 18:02

alessandra bardzo dziękuje za zrozumienie. Mojej Mili( moja kicia) zycie studenckie raczje odpowiada zrobił się z niej straszny urwis ( i bez przezsady nie są to imprezy no stop ale raczje lekki bałaganik spowodowany brakiem czasu i tym że naprawde bywają dni ze od 8-19 nie ma nikogo w domu) , ale niewidomej koteczkie potrzebny jest większy spokój, opieka i troska a w chwili obecne mimo najszczerszych chęci nie jestem w stanie jej tego zaoferować w takim wymiarze jaki potrzebuje... ale 3mam za nia mocno kciuki, będę obserwować i podnosić w oczekiwaniu , aż najdzie się ktos odpowiedni dla niej.

marcia1234

 
Posty: 20
Od: Pon sty 21, 2008 13:07
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto sty 22, 2008 9:57

podnoszę

asia_m

 
Posty: 160
Od: Śro sie 23, 2006 13:01
Lokalizacja: Warszawa - Praga Północ

Post » Wto sty 22, 2008 10:34

Prosimy o domek dla Temidki.DOMKU ZNJADZ SIE!!!!

marcia1234

 
Posty: 20
Od: Pon sty 21, 2008 13:07
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto sty 22, 2008 17:50

hop do góry Temidko. Potrzebny szybko domek!!!

marcia1234

 
Posty: 20
Od: Pon sty 21, 2008 13:07
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto sty 22, 2008 20:13

ja mogę zaoferować domek tymczasowy od 2 lutego... tylko, że mieszkam we Wrocku...
Maia
 

Post » Wto sty 22, 2008 22:14

Maia, wejdź koniecznie w takim razie na wątek adopcyjny - zawsze da się zorganizować jakoś transport :) byłoby super gdyby Temidka znalazła choćby DT

wątek adopcyjny: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=62304

asia_m

 
Posty: 160
Od: Śro sie 23, 2006 13:01
Lokalizacja: Warszawa - Praga Północ

Post » Wto sty 22, 2008 22:15

wątek transportowy miało być. z wrażenia i radości się pomyliłam :D

asia_m

 
Posty: 160
Od: Śro sie 23, 2006 13:01
Lokalizacja: Warszawa - Praga Północ

Post » Wto sty 22, 2008 22:19

już tam wskakuję ;)... że też wcześniej nie pomyślałam... :oops:
Maia
 

Post » Wto sty 22, 2008 22:34

hmmm na wątku transportowym zauważyłam 3 lutego Trójmiasto - Warszawa - to już prawie połowa drogi by była.. a dalej coś by się wykombinowało.
Czekam tylko na informację czy koteczka chciałaby do mnie przyjechać ;).
Maia
 

Post » Wto sty 22, 2008 22:58

zadzwoń może pod numer podany na s. 1 - koteczka powie :D

asia_m

 
Posty: 160
Od: Śro sie 23, 2006 13:01
Lokalizacja: Warszawa - Praga Północ

Post » Śro sty 23, 2008 9:37

Jejku byłoby super gdyby się udało. Mialaby szanse... Trzymam mocno kciuki :ok:

marcia1234

 
Posty: 20
Od: Pon sty 21, 2008 13:07
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Śro sty 23, 2008 11:32

Maia Obrazek
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości