
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
bubor pisze:Witaj Zuziu !!!![]()
Ostatnio sie opuściłem i zaniedbałem Wasz wątek ale teraz nadrabiam zaległości. Alusia w pościelach wygląda ślicznie
, moje pannice nie dadzą sie niczym przykryć
.
Powodzenia w walce z rankami oraz leczeniem dziąseł Alusi![]()
![]()
oraz głaski dla niej i Maksia !!!
Karotka pisze:Zuziu tak czytam o tej skórze...moja Zuzia tez miała potworne strupy na całych plecach i ogonie...cały czas sie drapała, az zaczynała łysiec...raz sie goiło, a po 2 tygodniach odnawiało...wet nie wiedział co to, brali próbki, co chwile nowe leki (chodziłam na konsultacje do 2 wetów) w końcu zapodali jej jakis antybiotyk, który (odpukac)naprawde pomógł. Brała tego z 10 jak nie wiecej zastrzyków, co 2 dni. Jezeli chcesz zerkne w domu do ksiazeczki i Ci napisze co to było. Jezeli te leki nie pomogą, moze warto spróbowac z tymi Zuzinkowymi? Mozliwe ze i Alutka juz to brała. Zapytaj weta, on Ci najlepiej doradzi, nazwe napisze Ci na pw.
sanna-ho pisze:hmmmmm..... na kociej skórze i alergii się nie znam, ale u ludzi skórne reakcje alergiczne leczy się zastrzykami na sterydach, a nie antybiotykiem. Takie sterydowe sama nieraz dostawałam, poprawa jest bardzo szybko, ale to tylko doraźna sprawa - bo sam problem, czyli alergia, zostaje. Czy sterydy dla Alusi były brane pod uwagę?
Buziaki dla Ciebie i Twoich futerek, ZuziuTrzymam kciuki za dzielną Alusię
maggia pisze:Witam serdecznie!!
Pozdrawiam duecik biało czarny ja mam taki sam.Doczytam wszystko jak będę miała chwilkę czasu.
![]()
Widzę, że choroby również podobne jak u mnie.
Czarną z alergii pokarmowej leczyłam prawie 4 miesiące a biała ma właśnie zapalenie dziąseł.
Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 158 gości