Lilutkowo to my.I tymczasy. Maksiu ma nowotwór, Lili astmę:(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sty 19, 2008 8:19

dzien dobry :ok:
ObrazekObrazek Obrazek

Adrianapl

 
Posty: 10742
Od: Śro kwi 18, 2007 7:41
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob sty 19, 2008 20:46

Witamy wieczorową porą!
Alusia dostaje zastrzyki co drugi dzień, jutro jedziemy znowu. Na szczęście znosi je dobrze. Jeden jest na furczenie w nosku i zapalenie dziąseł, niestety dostała też steryd, żeby "uspokoić" skórę (tak powiedziała wetka), bo znowu porobiły się ranki i jakieś nowe strupki. Już momentami denerwuję się, że to tak ciągle wraca, a moja wetka powtarza mi ciągle to samo, że przecież wiem, w jakim stanie ją wzięłam a leczenie chorób skórnych trwa tak długo. Coś na ten temat też wiem, bo mam siostrę dermatologa, niestety ludzkiego i....za nic nie zna się na kotach :twisted:
Zaczynam też podejrzewać, że to ostatnie rozdrapanie jest skutkiem "zapasów" z Maksiem, bo stało się, jak Alusia była w kubraczku. Maks ją bez przerwy zaczepia do zabaw i tak się kotłują i "biorą za gardła", że zastanawiam się nad izolowaniem kotów w osobnych pokojach, kiedy idę do pracy. Przynajmniej na okres leczenia dziur w Alusiowym grzbieciku, bo ona wcale nie ma ochoty bawić się. Ale jak już Maksio zacznie, to ona też go potrafi złapać za kark :roll:
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Sob sty 19, 2008 21:11

Witaj Zuziu !!! :D
Ostatnio sie opuściłem i zaniedbałem Wasz wątek ale teraz nadrabiam zaległości :oops: . Alusia w pościelach wygląda ślicznie :1luvu: , moje pannice nie dadzą sie niczym przykryć :roll: .
Powodzenia w walce z rankami oraz leczeniem dziąseł Alusi :ok: :ok: :ok: oraz głaski dla niej i Maksia !!! :D

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Sob sty 19, 2008 21:17

bubor pisze:Witaj Zuziu !!! :D
Ostatnio sie opuściłem i zaniedbałem Wasz wątek ale teraz nadrabiam zaległości :oops: . Alusia w pościelach wygląda ślicznie :1luvu: , moje pannice nie dadzą sie niczym przykryć :roll: .
Powodzenia w walce z rankami oraz leczeniem dziąseł Alusi :ok: :ok: :ok: oraz głaski dla niej i Maksia !!! :D


Dzięki za słowa otuchy :love: Wiem, że ostatnio byłeś/jesteś zajęty bardzo swoimi panienkami i też trzymam kciuki :ok: :ok: za ich powrót do formy. Ale teraz to już masz... tylko z górki :1luvu:
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Nie sty 20, 2008 0:09

myślisz Zuziu, że te zapasy to tak poważnie?
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pon sty 21, 2008 11:10

Zuziu tak czytam o tej skórze...moja Zuzia tez miała potworne strupy na całych plecach i ogonie...cały czas sie drapała, az zaczynała łysiec...raz sie goiło, a po 2 tygodniach odnawiało...wet nie wiedział co to, brali próbki, co chwile nowe leki (chodziłam na konsultacje do 2 wetów) w końcu zapodali jej jakis antybiotyk, który (odpukac)naprawde pomógł. Brała tego z 10 jak nie wiecej zastrzyków, co 2 dni. Jezeli chcesz zerkne w domu do ksiazeczki i Ci napisze co to było. Jezeli te leki nie pomogą, moze warto spróbowac z tymi Zuzinkowymi? Mozliwe ze i Alutka juz to brała. Zapytaj weta, on Ci najlepiej doradzi, nazwe napisze Ci na pw.
Badaj kota regularnie. Kot Ci nie powie, że źle się czuje, a kiedy zauważysz może być za późno...
Obrazek

Karotka

 
Posty: 4972
Od: Pon maja 14, 2007 12:03
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon sty 21, 2008 19:10

Karotka pisze:Zuziu tak czytam o tej skórze...moja Zuzia tez miała potworne strupy na całych plecach i ogonie...cały czas sie drapała, az zaczynała łysiec...raz sie goiło, a po 2 tygodniach odnawiało...wet nie wiedział co to, brali próbki, co chwile nowe leki (chodziłam na konsultacje do 2 wetów) w końcu zapodali jej jakis antybiotyk, który (odpukac)naprawde pomógł. Brała tego z 10 jak nie wiecej zastrzyków, co 2 dni. Jezeli chcesz zerkne w domu do ksiazeczki i Ci napisze co to było. Jezeli te leki nie pomogą, moze warto spróbowac z tymi Zuzinkowymi? Mozliwe ze i Alutka juz to brała. Zapytaj weta, on Ci najlepiej doradzi, nazwe napisze Ci na pw.



Karotko, podaj mi nazwę tego antybiotyku, to sprawdzę, czy Alusia nie brała już takiego. U Alusi te ranki są tylko w jednym miejscu, na grzbiecie, naokoło szyi, dlatego nie można jej założyć kołnierza (wetka o tym myślała), bo to jest dokładnie w tym miejscu. Wetka cały czas mówi, że są to charakterystyczne miejsca dla alergii. W tym tygodniu ma mi sprowadzić jakąś nową karmę, żeby spróbować odstawić wołowinę - teraz podejrzenia padły na wołowinę. A ponieważ ostatnio pokazały się nowe ranki, też padło podejrzenie, że Alusia jest uczulona na antybiotyk, który dostała ostatnio w zastrzyku - i to jakoś mi pasuje, bo nowe strupki pokazały się po wizycie w lecznicy.
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Pon sty 21, 2008 21:41

[...]
Ostatnio edytowano Czw gru 08, 2011 2:04 przez sanna-ho, łącznie edytowano 1 raz

sanna-ho

 
Posty: 7530
Od: Wto sie 28, 2007 13:41

Post » Pon sty 21, 2008 22:21

sanna-ho pisze:hmmmmm..... na kociej skórze i alergii się nie znam, ale u ludzi skórne reakcje alergiczne leczy się zastrzykami na sterydach, a nie antybiotykiem. Takie sterydowe sama nieraz dostawałam, poprawa jest bardzo szybko, ale to tylko doraźna sprawa - bo sam problem, czyli alergia, zostaje. Czy sterydy dla Alusi były brane pod uwagę?


Buziaki dla Ciebie i Twoich futerek, Zuziu ;) Trzymam kciuki za dzielną Alusię 8)


Alusia dostaje antybiotyk na zapalenie dziąseł i furczenie w nosku, a dodatkowo steryd na skórę niestety :cry:
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Pon sty 21, 2008 22:45

[...]
Ostatnio edytowano Czw gru 08, 2011 2:03 przez sanna-ho, łącznie edytowano 1 raz

sanna-ho

 
Posty: 7530
Od: Wto sie 28, 2007 13:41

Post » Wto sty 22, 2008 20:10

Będzie dobrze - kciuki za to niustające.

YBenni

 
Posty: 1667
Od: Nie maja 20, 2007 22:04

Post » Wto sty 22, 2008 20:17

Witam serdecznie!!

Pozdrawiam duecik biało czarny ja mam taki sam. :D Doczytam wszystko jak będę miała chwilkę czasu. :D

Widzę, że choroby również podobne jak u mnie.

Czarną z alergii pokarmowej leczyłam prawie 4 miesiące a biała ma właśnie zapalenie dziąseł. :?
Obrazek

maggia

 
Posty: 17535
Od: Sob gru 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Poznań/Luboń

Post » Wto sty 22, 2008 20:46

Biedna Alunia! Nie dośc, że tyłeczek kłują, zęby chca rwać to na dodatek wołowinkę chcą ograniczyć...cieżki koci los oj ciężki... :wink:

Głaski dla Alutki i Maksia!
Badaj kota regularnie. Kot Ci nie powie, że źle się czuje, a kiedy zauważysz może być za późno...
Obrazek

Karotka

 
Posty: 4972
Od: Pon maja 14, 2007 12:03
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto sty 22, 2008 20:51

Dawno u Was nie byłam :oops:

Wpadłam przekazać mizianki dla kotuchów i życzenia szybkiego powrotu do zdrowia dla Alusi. A Tobie Zuziu żeby wreszcie wszysto się wyprostowało :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Wto sty 22, 2008 21:40

maggia pisze:Witam serdecznie!!

Pozdrawiam duecik biało czarny ja mam taki sam. :D Doczytam wszystko jak będę miała chwilkę czasu. :D

Widzę, że choroby również podobne jak u mnie.

Czarną z alergii pokarmowej leczyłam prawie 4 miesiące a biała ma właśnie zapalenie dziąseł. :?



Witam w naszym wątku!! :lol: :lol:
Tak to często jest, że.....podobne kociaki mają wiele wspólnego nie tylko w wyglądzie :lol: :lol:
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], puszatek i 117 gości