Bazylek prosi o pomoc dla smiertelnie chorego Duszka!str 92

[Myszeńk@]

Umknął mi Bazylek, wstyd ...
Wrzucę coś na kota

Zdrowiej, słoneczko ...

[Anna G-R]

Badania, prześwietlenia specjalistyczne, leki, diety, szczepienia, zakup glukometru, zabieg usunięcia chorych zębów i kamienia nazębnego w ostatnim czasie były możliwe tylko dzięki Wam, ludziom, których los Bazyla poruszył. Teraz Waszej opieki i wsparcia będziemy potrzebować długoterminowo.
Dlatego bardzo proszę, jeżeli możecie pomóżcie Bazylowi i mnie zadbać o niezbędne dla Niego leki i dietę a z resztą sobie poradzę i będę najszczęśliwszą osobą ciesząc się każdym dniem spędzonym z Bazylem.
Świadomość, iż Bazyl i ja mamy tylu przyjaciół, dzięki którym możemy być razem sprawia, że codzienne zmagania stają się lżejsze. Za dotychczasową pomoc bardzo Wszystkim dziękuję, nie znajduję słów, którymi potrafiłabym wyrazić wdzięczność i podziękowania za okazaną nam dobroć i serca.
Szczegółowy opis na stronie http://www.bazylek2007.republika.pl/

Dziś w nocy Bazyl dostał wysokiej gorączki. Jedziemy do Weterynarza.
Jak będę coś więcej wiedzieć odezwę się natychmiast.
Trzymajcie kciuki, bardzo proszę. Boję się okropnie...

Anka

[alessandra]

Bazylku, malenki, tzrymaj sie, bardzo mocno ściskamy kciuki za zdrówko twoje

[Myszeńk@]

Bazyli, trzymaj się, kocieeee

[miszelina]

Bazylku, no nie wygłupiaj się, proszę! Wszyscy trzymamy za ciebie kciuki!

[Anna G-R]

Witajcie,

Bazyl jest przeziębiony, pewnie zaraził się od pozostałej chorej trójki: Hien ma zapalenie krtani, Pongo zapalenie górnych dróg oddechowych a Nuka zapalenie oskrzeli.
Wydałam resztki pieniędzy, które Bazyl dostał od Was na leki i opłatę za wizytę całej czwórki u weta. Mam nadzieje, że nie macie nic przeciwko temu, że tak postąpiłam. Finansowo jestem goła jak święty turecki i zmęczona fizycznie bo podawanie leków zajmuje mi już ponad godzinę trzy razy dziennie a ich rozpiska (kto co, kiedy i ile) ma wiekość płachty.

Trzymajcie kciuki, żeby juz żaden inny kot się od nich nie zaraził.

Anka z kociego szpitala

[Myszeńk@]

Co u Bazylka ?

EDIT: Oj, smutne wieści ... Trzymajcie się.

[alessandra]

Pani Aniu, prosze sie trzymać, jestesmy sercem z Wami, bardzo mocno tzrymamy kciuki za zdrowie kotków,pzrykro mi, ale tylko tyle mogę zaoferować do końca tego miesiaca, na początku lutego, chociaż grosikiem wesprę

[Miuti]

Postaram się wieczorem zadzwonić.

[mahob]

[CoToMa]

[alessandra]

i hop na dzień dobry

[Anna G-R]

Witam,

szpital sie powiekszył o psa Rex'a, co było do przewidzenia ponieważ jest najstarszy i najmniej odporny z całego towarzystwa. Pozostali z Bazylem na czele, cierpliwie poddają się leczeniu z pozytywnymi skutkami.

Na piątek został wyznaczony termin operacji Igora (szukanie 'zagubionego' jądra). Do Weterynarza jedziemy we trójkę z Bazylem, który będzie miał robioną krzywą cukrową.

Tym razem proszę o kciuki za powodzenie zabiegu Igora.

Anka z szpitala kocio-psiego

[alessandra]

dziekuje za wiadomosci, choć życzyłabym wszystkich, aby były radosniejsze;
nieustannie trzymamy kciuki za powodzenie zabiegu i zdrówko dla naszych malych braci

[Hannah12]

Kciuki za cale kocio - psie towarzystwo.