Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
genowefa pisze:hmm... jednak w społeczeństwie panuje lekka psychoza w tym temacie, więc można traktować to jako przejaw odpowiedzialności. W razie czego będą mieli czym zatkać gębę rodzinie jakby były naciski na pozbycie się kota. Ja chyba bym:
1. zrobiła im "wykład" w tym temacie,
2. jeżeli nadal będą chcieli kota i będą się upierać przy badaniach, to bym powiedziała, że ok zrobię pod warunkiem, że pokryją koszty.
Olinka pisze:... czy taką prośbę mam traktować jako dowód odpowiedzialności i przyszłościowego myślenia opiekunów, czy raczej jako coś, co wróży kłopoty...
Olinka pisze:Najbardziej się boję, że jeśli ten temat pojawił się już na tym etapie, to kiedyś może wrócić, np. razem z Króliczką...
kordonia pisze:No własnie, a moze zrobiła badania sobie, i wyszły ujemne, i to dlatego?
kya pisze:Nie rozumiem was troche.Kobieta ma prawo byc lekko histeryczna jesli planuje ciaze. Jezeli jest jej potrzebne do szczescia to badanie to nie widze w tym nic zlego. To ,ze chce wyniki badan chyba nie jest sygnalem ,ze bedzie zla opiekunka:))
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510, puszatek i 81 gości