Po drugiej stronie siatki - schronisko łódź cz.II

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sty 20, 2008 21:08

Ta koteńka bura ze szpitalika jest przecudna, taka brytyjczykowata. Ma piękna okrągłą główkę i grube nóżki. Trochę przestraszona, ale mizisata. Lubi drapanko po pupce :)
Ważna jest też informacja, ze ta kocinka ze szpitalika, taka zagrzybiona, biało-czarna nie boi się psów.
Jeśli chodzi o dymnego kocurka, to dziewczyny, zabijcie mnie ale ja nie wiem czy to on dziś poszedł do domu. O adopcjach mówiły mi pani Jola i pani Mariola. Ja byłam dziś w schronie tylko na moment. Zawiozłam dwie torby do transportu zwierząt. Położyłam je w magazynku na kociarni. Jak będą potrzebne - proszę je brać i prosić ludzi, żeby oddali jeśli mogą do schronu.

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sty 21, 2008 0:12

Niom, kicia jest śliczna, puchata jak maskotka :)

Czy chodzi o Foczkę - to czarno-białe od kociaków z boksu?
Obrazek

Torby się bardzo przydadzą. Żeby tak jeszcze chcieli je odwozić... :roll:

Z maluchów w szafie został wczoraj czarny. W jedynce dymny.
Pewnie któryś z nich poszedł.
Dymniaczkowi boks nie służy, dziczeje. W klatce dawał się oswoić...

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Pon sty 21, 2008 0:17

Sis pisze:Niom, kicia jest śliczna, puchata jak maskotka :)

Czy chodzi o Foczkę - to czarno-białe od kociaków z boksu?
Obrazek

Torby się bardzo przydadzą. Żeby tak jeszcze chcieli je odwozić... :roll:

Z maluchów w szafie został wczoraj czarny. W jedynce dymny.
Pewnie któryś z nich poszedł.
Dymniaczkowi boks nie służy, dziczeje. W klatce dawał się oswoić...


Nie, nie chodzi o Foczkę. Chodzi mi o tę kicie, która sama siedzi w boksie w szpitaliku. Ma łysa główkę i dupeńke - strzela psu baranki i dotyka się z nim noskiem :)
Z opisu wnioskuję, ze do domku poszedł jednak ten czarny a nie dymny - w szafie nie było żadnych kociąt. No potem już "doszedł" srebrny, śliczny chłopaczek.

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sty 21, 2008 0:33

Już wiem - Dalia :)
to przekochana mała, nie wiem, skąd to wyłysienie u niej? Jak przyszła to była jeszcze piękna i młoda.

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Pon sty 21, 2008 8:50

CoolCaty pisze:Z opisu wnioskuję, ze do domku poszedł jednak ten czarny a nie dymny - w szafie nie było żadnych kociąt. No potem już "doszedł" srebrny, śliczny chłopaczek.


Dzwoniła do mnie wczoraj dr Jola. Do domu poszedł czarnuszek, nie dymniaczek. Nie wiem, czy tego Dymniaka nie wsadzić z powrotem do szafy, bo on tam w jedynce, z tym "Hitlerkiem" czarno-białym, zdziczeje do reszty.

Łapki Kostka już raczej naprawić się nie da :( będzie kulał całe życie. Podobno łapka była zwichnięta, i na to zwichnięcie nalała się już tkanka - ta powiedziała dr Jola.
Maciuś rzeczywiście ma problem z uszami, w środku są jakby narośle. Dr Jola próbowała czyścić, ale od razu krew się leje. Trzeba by w narkozie zrobić porządek z tymi naroślami.

Kosma może jechać do domku :)
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sty 21, 2008 8:57

Dymnego dałabym z powrotem do szafy. W szafie się ładnie oswajał, na boksie dziczeje.

Kostek sobie radzi, mimo tej łapki. Co do Maciusia - to porada fachowa potrzebna.

Strona schronu juz ruszyła.
Kto chce i może - prosimy o kopiowanie i wrzucanie ogłoszeń do sieci :)

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Pon sty 21, 2008 12:05

Dzis prawdopodobnie trafi do schroniska czarna kotka po zmarłej pani. Wiem, że kotka u Pani byla zahukana i wystraszona, nie schodzila z szafy. Dzis znajdzie sie w schronisku...
Nie jestem w stanie wziac jej do domu.
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Pon sty 21, 2008 13:00

magicmada pisze:Dzis prawdopodobnie trafi do schroniska czarna kotka po zmarłej pani. Wiem, że kotka u Pani byla zahukana i wystraszona, nie schodzila z szafy. Dzis znajdzie sie w schronisku...
Nie jestem w stanie wziac jej do domu.



Przyjechała ta koteczka
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sty 21, 2008 13:17

I co z nia będzie? A co z pozostałymi dwoma? Udalo się ustalić jakie sa ich losy?
Smutna bardzo ta historia
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sty 21, 2008 13:19

Magija pisze:
magicmada pisze:Dzis prawdopodobnie trafi do schroniska czarna kotka po zmarłej pani. Wiem, że kotka u Pani byla zahukana i wystraszona, nie schodzila z szafy. Dzis znajdzie sie w schronisku...
Nie jestem w stanie wziac jej do domu.



Przyjechała ta koteczka



Nie nawiedzę takich momentów :(
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Pon sty 21, 2008 13:20

Magija pisze:
magicmada pisze:Dzis prawdopodobnie trafi do schroniska czarna kotka po zmarłej pani. Wiem, że kotka u Pani byla zahukana i wystraszona, nie schodzila z szafy. Dzis znajdzie sie w schronisku...
Nie jestem w stanie wziac jej do domu.

Przyjechała ta koteczka

O matko :( Biedna koteczka :( Mam nadzieję, że da radę w schronie. Trzeba jej będzie akcję ogłoszeniową zrobić jak najszyciej.
Ta historia jest straszna, naprawdę :(
Nie mogę o tym przestać myśleć.

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Pon sty 21, 2008 13:40

casica pisze:I co z nia będzie? A co z pozostałymi dwoma? Udalo się ustalić jakie sa ich losy?
Smutna bardzo ta historia


na razie wiemy, ze jest, dotarła, jest bezpieczna...
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sty 21, 2008 13:47

Los dwóch kotków jest nie do ustalenia... podobno zostały wydane.
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Pon sty 21, 2008 20:49

Który kot z syndromem kociego przerażenia najbardziej potrzebuje wzięcia do DT...?
ObrazekObrazek
Obrazek

Suselek

 
Posty: 595
Od: Sob paź 13, 2007 19:09
Lokalizacja: wygląda na to, że z Łodzi ;)

Post » Pon sty 21, 2008 21:10

Suselek pisze:Który kot z syndromem kociego przerażenia najbardziej potrzebuje wzięcia do DT...?


Maciuś, Masza i na pewno nowa Czarna kicia po zmarłej Pani...
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: amyris, Blue i 28 gości