FFA-schronisko kat-------wolontariat str 19 nabor

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sty 18, 2008 17:22 wetka

A może ty masz dyplom weterynarza??????
Mnie już nic nie boli.A o tym,że psy jedzą dwa razy w tygodniu ,powiedziała właścicielka schronu,jest to nawet zapisane na taśmie,wiele osób to słyszało

olga nik

 
Posty: 1132
Od: Czw wrz 06, 2007 22:27
Lokalizacja: warszawa

Post » Pt sty 18, 2008 17:26 Re: sterylizacja

olga nik pisze:Też mi sterylizacja. Wszystkie narządy zostają,suka nadal ma cieczkę i psy ją maltretuja


Te suki co mają cieczki to sa niewykastrowane, p.Magda ocenia, ze conajmnej 150 suk wymaga zabiegu! TERAZ wlasnie zaczyna sie Olu, jakbys sie znala na psach, okres cieczek a w schroniskach, w duzym skupisku psow, jak jedna suka zacznie cieczke zaraz inne dostaja. No ale jak rozumiem jestes teraz, nagle, znawca psow i masz rtg w oczach i wiesz, ktora suka jest po zabiegu 8)
Marzec; Ogólnopolski Miesiąc Sterylizacji Zwierząt,niższe ceny zabiegów

ARKA

 
Posty: 4415
Od: Sob lut 16, 2002 21:27
Lokalizacja: Janinów k/Grodziska Mazowieckiego

Post » Pt sty 18, 2008 17:34 Re: wetka

olga nik pisze:A może ty masz dyplom weterynarza??????
Mnie już nic nie boli.A o tym,że psy jedzą dwa razy w tygodniu ,powiedziała właścicielka schronu,jest to nawet zapisane na taśmie,wiele osób to słyszało



Nie trzeba miec dyplomu aby lekarzowi zlecic WYKONANIE ZABIEGU KASTRACJI a nie sterylizacji!! Po co zabiegi sterylizacji, jaki mają sens, wogole???
Olu, na jakiej tasmie jest zapisane? Masz na mysli to co w radio bylo nadawane czy jakas inna tasma jest?
Marzec; Ogólnopolski Miesiąc Sterylizacji Zwierząt,niższe ceny zabiegów

ARKA

 
Posty: 4415
Od: Sob lut 16, 2002 21:27
Lokalizacja: Janinów k/Grodziska Mazowieckiego

Post » Pt sty 18, 2008 17:39 reportaż

W reportażu jest tylko skrócona wypowiedź właścicielki.A w pełnej wersji właśnie onao tym mówi

olga nik

 
Posty: 1132
Od: Czw wrz 06, 2007 22:27
Lokalizacja: warszawa

Post » Pt sty 18, 2008 19:48

Nie no co wejdę do tego wątku tym bardziej juz nie wiem czy się śmiać czy płakać...
Może któryś z szanownych Modów wydzieli "kłótliwe" posty w jakiś osobny wąteczek? Zrobi się czyściej tu...
Osoby niewtajemniczone w historię znajomości bohaterek obu stron barykady moglyby nie zmyślac (że brzydziej nie powiem ze względu na kutlurę miau) co do "zformalizowania" związku z FFA - też mało w tym prawdy, ja przykładowo od roku jestem z nim związana "na kocią łapę" - Umowy w schronie nie są z FFA , może to w końcu dojedzie do niektórych umysłów bo tłumacza z polskiego na wasze będzie trza nając.
Pini1 widze nie ma , cóz moze szuka sławy w katowickich piwnicach buchachachachacha

dedi

 
Posty: 3288
Od: Pt maja 26, 2006 10:39
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt sty 18, 2008 20:13

Moje drogie Panie,
Wasze przepychanki słowne niczemu nie służą! Same sobie szarpiecie nerwy tylko po to, aby pokazać kto na wierzchu.
Arka nie wiem kim jesteś, ale wierz mi, że nie wzbudzasz nawet na grosz zaufania z tym swoim pieniackim charakterkiem... Nieudane życie, brak sukcesów zawodowych ??? O co Ci właściwie chodzi? Chcesz komuś/czemuś pomóc to pomyśl o sobie. Jesteś niegrzeczna i nie doceniasz tego co przed Twoim "nastaniem" zrobili ludzie o wielkich sercach. Każde działanie na rzecz dobra innych, nieważne czy zwierząt czy ludzi, wymaga szacunku. Niczego nie załatwia się ignorancją i chamstwem.
Olga - Tobie dziękuję za wszystko co zrobiłaś dla kotów z Korabiewic i co usiłowałaś zrobić dla schroniskowych psów.
Pani Magdzie dziękuję za próbę zrozumienia tej całej skomplikowanej sytuacji i jestem pełna szacunku dla jej umiłowania losu zwierząt. Wiem, że pani Magda ma dostęp do internetu raczej selektywny i łatwo ulega wpływom mało odpowiedzialnych osób,ale na litość boską nie róbcie tej kobiecie wody z mózgu !!
Ponieważ los zwierząt w Korabiewicach kosztował mnie wiele czasu i serca proszę Was o zakończenie tego sporu - niech każdy robi to do0 czego ma serce i na czym się zna. Pyskówka na forum nic nie da.

Hanna Z.

 
Posty: 64
Od: Pon paź 22, 2007 15:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sty 18, 2008 22:09

Hanna Z. pisze:
Arka nie wiem kim jesteś, ale wierz mi, że nie wzbudzasz nawet na grosz zaufania z tym swoim pieniackim charakterkiem... Nieudane życie, brak sukcesów zawodowych ??? O co Ci właściwie chodzi? Chcesz komuś/czemuś pomóc to pomyśl o sobie. Jesteś niegrzeczna i nie doceniasz tego co przed Twoim "nastaniem" zrobili ludzie o wielkich sercach. Każde działanie na rzecz dobra innych, nieważne czy zwierząt czy ludzi, wymaga szacunku. Niczego nie załatwia się ignorancją i chamstwem.


Chcialby sie powiedziec, ze widocznie sama masz takie problemy,no bo skad takie pomysly w twojej glowie zaswitaly? Na twoim zaufaniu mnie tym bardziej nie zalezy.
I nie wmawiaj mi, ze nie mam szacunku dla tego co inni zrobili. Szacunek nalezy sie kazdemu-a nie niszczenie; jak nie my to nikt po nas i dzielenie na "my,wy"

Pani Magda nie ma dostepu do internetu, nie korzysta z internetu.
Marzec; Ogólnopolski Miesiąc Sterylizacji Zwierząt,niższe ceny zabiegów

ARKA

 
Posty: 4415
Od: Sob lut 16, 2002 21:27
Lokalizacja: Janinów k/Grodziska Mazowieckiego

Post » Pt sty 18, 2008 22:19 internet

Pani Magdanie ma internetu,ale są pewne kablówy,którzy jej wszystko opowiadają co sie dzieje w internecie

olga nik

 
Posty: 1132
Od: Czw wrz 06, 2007 22:27
Lokalizacja: warszawa

Post » Pt sty 18, 2008 22:23

dedi pisze:Osoby niewtajemniczone w historię znajomości bohaterek obu stron barykady moglyby nie zmyślac (że brzydziej nie powiem ze względu na kutlurę miau) co do "zformalizowania" związku z FFA - też mało w tym prawdy, ja przykładowo od roku jestem z nim związana "na kocią łapę" - Umowy w schronie nie są z FFA , może to w końcu dojedzie do niektórych umysłów bo tłumacza z polskiego na wasze będzie trza nając.
Pini1 widze nie ma , cóz moze szuka sławy w katowickich piwnicach buchachachachacha
Nie jestem wtajemniczona, ale nie sądzę, że w swoim poście cokolwiek zmyśliłam, a może brzydziej :?
Nie odniosłam się do sytuacji, której nie znam, tylko do możliwości.

A posty o Korabiewicach faktycznie dobrze byłoby wydzielić, bo co ma piernik do wiatraka :roll:
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30745
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Pt sty 18, 2008 22:26 temat

Temat Korabiewic wywołała Arka,która poradziła wszystkim przestać tu sie udzielać ,tylko ruszyć z pomocą Korabiewicom

olga nik

 
Posty: 1132
Od: Czw wrz 06, 2007 22:27
Lokalizacja: warszawa

Post » Pt sty 18, 2008 23:12 Re: kot

pini1 pisze:co do Mgiełki
nie zostalo ona wyciagnieta na zyczenie Magicmada tylko przez dziewczyny ze schroniska, byla leczona w lecznicy wsplopracujacej obecnie z nami w naszej klatce.
byla tez na stronie fundacji jako kotka do adopcji----wtedy nikt nie protestował.
jak znalazla dom przeszła do wyadoptowanych, nie jest ujeta w statystyce bo nie zostala na nia podpisana umowa adopcyjna Fundacji.
jesli sobie zyczysz zostanie ona opatrzona dopiskiem utworzonym przez magicmade.

Oczywiscie precyzuje, na moje zyczenie jedynie do mnie przyjechała.
Pierwszy post w jej watku datowany jest na 23 wrzesnia, kotka przyjechala do mnie 1 pazdziernika byla 4 miesiace. Fundacja w zaden sposob nie pomagala mi w jej leczeniu, diaggnostyce (podejrzenie bialaczki), nie udzielila zadnego wsparcia, rowniez pozafiansowego. Kot znalazl dom bez posrednictwa fundacji.
Nie protestowalam, bo nie mialam pojecia, ze jest na stronie fundacji jako adopcyjna, znalazłam informacje dopiero, ze zostala wyadoptowana w dziale adopcje fundacji.
edit: Mgiełka przyjechała do mnie 7 października, przepraszam za pomyłkę.
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Sob sty 19, 2008 18:24

Arko znasz zapewne takie powiedzenie "uderz w stół, a nożyce same się odezwą" ... Zabolało?? Ze mną wszystko jest OK. Nie interesują mnie Twoje problemy, po prostu dla mnie jesteś zerem. Nie jesteś w stanie mnie obrazić, Twoje wypowiedzi są denne. kobieto znajdź sobie jakieś zajęcie na Twoim poziomie.
Nie jesteś dla mnie partnerem do rozmowy.
Nie chciałam być niegrzeczna, ale Ty sama prowokujesz tego rodzaju reakcje. Czy nie daje Ci to nic do myślenia?? Uważam, że nasza dyskusja skończyła się w tym momencie - dla dobra innych użytkowników tego forum i dla dobra Ciebie samej. Żegnam.
Drogie dziewczyny! Apel do Was - nie toczcie wojny na forum, jest tyle nieszczęśliwych zwierzaków wokół nas - może wspólnie jesteśmy w stanie im pomóc?
Co tam problemy jakiejś Arki, zszarpane nerwy Olgi, niedoinformowanie p. Magdy, czy dobre serce Hanny Z. - wszystko to nie ma znaczenia. Razem stanowimy siłę nie do przebicia - nie przyszło Wam do głowy wspólne działanie dla dobra zwierząt, a nie wspólna wojna dla ... Właściwie w jakim celu??
Czekam na twórcze propozycje !

Hanna Z.

 
Posty: 64
Od: Pon paź 22, 2007 15:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sty 19, 2008 20:01

:D No cóż, brak reakcji stanowi też swojego rodzaju sygnał o stopniu zainteresowania tematem. Żal mi trochę wszystkiego co zostało zrobione dla korabiewickich kotów - jeden z nich znalazł stały dom u mnie - i być może tego co zostało zaprzepaszczone w zakresie dalszej opieki nad kotami i psami z tego schronu.
Skoro wywiad działa to może doniesie Pani Magdzie, ze serdecznie ją pozdrawiam i jestem gotowa służyć dalszą pomocą ale tylko i wyłącznie wtedy, gdy wykluczymy wszystkich "nawiedzonych" pośredników.
:idea:

Hanna Z.

 
Posty: 64
Od: Pon paź 22, 2007 15:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sty 19, 2008 23:19

Tylko kota zal.............ode mnie nie dostala bys nawet pchły....
Marzec; Ogólnopolski Miesiąc Sterylizacji Zwierząt,niższe ceny zabiegów

ARKA

 
Posty: 4415
Od: Sob lut 16, 2002 21:27
Lokalizacja: Janinów k/Grodziska Mazowieckiego

Post » Sob sty 19, 2008 23:33

Hanna Z. pisze:Arko znasz zapewne takie powiedzenie "uderz w stół, a nożyce same się odezwą" ... Zabolało?? Ze mną wszystko jest OK.


Arka nie wiem kim jesteś, ale wierz mi, że nie wzbudzasz nawet na grosz zaufania z tym swoim pieniackim charakterkiem... Nieudane życie, brak sukcesów zawodowych ??? O co Ci właściwie chodzi? Chcesz komuś/czemuś pomóc to pomyśl o sobie.


Wlasnie, nie wiesz kim jestem ale......naruszasz moje dobra osobiste, mam nadzieje, ze wiesz co to oznacza. Jesli mnie tu publicznie nie przeprosisz to podejme odpowiednie kroki prawne.
Marzec; Ogólnopolski Miesiąc Sterylizacji Zwierząt,niższe ceny zabiegów

ARKA

 
Posty: 4415
Od: Sob lut 16, 2002 21:27
Lokalizacja: Janinów k/Grodziska Mazowieckiego

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anneke_, Google [Bot] i 89 gości