olga nik pisze:To ty bzdur nie opowiadaj,właścicielka nas wyrzuciła i jeszcze oświadczenie na stronę wrzuciła,że żadnej pomocy od nas nie dostała.Tak nam podziękowała za wiele miesięcy pomocy.
Bo powiedziała,że przyszła wspaniałomyślna Arka i jej powiedziała,że przez szum medialny przyjdą kontrolę i zamkną jej schronisko.Ale teraz ona już wszystko wie,bo Aniela (Arka) ją uświadomiła.
Nie bede tu wysluchiwala dziwnych twoich "opowiesci dziwnej tresci" nie mam czasu wyszukiwac cytatow co Ty sama pisalas, ze podobno wogole to mnie p.Magda nie wpusci

. Daruj sobie te plotkarskie podchody.
Arka,nabawiłaś sie w zbawicielkę Korabiewic??? Już jakoś nie widać ciebie w Korabiewicach.Załatwiłaś parę adopcji ,pstryknęłąś parę zdjęć i jesteś dumna ze swojego bohaterstwa.
Nie musi mnie byc widac- nie chodzisz to nie widzisz, prawda?
Nie rzuciłaś sie z pomocą dzielnym wolontariuszkom,bo wszystko,naco cie stać,to tylko szkodzenie wszystkim dookola .Wszędzie mieszasz,zamiast wziąć sie do roboty
Jakoś nigdy w wątku nie podałaś informacji- pomagałam karmić ,spszątać,przytulać psy.
Mało ci było Korabiewic.
A po co pisac, trzeba robic SWOJE, droga OLU, reflektory Ci potrzebne?
I zapewnniam Cie, ze od czesania i sprzatania sytuacja polskich zwierzat bezdomnych sie nie poprawi. A od zabiegow np. kastracji napewno tak.
Nie widzialas Olu tych suk zaciazonych, nagle potem olsnienie?
Nie bede sie z Toba licytowal na godziny spedzone przy bezposredniej pomocy zwierzetom, nie badz poprostu smieszna.
Kto chce pomagac korabiewickim zwierzetom ten pomaga,OLU!
A czarny PR zrobiny schronisku, psom nie jest pomoca, tym bardziej,z sie mijal calkowicie z prawdą.
EOT.