Miki widze ze masz mnóstwo roboty
ale dziewczyny powiem Wam po cichu,ze to wspaniała dziewczyna i sobie poradzi
-------------------------------------------------------------
A wiec tak wskrócie...pusia powoli sie uspokaja, ale mamy problem z potencjalnym domkiem, babeczka super, nie moge nic powiedziec, wzieła koteczke od jednej Pani, aby Pusia nie była sama..lecz niestety jest problem , koteczka sika gdzie popadnie....powiedziałam jej , z wiedzy forumowej co ma zrobić,,,,zobaczymy
Ale, żeby problemów było mało, okazało się, że koteczce bardzo smierdzi z pyska i sie drapie...obiecałam, że jutro po pracy przyjade po nia i zawioze je do weta...
Malutka , nie wiem czy dam rady dojechac do schronu
A wiec generalnie nie wiem, czy wezmą Pusie, ale nie moge je zostawic samym sobie...musze im pomóc,,,babki sa na prawde fajne
dlatego kochane szukajcie domek dla Pusi ...ja mam w mieszkani 6 kotów +psa + córke RATUUUUNNNKKKUUUU
