zakladam wiec nowy temat.i zaczne od nowa.Jestem z Gdanska.1,5 roku temu przygranelismy do domku malego kotka.Okazalo sie jednak ze jestem uczulona i to dosc powaznie:(Postanowilismy oddac kicie naszemu dziadziowi.Dziadek bardzo ja kochal i opiekowal sie nia prze 1,5 roku.2 miesiace temu okazalo sie ze dziadzius jest powaznie chory i w bardzo krotkim czase zmarl.Kitka tez przezywala jego chorobe.caly czas lezala kolo niego.Minely 3 tygodnie od smierci dziadka a ja przez te cale 3 tygodnie szukam intensywnie nowego domku dla Kotki.jednak bez skutku

nikt ze znajomych nie chce Kitki.zostawialam juz informacje na roznych forach ale nic.Kicia jest naprawde przesliczna i zdrowa.bardzo lubi ludzi i potrzebuje milosci.Teraz zrobilismy jej domek w piwnicy.Chodze tam do niej,przytulam ale nie moge dlugo wytrzymac

bo zaczyna sie kichanie,kaszel itd..Szukam wiec tutaj dla niej domku.Jesli ktos by ja przygarnal to obiecuje ze bede dowozic jedzenie i bardzo bym chciala ja czasem chociaz odwiedzic bo to jedyna pamiatka bo moim dziadziu.Prosze was jak ktos by byl z okolic trojmiasta ..