Koty p.Ali II - smutno...

[MaryLux]

Gapciu, Ślązaczko [*][*]

[iwona_35]

[iwona_35]

Gapciu, Ślązaczko [*][*]

ojjjj, bałam się ,że cos złego sie stało, gdy , nie było''tematu''

CoToMa trzymaj się, niestety tylko tyle mogę zrobic

[Danusia]

CoToMa ,mam nadzieje, ,ze juz lepiej sie czujesz?

[CoToMa]

CoToMa ,mam nadzieje, ,ze juz lepiej sie czujesz?

Nadal żyję i mam nadzieję na wyzdrowienie
Gorączkę mam trochę mniejszą i nie wymiotuję, jak na początku. W niedzielę tak mnie rozłożyło, że nawet chodzić nie mogłam. Nadal muszę walczyć z gorączką, kaszlem i okropnym katarem. Najgorzej jest na zajęciach, gdzie muszę stać pod tablicą.
Jędrek tez jest chory, ale na szczęście jest lepiej. Mam nadzieję, że w poniedziałek pójdzie już do szkoły.

Za chwilę jadę do lecznicy, Myszkinek musi mieć zdjęte szwy, bo minęło już 12 dni od operacji.

[Danusia]

CoToMa ,mam nadzieje, ,ze juz lepiej sie czujesz?

Nadal żyję i mam nadzieję na wyzdrowienie
Gorączkę mam trochę mniejszą i nie wymiotuję, jak na początku. W niedzielę tak mnie rozłożyło, że nawet chodzić nie mogłam. Nadal muszę walczyć z gorączką, kaszlem i okropnym katarem. Najgorzej jest na zajęciach, gdzie muszę stać pod tablicą.
Jędrek tez jest chory, ale na szczęście jest lepiej. Mam nadzieję, że w poniedziałek pójdzie już do szkoły.

Za chwilę jadę do lecznicy, Myszkinek musi mieć zdjęte szwy, bo minęło już 12 dni od operacji.

ZA Twoje I Jedrka zdrowko


nie powinnas w taki stanie nigdzie wychodzic ,pomysl o sobie

[CoToMa]

Niestety, zajęcia muszę mieć, bo w przyszłym tygodniu muszę dać zaliczenia.
A z Myszkinkiem też muszę jechać, dłużej nie można czekać z tymi szwami.

Chociaż prawdę mówiąc, nie miałabym nic przeciwko kilkudniowemu leżeniu w łóżku. Ale to niemożliwe

[Danusia]

Niestety, zajęcia muszę mieć, bo w przyszłym tygodniu muszę dać zaliczenia.
A z Myszkinkiem też muszę jechać, dłużej nie można czekać z tymi szwami.

Chociaż prawdę mówiąc, nie miałabym nic przeciwko kilkudniowemu leżeniu w łóżku. Ale to niemożliwe

zdrowie masz tylko jedno,i nikt z aCiebie o nie nie zadba

[Dorota]

:ok:
:ok:

[iwona_35]

Niestety, zajęcia muszę mieć, bo w przyszłym tygodniu muszę dać zaliczenia.
A z Myszkinkiem też muszę jechać, dłużej nie można czekać z tymi szwami.

Chociaż prawdę mówiąc, nie miałabym nic przeciwko kilkudniowemu leżeniu w łóżku. Ale to niemożliwe

zdrowie masz tylko jedno,i nikt z aCiebie o nie nie zadba

Dokładnie

CoToMa zadbaj wreszcie o siebie bo w końcu nie dasz rady

[Danusia]

Jak tam dzisiaj z Wszym zdrowkiem

[CoToMa]

Ze mną jest już trochę lepiej, ale oprócz Jędrka, to mam już Agę chorą.

W przytulisku mamy świnkę morską, Biała z czarnymi i rudymi dodatkami.
Może ktoś sie skusi? Jest milutka...

[MaryLux]

CoToMa, łobuzie jeden, dbaj o siebie To rozkaz

[Danusia]

CoToMa, łobuzie jeden, dbaj o siebie To rozkaz

Sie podpisuje pod tym

[CoToMa]

CoToMa, łobuzie jeden, dbaj o siebie To rozkaz

Sie podpisuje pod tym

Ok!
Właśnie wróciłam z zajęć. I dzisiaj już nigdzie więcej nie wychodzę. Nawet szef zwolnił mnie z zebrania