Moderator: Estraven

MaryLux pisze:Gapciu, Ślązaczko [*][*]![]()
![]()

trawa11 pisze:CoToMa,mam nadzieje, ,ze juz lepiej sie czujesz?
CoToMa pisze:trawa11 pisze:CoToMa,mam nadzieje, ,ze juz lepiej sie czujesz?
Nadal żyję i mam nadzieję na wyzdrowienie
Gorączkę mam trochę mniejszą i nie wymiotuję, jak na początku. W niedzielę tak mnie rozłożyło, że nawet chodzić nie mogłam. Nadal muszę walczyć z gorączką, kaszlem i okropnym katarem. Najgorzej jest na zajęciach, gdzie muszę stać pod tablicą.
Jędrek tez jest chory, ale na szczęście jest lepiej. Mam nadzieję, że w poniedziałek pójdzie już do szkoły.
Za chwilę jadę do lecznicy, Myszkinek musi mieć zdjęte szwy, bo minęło już 12 dni od operacji.
CoToMa pisze:Niestety, zajęcia muszę mieć, bo w przyszłym tygodniu muszę dać zaliczenia.
A z Myszkinkiem też muszę jechać, dłużej nie można czekać z tymi szwami.
Chociaż prawdę mówiąc, nie miałabym nic przeciwko kilkudniowemu leżeniu w łóżku. Ale to niemożliwe
:ok:
:ok:trawa11 pisze:CoToMa pisze:Niestety, zajęcia muszę mieć, bo w przyszłym tygodniu muszę dać zaliczenia.
A z Myszkinkiem też muszę jechać, dłużej nie można czekać z tymi szwami.
Chociaż prawdę mówiąc, nie miałabym nic przeciwko kilkudniowemu leżeniu w łóżku. Ale to niemożliwe
zdrowie masz tylko jedno,i nikt z aCiebie o nie nie zadba

trawa11 pisze:MaryLux pisze:CoToMa, łobuzie jeden, dbaj o siebieTo rozkaz
Sie podpisuje pod tym![]()
Użytkownicy przeglądający ten dział: koszka i 50 gości