tak dostaje antybiotyk i jakies leki uodparniajace i wzmacniajace organizm. Dzisiaj znowu bylam na zastrzyku i razem z pania weterynarz stwierdzilysmy ze kot wyjdzie jeszcze na ludzi

pyszcze kotki wyglada znacznie lepiej przez przemywanie go..ale prawe oczko i tak jest w kiepskim stanie .....kotka prawdopodobnie ma jeszcze zainfekowane uszko na ktore raczej nie slyszy...ale tym zajmiemy sie potem. Kota cora zmneij juz spi.....chce rozrabiac i ma doniosly mjalk

Wlasnie zwiedza pokoj-na wlasnych lapkach

wcia znie chce jesc....pije i pije...dalam jej odrobine rosolku w strzykawce. Mam nadzieje ze przed rokiem szkolnym zdaze ja wyleczyc...bo potem raczej nie bede miala czasu ...
Pozdrawiam razem z Szkaradka
I jeszcze jedno pytanie....czy moge juz ja zapoznac z psem? Bo o ile wiem choroba ta na psy sie nie przenosi, co o tym sadzicie?