Przepraszamy, że nas nie było tutaj, ale Duzim w piątek komputerek odmówił posłuszeństwa i dopiero wczoraj wieczorkiem brat Dużego doprowadził to pudło do życia, więc neta niet w tym czasie
Odpoczywamy sobie teraz, choć rano się znowu tłukliśmy, aż Duzi się na nas troszkę zdenerwowali, że ja tak gonię Pulpeta i łapkuję, że aż piszczy Tylko przecież on piszczy nawet jak oni go głaskają, to ja już nie wiem o co im chodzi
Dziś znowu styknęliśmy sie noskami, ale chyba jeszcze nie ma między nami miłości braterskiej
A Duzi to wczoraj cały dzień jeździli i byli poza domkiem, składam zażalenie, mają więcej w domku siedzieć
Zorek strajkujący
ps: My Was bardzo lubimy, ale co zrobić jak Duzi mają taki głupi komputerek
Wybaczam ale tylko dlatego że Was lubię, a komputerowi powiedzcie że go wymienią na nowszy model jak będzie takie numery wycinał! A gdzie komputer ma głowę????????
Zorusiu, to może wyślę do Was moją Dużą? Ona cały czas grzebie w komputerach, może będzie umiała pogadać z tym Waszym komputerkiem? Gagatek - pomagający chętnie w naprawach