po podaniu sterydu (najmniejszej mozliwej dawki przy jej wadze, Encortolon, ktory nie szkodzi watrobie) jest lepiej - podalam rano wiec tak naprawde dowiem sie w nocy
wczoraj tak swiszczala, ze nie moglam spac, a przytulila sie do mnie na lozku
no i starszej pani przestala smakowac Sanabelle z malutkim dodatkiem Acany - najlepiej ma byc jakas karma przynajmniej 6-msiesieczna, np resztki Troveta zakwaszajacego sprzed pol roku byly pyszne
dobrze, ze mam jeszcze jakis kilogram Hills'a watrobowego, ten ma tez kolo pol roku, to skarmie ja
u mnie zadne suche sie nie marnuje - jak nie chca czegos jesc, zamykam w puszce a potem skarmiam jako "frikasy"
no jak do soboty nie bedzie wyraznie lepiej, to jedziemy do D. na koniec swiata... moze Bajka sie za nia stesknila?
