Daisy,Telma,Muczacza i Bajka - po wizycie u D. komunikat

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Nie sty 06, 2008 21:01

mialam problem ze znalezieniem wlasnego watku :strach:
ani Bajaderka, ani Muczacza ani Daisy nie wywolaly go...

tym razem glownie Daisy pozowala podczas toalety :wink:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Bajka:
Obrazek

Muczacza:
Obrazek
Obrazek

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Pon sty 07, 2008 1:21

Obrazek

Piękny jęzorek :D

Wojtek

 
Posty: 28060
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Wto sty 08, 2008 15:31

Daisy pięknie pozowała, ile fotek :D
Języczek super 8)
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30883
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Wto sty 08, 2008 22:06

Kicorek, Wojtku :1luvu:

Bajeczka mnie ostatnio zdenerwowala i zmartwila :(
od kilku dni strasznie swiszczala (dostawala juz tylko lekarstwa wziewne)
ale tez jakby miala mniejszy apetyt i gorszy humorek... malo odczuwalne zmiany przy kocie czujacym sie zle prawie nonstop...
po konsultacji wczorajszej z p. doktor wlaczylam ponwnie Theovent dzis rano, bo byc moze to ostatnie oziebienie (i grzanie mieszkania) tak na nia wplynelo...

Bajka 1 godz po podaniu Theoventa rano zmienila sie w ... gzegrzolke :lol:
biegajaca po calym mieszkaniu i w ogole :wink:

no to chyba na razie same inhalacje nie wystarcza :(

ciesze sie, ze moja Chrumpeczka juz dobrze sie czuje, to najwazniejsze :lol: :mrgreen:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Wto sty 08, 2008 22:55

Ja w przypadku nadmiernej miziastości podejrzewam ruję;P. tak serio, podmiana chyba udana.
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Śro sty 09, 2008 8:02

Piękne koty :1luvu:, a Daisy iście królewska.

Bajeczce życzę stałej poprawy.
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18779
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Śro sty 09, 2008 8:07

Cudne zdjęcia. :D

Mam nadzieje, że przyjdzie taki czas, że Bajce same wziewne wystarczą.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro sty 09, 2008 19:18

nie za wesolo u nas :(
Bajka frumka, ze az bola uszy :roll:
jutro chyba zaczne ponownie podawac rowniez steryd, jesli nie bedzie poprawy...
i krztusi sie :cry: widac, ze jej to bardzo przeszkadza
a w obecnym stanie inhalacje przyjmowane sa z panika ogromna, az sie boje czasem czy sie nie udusi :(
i w ogole poddenerwowana jest bardzo...

co za czort, no :twisted: :roll: :?

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Śro sty 09, 2008 19:20

Trzymam kciuki!
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67155
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Śro sty 09, 2008 19:55

Ja też trzymam kciuki.
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18779
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Czw sty 10, 2008 11:11

Bajka niech się nie wygłupia, bo jej natrę uszu :twisted:
Trzymam mocne kciuki za poprawę :ok:
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30883
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Czw sty 10, 2008 21:02

po podaniu sterydu (najmniejszej mozliwej dawki przy jej wadze, Encortolon, ktory nie szkodzi watrobie) jest lepiej - podalam rano wiec tak naprawde dowiem sie w nocy
wczoraj tak swiszczala, ze nie moglam spac, a przytulila sie do mnie na lozku :roll:

no i starszej pani przestala smakowac Sanabelle z malutkim dodatkiem Acany - najlepiej ma byc jakas karma przynajmniej 6-msiesieczna, np resztki Troveta zakwaszajacego sprzed pol roku byly pyszne 8O
dobrze, ze mam jeszcze jakis kilogram Hills'a watrobowego, ten ma tez kolo pol roku, to skarmie ja :roll: :wink:

u mnie zadne suche sie nie marnuje - jak nie chca czegos jesc, zamykam w puszce a potem skarmiam jako "frikasy" :wink: :lol: 8)

no jak do soboty nie bedzie wyraznie lepiej, to jedziemy do D. na koniec swiata... moze Bajka sie za nia stesknila? :twisted: :wink:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Pt sty 11, 2008 9:13

Bo Bajka bardzo kocha swoja panią doktor. :twisted:
Może trzeba kotu powiedzieć, że będziecie jeździć kurtuazyjnie raz w miesiącu, i że nie musi się specjalnie wygłupiać?

Kciuki potrzymam.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Sob sty 12, 2008 13:42

Bajka po sterydzie i Theovencie zdecydowanie nie swiszczy :D
co mnie cieszy i jednoczesnie smuci :roll:
zaraz po wyplacie kupuje nawilzacz powietrza, moze to troche pomoze (a sama mam badania we wtorek, wymog przy dodatkowym ubezpieczeniu :? )

nie wiem, czy to pogloski, czy rzeczywiscie idzie wiosna ale moje koty w to wierza :wink: :lol:
dzisiaj zaczely harce o 6 rano (jeden sasiad stukal w podloge :roll: ), chetnie siedza na balkonie i wietrza futra, no i Muczacza jakis taki nadaktywny :twisted:
nawet Bajka dzis rano biegala za piorkami, wiec cos w tym musi byc :wink:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Sob sty 12, 2008 15:38

To ja potrzymam, żeby Bajce przy nawilżaczu poprawiło się na stałe.
I za inne badania także :ok:.

Moje koty też wietrzą wiosnę. Ilość szaleństwa przeszła wszelkie granice :roll: .
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18779
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: maeria89, Sylwia_mewka i 23 gości