CHORA KOTKA UCIEKłA ok. Klifa. Nadal szukamy Fuksi!

[Tweety]

taka opcja też jest prawdopodobna.
Co do dzieciaków Fuksi, to Kropa jest żywiołek i szaleje, Pestek jest nadal lekko spanikowany, jemu chyba byłoby lepiej w wychodzącym domu z ogrodem, gdzie mógłby się zaszyć i byłby szczęśliwy. Nadal szukają domków

A ja nadal proszę o wspomożenie w spłacie rachunku za ich pobyt i leczenie. Dodatkowe leczenie Pestka spowodowało, że rachunek wzrósł o ok. 400 zł. W moim podpisie jest link do bazarku dla tych kociaków.

[Tweety]

jak widać sprawa Fuksi pomału odchodzi w zapomnienie. Koteńko, wybacz, że zgubiliśmy cię i nie umieli odnaleźć . Mam nadzieję, że żyjesz i ktoś się tobą opiekuje. Twoja córcia juz jest w nowym domu a synek jeszcze na tymczasie ale są bezpieczne, zdrowe i szczęśliwe

[Aia]

plakaty jeszcze wiszą
my nadl działamy w okolicach Klifa
konczymy z Anielewiczowskimi kotkmi
- zostały dwie
ale za to dwa nowe koty sie pojawiły (jeden wg sółw p.Joasi to czasem przychodzący samiec, drugi - płeć nie określona...

na pewno za jakiś czas zajmiemy sie kotami z kociej chatki znajdującej sie centralnie na tyach Klifa...
mamy już kontakt

zgarniamy też najprawdopodobniej jedną (dwie...) kotkę z Pawiej...


pamiętamy...
rozglądamy się przy okazji

[Tweety]

Aia, jak dobrze, że tam bywacie. Rozumiem, że w razie czego dokleicie jakieś nowe ogłoszenia. Takbym chciała, że by się znalazła

[Aia]

zgubiłam wątek

Aia, jak dobrze, że tam bywacie. Rozumiem, że w razie czego dokleicie jakieś nowe ogłoszenia. Takbym chciała, że by się znalazła

Tweety
bywamy
koty sprawdzamy (ja pamiętam o Fuksi cały czas i porównuje koty)

ogłoszeń kilka sie ostało
przy klifie, przy kociej chatce...
mam niecny plan z samego świtu - przed uczelnią - nakleić "na stałe" zdjęcie Fuksi przy wejściu do budowy
mam już duże wyraźne wydrukowane, tylko teraz szukam sposobu aby czymś (jakiś klej...) tak przytwierdzić do drewnianego płotu aby już nie mogli tego zerwać
taśma klejąca odpada - zbyt nietrwała
zwykły klej nie...

Jakieś pomysły

i aby druku nie rozmazało

[Tweety]

no to zdjęcie zalaminowane ale czym przymocować?

[Samira]

W Liroyu można kupić specjalne kleje jedno lub dwu składnikowe. Jak przykleisz to na pewno nie odpadnie i nie da rady zerwać. Wiem bo sama ie stosowałam. Ma roletach mogła bym powiesić stukilowego krzyvdziciela kotów i na pewno nie odpadną. A co jeszcze ważne - schną piorunem.

[mls]

Fuksia mam nadzieję, że się znajdziesz

Śliczna jesteś A może ktoś Cię już pokochał

[Tweety]

Fuksia mam nadzieję, że się znajdziesz

Śliczna jesteś A może ktoś Cię już pokochał

oby.
Był ktoś ostatnio w tych rejonach?

[*anika*]

Fuksia mam nadzieję, że się znajdziesz

Śliczna jesteś A może ktoś Cię już pokochał

oby.
Był ktoś ostatnio w tych rejonach?

niby ja

ale tylko na chwilę i tylko w celu złapania jednej kocicy na kastrację...

... karmicielki z tego bloku pamiętają o Fuksi, więc jakby coś się nowego pojawiło, to powiedzą...


mam jedną prośbę:
jak dokładnie wyglądała Fuksia?
w którym miejscu jaki kolor?
albo moze jakieś bardzie charakterystyczne prążki/brak prążków?? cokolwiek...
na zdjęciach prawie nic nie widać...

[Mayo]

Fuksia z daleka miała umaszczenie jasno-rudawe. Z bliska widać było biały żabocik i to lewe oczko takie "dziwne".

[Sydney]

[Tweety]

a ja nadal łudzę się, że może panienka jednak się odnajdzie ...

[wibryska]

a co z dziećmi Fuksi ? znalazły domy ?

[GreenEvil]

Kropeczka jest w nowym domku od dosc dawna. Lapie myszki pol kilometra ode mnie
Pestuszka szukal domku dluzej, bo poldziki, nieufny, strachliwy ....
jednak i dla niego znalaz sie domek. Mieszka z kolezanka z Ostrody (bo sam za chiny ludowe sie wyadoptowac nie chcial - siedzial w nowym domu i odmawial jedzenia, kolezanka Lila wspiera go psychicznie )
Koty mieszkaja w Rembertowie, w domu tuz obok lasu. Pestucha jest dzielnym pogromca myszy, spi w lozku i razem z Lilka dzielnie pozbawiaja pana kolejnych ich zdaniem zbednych rzeczy, ktore sa porozstawiane na polkach.
Pan oczywiscie jest tym faktem zachwycony

Tak wiec dziekujemy gminie Rembertow za genialny pomysl odlowienia wszystkich wolnozyjacych kotow, dzieki czemu ludzie zaczeli tonac w myszach i w zwiazku z tym dwa koty znalazly strasznie zakrecono kotolubny dom

pzdr
GreenEvil