PMS + Miecio. Proszę o zamknięcie wątku :).

[Mysza]

ciekawe tylko jak Mruf ma się z tym pogodzić

[tanita]

Nie, nie, nie, Władzio jest Wasz i proszę sie z tym pogodzić!

Władzio mógłby być już nasz, nawet rozważałyśmy taką opcję ze względu na złamane serce Uschi, po trzecim czwarty kot to już pikuś, ale Mruf jak pisze Mysz z tym się nie pogodzi
A gwarantuje, że nie jest przyjemnym widok zestersowanego Władzia i bojącego się poruszyć kiedy ona jest w tym samym pomieszczeniu.
Czasem jest tak, że atakuje go non-stop nawet wtedy kiedy my jesteśmy tuż obok.
Owszem czasem jej oddaje, ale to naprawdę ułamek wszystkich łomotów.
Można powiedzieć, że stosunki Mruf-Nicia i Mruf-Sopel były sielanką i wielką przyjaźnią przy tym co się dzieje z Władziem...

[genowefa]

Domek dla Władzia znajdzie się, musi

W sprawie Mruczków ludzie zaczęli dzwonić dopiero wtedy, gdy dałam je na allegro w wyróżnieniu i napisałam, że mają czas do końca października, co było oczywiście ściemą. Być może ruszyło to serca niezdecydowanych

[Wielbłądzio]

a ja bym proponowała Burą wyadoptować (wtedy dużo innych fajnych kotów będzie mogło u Was zostać )
tylko kto toto weźmie ? a nawet jak weźmie, to przecież odda po góra trzech dniach mam podobny problem z Lilianem

[Uschi]

My już wszystkim Sucz Burą proponujemy, ale największe, co osiągnęłyśmy, to oferty tymczasu ze strony Atki i Sibii (od Sibii jest bohaterska, bo kiedy Nicia umierała, Mruf przez dwa czy trzy dni mieszkała w jej łazience i od tego czasu, delikatnie mówiąc, Mruf nie pała do Sib ciepłymi uczuciami )

[sibia]

No, nie pała.
Delikatnie powiedziane

Ale ponieważ pewnie mój remont nie skończy się szybko, to w ramach zimnego wychowu mogę Burej Suczy (co za okropne określenie, fuuu), zaproponować moją łazienkę. Jest gorzej niż ostatnio, a dziś dokumentnie zalałam sąsiadkę.

Kicikicikici...

[Uschi]

tanita wpadła na szatański pomysł


wystawimy Mruf na Kocim Bazarku na koszty leczenia Budowlańców

niech się do czegoś pożytecznego baba przyda wreszcie

[Jowita]

i macie niewyczerpane źródło finansowania, bo nabywca Sucz szybko zwróci i będzie ją można wystawić po raz kolejny...

[Wielbłądzio]

najpierw musiałby znaleźć się jakiś nabywca

a przy okazji: ja też mam u siebie osobnika z tajemniczą genealogią;)
jak może niektórzy pamiętają, mojego potwornego Julisia otrzymałam jako maleńkie kocię (ponad 3 lata temu) w autobusie linii 195. został znaleziony w krzakach w okolicach Rozdroża przez pewną małą dziewczynkę i jej babcię, wzięły toto za pazuchę, bo przymrozki już były, wiozły gdzieś tam i miały szukać mu domu... (że też mnie coś podkusiło, do dziś nie mogę sobie tego darować !) ale do rzeczy: maleńki koteczek, sam jeden, z daleka od ludzkich siedzib, bez rodzeństwa, bez mamy, nie licząc niezaawansowanego kk zdrowy i czysty... i drący paszczę wniebogłosy, tak że chyba trupa by obudził, istny szatański pomiot - i skąd taki w krzakach na Rozdrożu, hę...? mam tylko jedno przypuszczenie: TO DIABLI PODRZUCILI GO W TE KRZAKI, uprzednio nauczywszy tak niemiłosiernie pruć paszczę, coby szybko zwabił jakąś niewinną duszę zanim sam zamarznie
mam kota narodzonego w piekielnych czeluściach

[joshua_ada]

Mruf,

proszę mi nie walić brata, bo przyjdę do Ciebie i "pogadam" z Tobą! A wiedz, że trochę już urosłam i nabrałam wprawy przy moich nowych starszakach.

A poza tym, to i tak trzymam kciukołapki za Ciebie i Władzia i resztę spółki!
Wszystko się jakoś ułoży!

Stasia vel Tasia vel Tasiulinda

---
Noreczka, Koci Pirat i Stasia

[Uschi]

Władzio ma cudowny dom!!!



Przeprowadzka za tydzień.

A ja idę się upić... Ze szczęścia i ze złamanego serca...

[genowefa]

Cudownie

Ja po Mruczkach też piłam

[Mysza]

wow wow wow
poślij więcej wieści

jak to dobrze, ze nikt nie chce Kimioka

[Jana]

[tanita]

NDW (czyli nowy domek Władzia) jak się okazuje był z nami wirtualnie już od dawna. Śledził historię Chlorynek od momentu słynnej koszulki cugowskiej. Dramatyczny tytuł Uschi, że nikt nie chce Władzia wywołał NDW do ujawnienia się
NDW ma duże doświadczenie z psimi bidami. Ostatni piesek bez łapki przywieziony ze schroniska w Opolu został jednak wykradziony przez mamę NDW i już nie oddany
Władzio będzie jedynakiem mającym swoją Dużą na wyłączność i myślę, że będzie mu tam dobrze. Uschi zapowiedziała już naloty, ale zostało to przyjęte
ze zrozumieniem.
Ja też będę strasznie tęsknić za naszą małą pierdółką nawalającą się właśnie z Budowlańcami i nie zdającą sobie sprawy ze zmiany własnego losu