zdylematowany człowiek po wsparcie moralne sie zwraca

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro sty 09, 2008 17:34

Ja jeszcze a propos żywienia domowym jedzeniem. Zdecydowanie, nie jest tańsze niż dobre gotowe suche - wręcz przeciwnie. Mam kota, który przez jakiś czas nie chciał jeść niczego suchego, a po puszkach miał rozwolnienia (nawet dobrych, aż wet dobrał nam z linii weterynaryjnej). To naprawdę wychodziło drogo. Na szczęście w końcu trafiliśmy na karmy które kocur zaakceptował i nie szkodzą.

Dobrym pomysłem jest kupowanie przez Internet porządnych karm dobrej jakości. Tak można wyżywić kota średniej wielkości za 30-40 zł miesięcznie. Do tego żwirek, pasta na odkłaczanie. Rzeczywiście jakieś 60 zł, ale nie licząc odrobaczania, ewentualnego odpchlania, szczepień. Nie mówiąc o leczeniu.
Obrazek

Agulas74

Avatar użytkownika
 
Posty: 4566
Od: Pt maja 11, 2007 12:30
Lokalizacja: Tychy

Post » Czw sty 10, 2008 13:05

:cry: buuuuuu....
został już oddany... buuu....

i odnowa muszę się zakochiwać w którymś.

ale... proszę, już mi nie podsuwajcie - niech się samo mi zakocha coś w środku bez "presji".

tylko powiedzcie mi jeszcze Madrzy Ludzie jaka drapaczka lepsza - pieniek naturalny, czy taka sznurkowata kupna?
bo nasze koty miały pieniek, i niby drapały, ale jakoś tak od niechcenia jakby.
ale te kupne to mi się zawsze takie jakieś liche zdawały...

zuczek

 
Posty: 14
Od: Czw sty 03, 2008 23:09
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sty 10, 2008 13:33

zależy od kota. wszystkie moje futra uwielbiają wylegiwać się na drapaczku. drapią też, nawet chętniej niż kanapę i fotel :wink:

Obrazek


czyżby TEN kot to Pan Kot?
Obrazek
Obrazek

Kasia_S

 
Posty: 2620
Od: Pon wrz 18, 2006 15:08
Lokalizacja: Warszawa- Ochota

Post » Czw sty 10, 2008 19:53

Prawdziwy pieniek wcale nie jest taki łatwy do zdobycia i wniesienia na górę po schodach :)
Obrazek Obrazek

Anuk

 
Posty: 6550
Od: Pon paź 15, 2007 20:58
Lokalizacja: Pruszków

Post » Pt sty 11, 2008 19:26

e tam, bez przesady, co i rusz gdzies przycinaja drzewa w miescie, trzeba sie ładnie usmiechnąć po prostu :)
i wcale nie musi byc duży, nasz miał ok 10 cm srednicy, ok 50 dlugosci, byl przeciety na pół wzdłóż i tak przyśrubowany do ściany.

zuczek

 
Posty: 14
Od: Czw sty 03, 2008 23:09
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 26 gości