Tycinek Faflun czy ktos go chce?KTOŚ POKOCHAŁ TYCIAKA!!!:)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sty 08, 2008 17:11

dorcia44 pisze:a ja własnie dopatrzyłam się ze ktos sobie wszedł i zabrał wszystko co sie swieci ,wszystki pierścionki złote mojej nieżyjącej mamy ,obraczke ,moje pierdoły ,wszystko wisiało zawsze na trąbie słonia,nie ma nic ,zero..pusta traba i ja zaryczana...
no jest mi tak strasznie zle..tak okropnie... :cry:
nie wiem co mam z sobą zrobic...

O żesz k^854%$& m..ć. Żeby temu złodziejowi łapy poobcinało w najgorszych mękach :evil: :evil: :evil: :evil: :evil:
Marcelibu
 

Post » Wto sty 08, 2008 20:28

dorciu rób koniecznie prywatne dochodzenie, jak masz podejrzane osoby to wypytuj dopytuj i nie wiem jeszcze co rób........ :oops:
ObrazekObrazek

dakoti

 
Posty: 1541
Od: Nie wrz 09, 2007 22:04
Lokalizacja: warszawa wola

Post » Wto sty 08, 2008 21:05

mnie załamało i jak mówisz że to może być znajomy? 8O Załamka totalna. :(
Nawet nie wiem jak cie pocieszyć :( bo takie coś w głowie sie nie mieści!!!

DowgarHill

 
Posty: 1157
Od: Śro maja 16, 2007 16:51
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sty 09, 2008 9:46

Dorciu, odezwałam się na koci łapci, ale skoro masz podejrzenia to przełam opory i wal prosto w oczy. Nie łam się, jak sk...n (ka) mieli tyle tupetu, to nie wolno być delikatnym.

A apropos klejnocików, Czupurek-Snajpuś juz ma takie, jak dzwony Św. Mikołaja, przymierzamy się do wizyty u weta (trochę się strachamy ..)

toffik

 
Posty: 341
Od: Wto lip 24, 2007 13:55
Lokalizacja: Warszawa Wawer

Post » Śro sty 09, 2008 10:13

Na 100% nikt ze znajomych...to poprostu bankowo....dlatego ze kazdy wie jaki ja mam stosunek do takich pierdół...

menele równiez nie ...bo mimo że okropni alkoholicy ale znam ich 100lat lub dłużej i nigdy nic,a nawet dochodzi do tego że jak zostawiam rower to siedzą na ławce i pilnuja bo to ich Dorotki...
a poza tym oni gdyby brali to wzieli by z łancuszkami i kolczykami...

dlatego stawiam na szczęniecy wybryk....

lub jest gorsza opcja.....

jezeli cos bede wiedziała to napisze .

zapłaciłam poprostu za własna głupote ........

dzieki za słowa wsparcia...w domu nikt nic nie wie :?

toffik a Snajpus juz jest kotkiem wyczuwalnym czy jeszcze nie?to tez była chudzina dwadzieścia cos deko i agonia....puste nieobecne oczy ,otwarte szeroko..zero reakcji,jedzonko wlewałam a ono wyciekało..nic nie pracowało w tym malentasku...miał wtedy 8=10 tyg....ponoc od dwóch tyg .nic nie jadł..
wyrósł na pieknego kota o wspaniałym charakterze....i jestem ci ogromnie wdzięczna że to TY dałaś mu dom i miłośc i wszystko....

Tyciak dzis lata jak szalony...nos wciąż niedrożny...idziemy do wetki.
zabieram też dzis do weta trójke rodzenstwa..Chaszczaki...z miejsca z kąd zabrałam twojego Snajpusia toffiku...
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 09, 2008 12:48

Dorciu, Snajpek jeszce nie pryska, zapaszku nie zostawił, ale juz taki kocurek rododny, że tylko patrzeć jak wydorośleje :D , ma juz 7 miesięcy. Jest łobuziakiem, w kuchni podkrada co mu się nawinie, nawet rogaliki zmamle i śpiący jest słodzutki

toffik

 
Posty: 341
Od: Wto lip 24, 2007 13:55
Lokalizacja: Warszawa Wawer

Post » Śro sty 09, 2008 17:56

toffik a może jakies fotki tego słodziaka wstawisz...... :?: :wink: toć mój on kiedys był...walczyłam o niego jak liwaca ,a takie kocha się najbardziej..... :D

Tyciak u wetki narazie nie dostał nic...Toline tylko i dalej pijemy Biostymine...
napewno ładniejsze sa oczka.... :D
dzis zobaczyłam jaki on jest wysoki,dobrze ustawiony to niezła szparagowa z niego jest..... :wink:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 09, 2008 19:00

Dorciu dopiero doczytałam, strasznie mi przykro. Nawet nie umiem znaleźć słów pocieszenia.
Dobrze, że Tycinkowe oczka lepiej
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Śro sty 09, 2008 19:38

Dorciu cały czas trzymam kciuki za twoją kruszynkę-Tycinka.
Obrazek
"Uchroń mnie przed wrogiem, który ma coś do zyskania, i przed przyjacielem, który ma coś do stracenia...'' T.S.Eliot'

zunia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8515
Od: Śro lut 15, 2006 11:55
Lokalizacja: chorzów

Post » Śro sty 09, 2008 20:02

dziekuje ,chwilami mi się wydaje że on nie taki mały...ale niezaleznie jaki jest wielkościa to japką jest duży...kot gaduła ,poprostu gaduła,chwilami sama mu odpowiadam bo juz zaden inny kot nie chce z nim gadać... :wink:

nawija jak nakręcony..trrrrrrrrr mrrrrr wydaje tak przerozne dzwięki ,a miałkoli :lol:

dostał w koncu Biostymine,na tym narazie koniec.







jestem zmęczona ,zwyczajnie zmęczona ,wrażenia z ostatnich dni...nowe kociaki ,problemy ..nerwy puściły i znow ledwo dycham.
ciesze sie że jednej kocince juz znalazłam domek tym. a kocinka miziak nad miziaki ,nawet na stole u wetki wywaliła brzuchola do miziania,a mruczała,nici z osłuchiwania panienki.. :wink:
jeszcze dwa małe i 6 dorosłych... :roll:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 09, 2008 21:49

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Śro sty 09, 2008 22:51

ode mnie tez mocne kciuki :ok: :ok: :ok: !!!! SUUUUper że oczka coraz lepsze !!!!!!! Trzymajcie sie........
ObrazekObrazek

dakoti

 
Posty: 1541
Od: Nie wrz 09, 2007 22:04
Lokalizacja: warszawa wola

Post » Czw sty 10, 2008 10:53

witam kochane cioteczki i wujaszków też.. :D

mam troszke lepszy chumorek bo mam juz dla 3 maluchow tymczas DZIEWCZYNY KOCHAM WAS :D

mam równiez na dwa dorosłe chętną :1luvu: tylko nie ma kto zawiezc ..narazie ,bo moze jednak cos się znajdzie ..pod KOZIENICE...

a Tycinek chyba był jakis skok wzrostu u niego....albo zależy pod jakim kontem(kotem) spojrze :wink:

fafluni nadal strasznie ,a co gorsze dzis wydzielina podbarwiona krwią... :?
ogólnie niezle....a ja mam 5 pazurków w poliku... :twisted:

nie wiem czego on tam szukał pazdziorami.. :evil:

musze bardzo pilnować kabli ,chyba sobie wziął za punkt honoru polikwidowac wszystki w naszym domu :twisted: a jest ich troche,nigdy żadnym kociastym nie przeszkadzały az nastała era Tyciakowa... :roll:
co gorsze jego braciszek Węgielek robi to samo ..co za rodzina :lol:
Ostatnio edytowano Czw sty 10, 2008 13:10 przez dorcia44, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sty 10, 2008 11:14

chuligan i łobuziak po prostu !!!!!!! 8)
ObrazekObrazek

dakoti

 
Posty: 1541
Od: Nie wrz 09, 2007 22:04
Lokalizacja: warszawa wola

Post » Czw sty 10, 2008 12:54

Wiadomo, przecież rozpieszczony do granic możliwości :twisted:
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Gosiagosia i 1171 gości