Moje kociska.. Puchatek ['], pożegnanie.. s. 101..

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sty 05, 2008 0:58

:P :P :P trzymam nieustająco kciukasy za Puchatka :lol: :lol: :lol: odropbinę tez się ślinie do Twoich zdjęc Aamms :P
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103340
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Sob sty 05, 2008 11:23

Kciuki tu ciągle są, podglądałam zdjęcia, mój TŻ stwierdził.. no dobrze, może masz rację, te kudłatki są ładniutkie :)

cortunia

 
Posty: 1390
Od: Wto lis 07, 2006 17:36
Lokalizacja: Warszawa - Tarchomin wreszcie

Post » Nie sty 06, 2008 11:44

cortunia pisze:Kciuki tu ciągle są, podglądałam zdjęcia, mój TŻ stwierdził.. no dobrze, może masz rację, te kudłatki są ładniutkie :)


wow.. dzięki..

cortunia, bardzo Ci dziękuję za licytację na KB na Puchatka.. :1luvu:
i kajam się strasznie, że dopiero teraz..

Ale jak skończyła się aukcja to miałam co chwilę biały ekran zamiast forum, potem zapomniałam.. :oops:
MariaD mnie op.. i miała rację.. A potem zajęłam się persim hurtem do adopcji i do niczego innego nie miałam głowy..
Ale persi hurt już bezpieczny, miau się pojawia.. i już nie mam nic na swoje usprawiedliwienie, poza "przepraszam".. :oops:
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pon sty 07, 2008 9:46

Wczorajsze fotki Puchatka i Misia..

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Przepraszam za jakość.. :oops:
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Wto sty 08, 2008 9:44

To już dzisiaj to usg z przepływami.. może pokaże coś co pozwoli jakoś ustawić leczenie Puchatka..
na razie to każda kroplówka, to czy ją w ogóle podajemy i jaką ilość, zależy od pomiaru ciśnienia..
pewnie za kilka dni kolejne sprawdzenie poziomu mocznika i kreatyniny..

I jeszcze się pochwalę.. wczoraj po raz pierwszy podałam kotu kroplówkę.. podskórnie i przy pomocy dodatkowych rąk MariiD do trzymania zdenerwowanej panienki, ale i tak jestem z siebie dumna.. z Marii też.. tym bardziej, że odniosła obrażenia..

Dzięki pomocy Marii nie musiałam Puchatka targać do lecznicy, co ją dodatkowo stresuje..
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Wto sty 08, 2008 9:49

Cieszę się, że jest lepiej. :)
I trzymam kciuki za dalsze polepszanie.

A patrząc na zdjęcia... dochodzę do wniosku, że persiaste z nosem są jednak szczęśliwsze...
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto sty 08, 2008 22:26

Opis badania:

Nerki prawidłowej wielkości, miąższ nerek o nieznacznych cechach zapalenia przewlekłego, stosunek korowo rdzeniowy nieznacznie zacierający się. W miąższu nerek brak obecności torbieli. Miedniczki nerkowe nieposzerzone, brak złogów. Przepływy przez większość tętnic międzypłatowych nerek prawidłowy - brak cech nadciśnienia. W trzech odgałęzieniach uwidoczniono wydłuzony czas AT i RI 0.72 świadczące o zwiększonym oporze naczyniowym w tych odgałęzieniach. Zwierzę podczas badania było pod wpływem leków obniżających ciśnienie krwi. Wynik pomiarów świadczy o właściwym działaniu leków na opory w przepływach krwi.


:D :D

Po prostu nie jest źle.. :D
Tylko leki na obniżenie cisnienia zostają na baaaardzo długo..

o ekg zapytam jutro, bo idziemy na kroplówkę i kolejny pomiar ciśnienia..

No i zostanie jeszcze echo serca..

Jutro będzie uaktualnione rozliczenie Puchaciowego Funduszu..
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Wto sty 08, 2008 23:47

:D :ok:
Obrazek
Obrazek

Ciri

Avatar użytkownika
 
Posty: 2907
Od: Sob gru 11, 2004 12:40
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Śro sty 09, 2008 0:04

Dzielna koteczka. :D

Zakocona

 
Posty: 6992
Od: Czw lut 03, 2005 22:19
Lokalizacja: Gliwice

Post » Śro sty 09, 2008 12:26

Oto filmik o dzielnym Puchatku podczas mierzenia ciśnienia krwi:

Dzielny pacjent
Obrazek

czakirta

 
Posty: 511
Od: Sob sie 05, 2006 0:12
Lokalizacja: Warszawa - Szmulki

Post » Śro sty 09, 2008 15:44

Jaka grzeczna 8O :D
A ja pewnie znów się pojawię w lecznicy z białą :?
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30788
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Śro sty 09, 2008 20:06

Z tym spokojem to różnie bywa.. :twisted:
kroplówek nie lubimy a przy pobieraniu krwi zdarza się wykorzystanie ząbków.. :twisted:

Dzisiaj było ciśnienie 120!! :D
w związku z tym 150 ml kroplówki..
Dwie następne mogę podać w domu.. w piątek i w niedzielę..
I przydałyby się dwi dodatkowe ręce do trzymania Puchatka.. :oops:
Ktoś chętny? :)

Kolejna wizyta w środę i wtedy sprawdzamy mocznik i kreatyninę..
No i w przyszłym tygodniu będę już się umawiać na echo serca..

Ale generalnie dr Ada jest bardzo zadowolona z Puchacia.. :D
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Śro sty 09, 2008 20:11

aamms pisze:(...)
I jeszcze się pochwalę.. wczoraj po raz pierwszy podałam kotu kroplówkę.. podskórnie i przy pomocy dodatkowych rąk MariiD do trzymania zdenerwowanej panienki, ale i tak jestem z siebie dumna.. z Marii też.. tym bardziej, że odniosła obrażenia..

Dzięki pomocy Marii nie musiałam Puchatka targać do lecznicy, co ją dodatkowo stresuje..


Jak to jest? Puchatek był kłuty a zielona na buzi robiła się aamms. 8O Jestem z niej dumna, że nie zemdlała :twisted:

Ale fakt, kocia dużo mniej się stresowała - to warte tych niewielkich drapnięć tylnymi łapkami. :)
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39368
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Śro sty 09, 2008 23:43

Trzecie rozliczenie Forumowego Funduszu Zdrowia Puchatka:
z 9 stycznia 2008

Wpływy:
80,00 - p. Czarnecka (brak nicka),
60,00 - Pusiania, kssawery, JKW (Persian Cat Cafe)
50,00 - kotek (Planeta Persja)
50,00 - gona (Persian Cat Cafe)
30,00 - kassc (PP, PCC)
15,00 - kasik (PCC)
150,00 - Syrix (PP)
50,00 - RobertN (PCC)
30,00 - Avian (PP, miau)
95,00 - Syrinx (usg)
90,00 - remix
30,00 - Nemeziss
20,00 - cortunia (miau) aukcja z Kociego Bazarku
30,00 - Elin (PP)
---------------
780,00


Wydatki:
152,00 - 17.12 wizyta, badania krwi, pomiar ciśnienia
80,00 - wizyta u dr Garncarza, braunol
36,00 - 19.12 wizyta, pomiar ciśnienia, leki, kroplówka
18,00 - 22.12 wizyta, pomiar ciśnienia, kroplówka
48,00 - 27.12 wizyta, pomiar ciśnienia, pobranie krwi na profil nerkowy
13,20 - Amlopin
11,50 - Difadol
30,00 - ipakitine
15,00 - 28.12 kroplówka, furosemid
95,00 - 31.12 usg nerek (sponsorowane przez Syrinx)
16,00 - 31.12 kroplówka, furosemid
17,00 - 5.01.2008 kroplówka
26,00 - 7.01 kroplówka, pomiar ciśnienia
80,00 - 8.01 usg z przepływami
30,00 - 9.01 kroplówka, pomioar cisnienia, leki
8,43 - Alugastrin

-------------
676,13


Saldo: 103,87
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Czw sty 10, 2008 0:21

Aamms jestem pełna podziwu, ja nie jestem w stanie przebic kotu skóry, człowiekowi mogę :wink:
Żegnaj Kocio
Żegnaj Puniu
ŻEGNAJ PIMPELUSIU

bbd2

 
Posty: 1720
Od: Śro lut 01, 2006 14:31
Lokalizacja: kraków/dopiero od kilkunastu lat:)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Fatka, Marmotka i 60 gości