Lili c.d

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie gru 23, 2007 20:20 Lili c.d

Postanowilam utworzyc nowy watek, bo tamten mi sie zle kojarzy, tutaj bede pisac juz tylko o Lilutce. Dla przypomnienia link do starego...http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=2715111#2715111

Obrazek

Zagadka

 
Posty: 582
Od: Wto kwi 25, 2006 17:21
Lokalizacja: Francja

Post » Pon gru 24, 2007 5:34

Wcale Ci się nie dziwię Martuś :roll: .
Niech ten wątek będzie szczęśliwym nowym rozdziałem :)
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Wto gru 25, 2007 14:57

Juz w lepszym humorze, nie potrafie dlugo sie umartwiac, poza tym Lilutka na mnie czeka, codziennie widze ja w kamerce internetowej, ma sie dobrze.

Mam nowy plan zakocenia rodzicow, niekoniecznie zaraz bo jeszcze sa w zalobie, ale ja ich znam i siebie sama tez, kot musi byc. Problem w tym, ze znam ich tez na tyle, ze krotkowlosy nie wchodzi w gre. Mimo, ze maja dobre serce, sa tez wzrokowcami tak jak ja i marzy im sie puchate futerko takie samo jak nasza poprzednia. No i jak moja Lilutka.

Dziewczyny, jesli tutaj na forum pojawi sie jakis dlugowlosy kociak (niestety nie chca doroslego) syberyjsko lub norweskopodobny w Warszawie lub niedalekich okolicach, dajcie znac. Wiem, ze jest mnostwo super kotow do oddania teraz, ale oni nie dadza sie namowic na dachowca, po zlych doswiadczeniach z sikaczem w dalekiej przeszlosci. No i kociak maly na mus. Bede czekac, moze cos sie trafi..

Zagadka

 
Posty: 582
Od: Wto kwi 25, 2006 17:21
Lokalizacja: Francja

Post » Pon sty 07, 2008 16:45

Witamy w Nowym Roku i zyczymy wszystkiego dobrego :P
(Nawet codziennie lanie na kanape zostalo wybaczone)
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Zagadka

 
Posty: 582
Od: Wto kwi 25, 2006 17:21
Lokalizacja: Francja

Post » Wto sty 08, 2008 8:09

Witajcie Zagadko i Lili :)


Ależ Lilutka dostojnie wygląda :)

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro sty 09, 2008 19:45

Dziewczyny mamy problem z Lili, codziennie sika na kanape. Nic nie zdaje rezultatu, nie wydaje sie miec przeziebionego pecherza (jak to poznac?), ale jutro ide do weta spytac sie jak pobrac mocz i jak to przebiega. Wydaje sie zdrowa, mam nadzieje, ze to nie problem psychiczny i ze to przejdzie. Leje codziennie na kanape nawet przy nas, byla juz czyszczona wielokrotnie, psikana, zastawiana i nic nie pomaga. Nie chcemy kupowac nowej dopoki nie bedziemy miec pewnosci co jest grane. Czy to jest mozliwe, ze kot bedzie tak lal do konca zycia?

Zagadka

 
Posty: 582
Od: Wto kwi 25, 2006 17:21
Lokalizacja: Francja

Post » Śro sty 09, 2008 22:09

Smoczyca:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Zagadka

 
Posty: 582
Od: Wto kwi 25, 2006 17:21
Lokalizacja: Francja

Post » Czw sty 10, 2008 8:24

Zagadka pisze:Dziewczyny mamy problem z Lili, codziennie sika na kanape. Nic nie zdaje rezultatu, nie wydaje sie miec przeziebionego pecherza (jak to poznac?), ale jutro ide do weta spytac sie jak pobrac mocz i jak to przebiega. Wydaje sie zdrowa, mam nadzieje, ze to nie problem psychiczny i ze to przejdzie. Leje codziennie na kanape nawet przy nas, byla juz czyszczona wielokrotnie, psikana, zastawiana i nic nie pomaga. Nie chcemy kupowac nowej dopoki nie bedziemy miec pewnosci co jest grane. Czy to jest mozliwe, ze kot bedzie tak lal do konca zycia?


Najpierw zrób badanie moczu, bo sikanie to najcześciej objaw zapalenia pęcherza albo innej choroby układu moczowego. Dopiero jak to wykluczycie to można zastanawiać się nad jakimś problemem behawioralnym. Mam nadzieję jednak, że to się szybciutko wyleczy :)

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw sty 10, 2008 18:53

W koncu nie poszlam, bo odkad postawilam kanape pionowo (materac) przestala. Podgladalam ja w kuwetce, to zalatwia sie normalnie, je normalnie i bawi sie. Bedzie na obserwacji, a na razie z TZ stawiamy, ze to proszek w ktorym pralismy narzute na kanape, zawsze jak ja wkladamy, to ona leje..

Zagadka

 
Posty: 582
Od: Wto kwi 25, 2006 17:21
Lokalizacja: Francja

Post » Wto sty 15, 2008 13:12

Juz przestala lac. Domyslam sie, ze chciala w ten sposob pokazac niezadowolenie, ze wyjechalam na Swieta..
Dostala nowy koszyczek i tylko tam teraz spi:-)
Obrazek
Obrazek

Zagadka

 
Posty: 582
Od: Wto kwi 25, 2006 17:21
Lokalizacja: Francja

Post » Czw lut 07, 2008 22:45

Melduje się w nowym wątku :)
Gdyby można było skrzyżować człowieka z kotem, skorzystałby na tym człowiek, a stracił kot.

Aniołek_

 
Posty: 2489
Od: Pon sie 14, 2006 17:28
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lut 08, 2008 7:32

Dzień dobry :)
Co u Was słychać?

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lut 08, 2008 19:49

O, nie dostalam powiadomienia, dlatego nic nie pisalam. Wszystko dobrze, wlasnie sie wygrzewa u mnie na kolanach lasica jedna:-)

Zagadka

 
Posty: 582
Od: Wto kwi 25, 2006 17:21
Lokalizacja: Francja

Post » Śro lut 13, 2008 15:37

Wczorajsze fotki, tu wgryza sie w skarpete:
Obrazek
A tu juz Swieta:
Obrazek
Obrazek

Zagadka

 
Posty: 582
Od: Wto kwi 25, 2006 17:21
Lokalizacja: Francja

Post » Śro lut 13, 2008 15:44

U mojej sąsiadki jest jej sobowtór 8O "Upolowali" małą dziką kocinę w czasie wakacji na wsi ( a jej centkowanego brata dla zanjomych). Obserwowałam co dalej , jak się akcja rozwinie. Subtelnie doradzałam w kocich sprawach . Przyznam, że obawiałam się nieco co dalej będzie , bo są to "ludzie lubiący ładnie w domu". Niedawno patrzę a kotek na smyczy z panem 8O . Oczom uwierzyc nie mogłam.
Aga_
 

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 49 gości