Pysia & Haker story II. Tola [']. Proszę zamknąć wątek

[Besia77]

No za pierwszą część też się wezmę ale powolutku będę sobie podczytywała

To mówisz że Hakerek taki łobuz

[Hannah12]

Oj tak z Hakerka to prawdziwy łobuziak.
Jak on dzisiaj ugryzł Pańcia.
Pańcu go głaskał i rozmawiał z nim, a nasz urwis w pewnym momencie cap i została na ręce piękna szrama
Po ty incydencie taki był monolog
Haker ciebie to trzeba z domu wyrzucić. Rozumiesz co do ciebie mówię.
A pewnie twoje wszystkie trzy szare komórki poszły spać.
Wiesz co chłopie ty też idź spać

[kalair]

Przepraszam, a jak miał powiedzieć,że już dość?, hę?

[Hannah12]

Przepraszam, a jak miał powiedzieć,że już dość?, hę?

Też tak uważam. Haker tak zawsze mówi dosyć już koniec pieszczot, ale robi to tak nagle i szybko, że zawsze jesteśmy poszkodowani

[Kasia_1991]

Bry kochani

[maggia]

Siem melduje.

[kalair]

[kalair]

WSTAWAć!!! PóźNO!!

[maggia]

Doberek!

[czarna.wdowa]

Haker miał dość to musiał to jakoś okazać

[kothka]

Dzień dobry

To normalne ze Haker grzyie jak juz ma dosc glaskania Każdy cywilizowany kot tak robi

[Kicorek]

Hannah12, normalnie cię nie poznałam! W wątku gattary zastanawiałam się, co za nowa postać się pojawiła
No i jak się sobie teraz podobasz?

[kothka]

Widze zmianę nicka
nareszcie się doczekałaś swojej własnej tożsamości

[Besia77]

Bry!!!
Dziewczęta i chłopcy

[Hannah12]

Witam,
jak już zauważyłyście mam zmieniony nick

Właśnie miałam kolędę.
Haker robił za wiewióra i biegał jak szalony po pokoju, a ja chcę wypuścić ministrantów ....
i gałka do drzwi została mi w ręcę
Uwięziłam księdza i ministrantów w domu.