A my mamy grzyba i piękne łyse plamy na uszach
Czasami mam wrażenie, że Lemur to chyba złapałwszystko co mozna: biegunkę, wszystkie robale świata, a teraz grzyba i tylko brakuje nam jeszcze żeby okazało się, ze jest przy nadziei i wtedy już będzie komplet.
Co do kupek to dalej tak do 5 dziennie i jeszcze dosyć rzadkie, jak robi to go słychać w całym domu i oczywiście śmierdzi, może nie tak potwornie jak na początku, ale i tak czuć. I właśnie miałam przerwę w pisaniu, bo narobił w ....... przedpokoju koło kuwety i koło folii i jeszcze w to wlazł i poroznosił po przedpokoju zanim do dorwałam. Pobiegliśmy zaraz pood prysznic umyć łapy to mnie podrapał i sp... (uciekł) ale łapy zdązyłam umyć i sie obraził.
Wariacji idzie dostać. Jedno robi "złośliwie" na podłogę, druga się kociuje, trzecia żre parówki, bo puszki nasze się skończyły, a ona innych nie będzie, czwarty nudzi się bo jest z piątym, małym chorym jak diabli na drugim mieszkaniu, a ja kursuje pomiedzy pracą, jednym domem, drugim domem i wetami. Normalnie jeszcze trochę to mnie u czubków zamkną. A tak fajnie było jeszcze w sierpniu jak miałam tylko jedną kicię.
A może trza było o drugie dziecko się postarać jak marudzili teściowie, a nie pięć kotów skombinować.
Zresztę małe jak już wyzdrowieje to będę mu szukała domku, a jest jescze dosć małe to mam nadzieję, że sie uda.
