Burasek i koteczka z małymi błagają o ratunek!!! Częstochowa

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sty 02, 2008 16:36

tego czarnego kotka na pewno boli łapka
prosimy o pomoc
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sty 02, 2008 20:39

Ten czarny kotek bardzo kuleje na tylną łapkę,
jest bardzo wystraszony, nie chce podejść, boi się.

Ten czarny jest jeszcze mały, ufny, tylko teraz po tym skrzywdzeniu
- bardzo kuleje i bardzo się boi.

Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sty 02, 2008 21:40

właśnie rozmawiałam z Iwonką
powiedziała, że ten czarny kotek z chora łapką
jest młodziutki, wcześniej podchodził i wywracał się na grzbiet,
żeby go głaskać po brzuszku
teraz bardzo się boi

on potrzebuje pomocy
Iwonka ma klatkę-łapkę

prosi o złapanie kotka - Iwona pracuje do późna, potem dokarmia
okoliczne koty, na dodatek jest chora
Ostatnio edytowano Śro sty 02, 2008 22:28 przez wibryska, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sty 02, 2008 22:12

prosimy o dom tymczasowy dla czarnego kotka
i dla 3 kotek Ptysio-podobnych
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sty 02, 2008 22:56

Miuti napisała:

Już mówiłam - biorę tę ciężarówkę.
Ale ktoś ją musi złapać! Ja do Czwy żadnym sposobem nie dotrę!
Dom pełen zwierząt... niektóre chore....
Byłoby lepiej, gdyby trafiła w inne miejsce, ale sami wiecie...
Jeżeli alternatywą jest śmierć...
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sty 03, 2008 9:03

Biorę cieżarówkę i kulaska.
Ale kto je złapie?
Nie mogę wyjechać do Czwy - mam za dużo zwierzątek, nie mogę ich zostawić samych na dłużej!!!!!!
Obrazek Amelki już nie ma...

Miuti

 
Posty: 6238
Od: Pt lis 30, 2007 12:03
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sty 03, 2008 13:36

kto może złapać ciężarna kicię i czarnego kulejącego kotka ?
jest klatka-łapka, jest dom tymczasowy
prosimy o pomoc !!!
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sty 03, 2008 14:23

Kasia pomoże.
Kotki prawdopodobnie w niedzielę będą w Krakowie.
Obrazek Amelki już nie ma...

Miuti

 
Posty: 6238
Od: Pt lis 30, 2007 12:03
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sty 03, 2008 16:16

to wspaniale :)
czekamy na wiadomości od Katii
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sty 03, 2008 17:07

gdyby Kasi udało się jutro albo w sobotę złapać koty to nie ma ich gdzie przetrzymać do niedzieli (jej koleżanka jedzie do Krakowa samochodem)
u Iwonki trzy koty chorują
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sty 03, 2008 18:27

prosimy o pomoc
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sty 03, 2008 23:35

Jutro będziemy probować,a jak nie to sobota zostaje,ale ja nie wiem bo naprawde malo ludzi,malo sprzetu bo mamy tylko jeden transporterek niestety i -12 za oknem,masakra,ale tak jak pisałam Wibrysce może uda się coś zdziałać,byłoby dobrze.

Jesli ktokolwiek,ktokolwiek! mogłby zapewnic domek choc jednemu kotkowi to to byłoby cudownie,bo w taka pogodę i w takich warunkach to strach myśleć co dalej z nimi. :placz:

Kotki sa trzy bure i jeden czarny z chora łapką.
Jedna kicia wyjątkowo okrąglutka,może byc własnie w ciązy lub może ma cos z brzuszkiem,tego to nie wiadomo właściwie,bo nie ma jak sprawdzic,wiec w sumie po złapaniu sie okaze u weta zapewne dopiero,ale Miuti mam nadzieje,że jak kotka nie będzie w ciąży to tez przygarniesz? :wink:

Kotki sa strachliwe,ale nie takie dzikie maksymalnie,wydaje nam sie,że takie jak Ptysia i Aksamitek i chyba też w podobnym wieku,wiec młodziutkie raczej,a to plus napewno i łatwiej sie oswoja w razie czego,ale potrzebuja serca i cierpliwości odrobinkę :roll:

Trzymajcie kciuki proszę,a ja jak tylko jutro nie zamarzne to dam wieczorem znać jak poszło.
Obrazek

Katia*

 
Posty: 118
Od: Sob gru 08, 2007 23:52
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Pt sty 04, 2008 0:09

lizka121 z Częstochowy napisała na dogomanii:

Witam - tak w Częstochowie trudno znaleźć dom, nie mówiąc już dobry
Myślę że dziewczyny z FFA trochę przerastają obowiązki, nie ma ich dużo...

Ja bardzo nieczasowa, jeśli chodzi o przetrzymanie \może nie wymeldują mnie z domu\,
to mogłabym je gdzieś umieścić, ale wolne mam tylko pomieszczenie gospodarcze
\takie na dworze\ no i luzem biega pies \ tam nie wejdzie na pewno,
choć poczuje na pewno, trochę stresa dla kocuchów\,
no ale jeśli tylko dwa dni...??
ps to naprawdę wstyd, że ludzie z innych miast sa bardziej zainteresowani
niż my
04,01 - jestem w pracy 8-18

---------------------------------------------------------------------------------------

poproszę lizkę na pw o jej nr telefonu
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sty 04, 2008 0:44

juz podałam lizce nr telefonu do Katii i do Iwonki
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sty 04, 2008 8:20

JEJ ZAPOMNIAŁAM KOMÓRKI JESTEM W PRACY KONTAKT Z KATIĄ I JAK WRÓCE DO DOMU PO PRACY TO ZARAZ DZWONIĘ DO KATII PRZEPRASZAM TAKI PECH JUZ BYLO ZA PÓŹNO SIE WRÓCIĆ :!: :!: :!:
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

iwonac

 
Posty: 2188
Od: Śro sty 25, 2006 12:53
Lokalizacja: Częstochowa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 163 gości