kya pisze:Pozwole sie wtracic tu poniewaz mam adoptowanego kota z podobnymi objawami .Nie kaszle ,nie dusi sie ale ma szmery w oskrzelach i " halasliwy" nos. Jakis czas temu byl leczony antybiotykami ale to nic nie pomoglo ,dalej nos jest przytkany . Nie mam pomyslu jakie badania zrobic ,moze wymaz z nosa albo gardla? Na razie opracowalam tylko metode jak ulzyc kotu .Temperatura w pokoju nie wieksza niz 20 stopni ,mokry recznik na kaloryferze i beta glukan .Wet powiedzial ze mam dawac scanomune bo beta glukan ma inne ph ble ble ble i dal mu recepte na biostymine .Nie pomagala wiec wrocilam do beta glukanu . Na scanomune nie moge sobie pozwolic .2 zl za tabletke to przegiecie . Kupuje vita glukan -dla dzieci .Latwo go podawac i nie jest drogi .Ale naprawde nie wiem co dalej z tym nosem i oskrzelami.Dawanie lekow na wyczucie to bzdura przeciez
a ataki duszności występują u kici? kiedy np się zdenerwuje?

biedak, to takie meczące
a ile kosztuje ten vita glukan?jaki ma skład? jest na recepte?
my musimy zrobic prześwietlenie, bo ciągle widze w wyobraźni rope w płucach;
wet. powiedział że prześwietlenie jest konieczne
_____________

