biegalam jeszcze po miescie, zeby zdazyc pozalatwiac ostatnie sprawy
prozaiczne ..
Dziekuje bardzo za tak liczne i mile odwiedziny i zyczenia,

zwlaszcza za te zyczenia dotyczace Smoczka ...
dzis znowu mam smierc na raty i tak pewnie bedzie jakis czas ..

nie zycze nikomu.
miniobchod zrobiony, do rejonu zero jade jednak dopiero jutro,
a na afisze czy ogloszenia w gazetach wciaz nie ma pieniedzy.
Gwiazda FilMisia zostanie sfilmowana niedlugo, ale na razie spi .. choc nie dostala uspokajacza wcale ... ? pozostale dostaly, zobaczymy jak sie to sprawdzi. Za oknami juz eksplozje, nie jest to moje ulubione tlo dzwiekowe...




Rysia powaznie zaatakowala Fume - i siedzi na karniaku w lazience,
co za bestia ... a juz mi sie wydawalo, ze bedzie spokoj, ogon Fumy wyleczony, wczoraj zdjelam opatrunek. Bunia tez zakonczyla kuracje
na zapalenie dziasel. Misia i Krowka kwitna ...
Po sniadaniu pije wasze zdrowie - winem chilijskim La Palma .. rocznik 2007. Oj nie lubie ja tego roku, ale wino nawet ok.
zo + 4,5