InkaPigulinka - teraz ja :) cz. 1

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt gru 28, 2007 15:58


A swoją drogą Psot odważny jest i basta!!!!!!!!!

Iskropka

 
Posty: 2651
Od: Pt lis 30, 2007 21:11
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt gru 28, 2007 19:25

Witaj Ineczko po Świetach :D
Odpoczelismy i przytylismy bardzo :roll:
Pańcia nam niczego nie odmawiała bo nas tak strasznie Kocha :D
Ale w końcu nasi Duzi poszli w gości do Rodziny do znajomych,przeciez nie moga cały czas w domu siedzieć.
Tylko że Pańcia ma chorą raczke przez ten kregosłup co głowe trzyma i czuje się nie za bardzo dobrze.
Mamy nadzieję żę nic złego z tego nie bedzie :roll:
Wczoraj nie odebrała telefonu od Waszej Pańci bo go zapomniała w domu a była u znajomych na urodzinkach.
Nasza PAńcia jest tez wnerwiona bo cos ta płyta z Psotusiowym Pamietnikiem nie chce sie odczytywac ale to nie ona jest popsuta tylko cos w komputerku bo żadne płytki nie chcą sie otwierać :(
Dopiero po Nowym Roczku Wujek Janusz przyjedzie do nas i zobaczy co sie stało :(
Pozdrawiamy i całujemy Was wszystkich
MIA

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Sob gru 29, 2007 14:20

Kropciu, to ci nasi duzi kręcą z tymi korzonkami. Mogliby przecież uczciwie powiedzieć, że się lenią, a nie kłamać, że ich korzonki bolą. Przecież nie może ich boleć coś, czego nie mają, prawda? Tak samo jak nas nie mogą boleć skrzydełka...

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob gru 29, 2007 14:24

Mijeczko, strasznie się zmartwiłam, że Twoją Pańcię łapka boli :(. Powiedz Pańci, żeby szybko tę łapkę jakiemuś Doctorro pokazała, żeby ją naprawił zaraz, teraz, już :!: :!: :!: I wymiziaj Wujka Janusza, żeby ten kopunterek naprawił, dobrze?
Inka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob gru 29, 2007 19:28

witaj Ineczko, wiesz podsłuchałm ostatnio Dużych i oni coś o jakims dokoceniu wspominają, nie wiem o co im chodzi :roll:
Muśka

sweet-a

 
Posty: 5059
Od: Pon lip 02, 2007 12:42
Lokalizacja: ok.Grudziądza, woj. Kuj - Pom

Post » Sob gru 29, 2007 19:35

Łapki leczyć trzeba duże i małe, dokocanie bardzo wskazane też. Jak to nie mamy skrzydełek a to ???? :aniolek:

Iskropka

 
Posty: 2651
Od: Pt lis 30, 2007 21:11
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie gru 30, 2007 8:19

Obrazek
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Nie gru 30, 2007 13:17

Witaj Ineczko
Nasza Pańcia juz cała boląca jest znowu :(
na dodatek my Koty załatiłysmy dzisiaj telewizorek na cacy 8O
biegałysmy i telewizorek se spadł na podłogę :roll:
Wujek Janusz może do nas zajrzy po Nowym Roku bo on na Święta wyjechał do Rodziny.
Pozdrawiamy Was i Waszą Pańcię bardzo serdecznie
Nasza Pańcia nie mogła podejść do telefonu wczoraj :( a komórka sie rozładowała

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Nie gru 30, 2007 14:20

Musiu, Psotuś mi wytłumaczył z tym dokoceniem, Jak jemu Pańcia zapowiedziała, że będzie dokocenie, to potem ja się pojawiłam w naszym Domku. To pewnie do Was teź jakaś czarna Kicia przyjedzie :)

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie gru 30, 2007 14:22

Kropciu, no pewnie, masz rację: zupełnie zapomniałam, że mamy skrzydełka :(.

CoToMa :):) Jaki śliczny Kiciuś :)

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie gru 30, 2007 14:39

Mijeczko, strasznie się zmartwiłam, że Twoja Pańcia nie mogła podejść do feletonu: aż tak ją bolało :?: :?: :?: :?: :?: Wczoraj to myślałyśmy z Pańcią, że wysłałaś Kociamkę w goście jakoweś i nie może rozmawiać :(

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie gru 30, 2007 17:05

Inczeczk a co jest jutro bo ja nie rozumiem o co Dużym chodzi :roll:

sweet-a

 
Posty: 5059
Od: Pon lip 02, 2007 12:42
Lokalizacja: ok.Grudziądza, woj. Kuj - Pom

Post » Pon gru 31, 2007 8:01

Cześć Inuś :D

A wiesz, że moi Duzi wczoraj byli w mieście gdzie mieszkacie :wink: Pojechali tylko na chwilę, sprawdzić jakieś auto.
A w sobotę wieczorem jak sprawdzali na mapie, gdzie mają iść, to im pomagałem też :lol:

Obrazek

Zorek

Mereth

 
Posty: 12519
Od: Pon paź 01, 2007 10:43
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon gru 31, 2007 9:30

Obrazek
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Pon gru 31, 2007 14:15

Zoruś, powiedz swoim Dużym, że jest mi smutno, bo mnie nie odwiedzili :( Założę się o 5 szasetek carny, że przejeżdżali niedaleko mojego Domku... Zapytaj ich, czy jechali przez Most Warszawski, bo jak tak, to widzieli nasz Dom :)

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], haaszek, puszatek i 12 gości