MAGIA - zostaje.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie gru 30, 2007 17:39

Magia powolutku, ale idzie do przodu. siedzi głównie na tapczanie lub czasem trochę w klatce, ale i spaceruje ostrożnie. Nadal nie pozwala się dotykać, ale mogę już podchodzić do około pół metra odległości, a rękę z odwróconą do góry dłonią zbliżać nawet na kilkanaście centymetrów. Dzisiaj po raz pierwszy, gdy siedziałam przy telewizorze, ostrożnie przeszła zupełnie blisko koło mnie. Przyjęłam za zasadę, że niczego nie robię na siłę, nie zmniejszam na siłę dystansu, nie usiłuję dotknąć. Czuję, że lepiej, żeby Magia czuła, że ma kontrolę nad sytuacją, że nic nie stanie się wbrew jej woli. Magia czasem sprawia wrażenie, że nawet chce być w pobliżu mnie i reszty zwierzyńca, tylko na swoich warunkach. Przedwczoraj miałam wizytę księdza po kolędzie. Magia schowała się za szafką po telewizorem i nie wyszła zanim nie poszłam spać, ale od rana znowu siedziała na tapczanie..

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie gru 30, 2007 18:10

Aniu gratuluję, to wspaniały prezent pod choinkę :lol:
Ani się obejrzysz jak na kolanach Ci się wymości :lol:
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Sob sty 05, 2008 19:04

Magunia bardzo przestraszyła się strzałów w Sylwestra, chowała się w miejscach mi nie znanych. Mam wrażenie, że to znowu nieco zatrzymało jej postępy. Jak jestem w domu, to najchętniej siedzi w kociej budce na nie używanym tapczanie. Daję jej jedzonko na pobliskim parapecie, chyba podjada. Chodzi też do kuwety, nie wiem, czy do klatki, czy do jakiejś innej.

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro sty 09, 2008 23:37

Wydaje mi się, że trauma sylwestrowa już Maguni minęła. Siedzi sobie na tapcznie, czasem pod krzesełkiem obok. Do klatki nie widziałam, żeby wracała. Mogę chodzić w pobliżu, gdy delikatnie wysunę w jej kierunku dłoń, wyciąga szyjkę i wącha moje palce. Niestety - dotknąć się nie pozwala nadal :( . Próbowałam delikatnie dotknąć palcem jej bródki lub sierści na pleckach, ale odskakuje jakby ją prąd poraził. Widać, że to jest po prostu wielki strach. Nawet gdy wąchając moje palce niechcący muśnie je noskiem, odskakuje jak oparzona. Biedna, tak bardzo zraniona przez człowieka koteczka :( .
Natomiast nie wygląda, żeby źle się czuła w mieszkaniu jako takim. Wygląda na spokojną i raczej w miarę odprężoną.
Nadal proszę o kciuki za Magusię.

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro sty 09, 2008 23:46

Cały czas za Magusię :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Śro sty 09, 2008 23:53

Dziękuję Amiko, wiem, że sercem nam towarzyszysz.
Smutno mi, że Magia tak boi się zaufać, ale się pocieszam, że i tak w porównaniu z początkiem jej bytności u mnie postępy są widoczne, chociaż bardzo powolne. Nadal wierzę, że przyjdzie taka chwila, że zacznę Magunię miziać. Tylko nie wiem, czy uda się ją wyadoptować, to będzie zależało od tego, na ile zaufa ludziom. Liczę się i z tym, że jednak zostanie u mnie. Tylko że wtedy będę już miała miejsce tylko na jednego tymczasa (jak Jerzyk znajdzie dom).

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw sty 10, 2008 10:17

Trudno sobie wprost wyobrazic, co ta kotenka przezyla. Nawet nie probuje tego robic, bo wlos sie jezy na glowie. Do czego zdolni sa ludzie-bestie.
Aniu, cierpliwosci. Masz wielkie serce, Magia to wie. Inaczej nie wypelzlaby na tapczan.
Calym moim sercem jestem z Wami. Male serduszko Buzki tez sie dolacza.

alysia

Avatar użytkownika
 
Posty: 2249
Od: Pt sie 17, 2007 21:56
Lokalizacja: W-wa/Holandia

Post » Czw sty 10, 2008 20:27

Będzie dobrze, trzeba tylko czasu i cierpliwości.
Banał, ale prawdziwy.

YBenni

 
Posty: 1667
Od: Nie maja 20, 2007 22:04

Post » Czw sty 10, 2008 22:07

Siedzę sobie przy komputerze i nagle słyszę, że na tapczanie w drugim kącie pokoju jakieś harce się odprawiają, oglądam się i cóż widzę 8O - Jerzyk z Magią skaczą sobie po tapczanie i półeczce nad tapczanem, przeskakując też a parapet, po prostu bawią się :D
Pierwszy raz mogłam zobaczyć Magię bawiącą się :D

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw sty 10, 2008 22:23

Cudowna wiadomosc :dance:

popi

 
Posty: 467
Od: Czw gru 28, 2006 21:32
Lokalizacja: Planet Earth

Post » Czw sty 10, 2008 22:27

super wieści!

ewung

 
Posty: 9961
Od: Pon lis 13, 2006 13:04
Lokalizacja: Usa

Post » Czw sty 10, 2008 22:34

No cóż, mogę sobie tylko wyobrazić jak Ciebie ten widok ucieszył :lol:
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Czw sty 10, 2008 23:01

A ja sobie tak podczytuje takie wspaniale wiadomości. łogo tto jednak trwało, ale mysle ż z każdym dnie będzie lepiej. Aż tryudno sobie wyobrazcic co ta koteczka musiala przezyc. Gdybys jej nie zabrala to nie wiadomo co mogło nia byc. Mało jest osób które mialyby tyle cierpliwości do tak trudnego kota, tak okaleczonego psychicznie kota.
Nadal trzymam kciuki za Magie. Może kiedyć będziesz mogła przekazać jej mizianki.
Obrazek
Obrazek

Iburg

 
Posty: 5024
Od: Wto sty 04, 2005 21:52
Lokalizacja: Rybnik

Post » Pt sty 11, 2008 2:34

Aniu jak dobrze się czyta takie wieści

wiem ze dla Ciebie to musiała być ogromna radość móc patrzeć jak wystraszona kocinka tak się odprężyła że brykała wesoło po domu Obrazek

wydaje mi się że najgorsze macie już za sobą Obrazek
KOT JEST DOMOWY NA TYLE NA ILE MU TO ODPOWIADA
Obrazek
SPRZĄTAM I WYPRZEDAJE
Kupię stare widokówki Katowic

bettysolo

 
Posty: 7951
Od: Wto kwi 25, 2006 21:43
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt sty 11, 2008 2:35

No to juz teraz naprawde z gorki. Wielki, maly krok!!! CUDOWNIE!!
Gratuluje :lol: :lol: :lol:

alysia

Avatar użytkownika
 
Posty: 2249
Od: Pt sie 17, 2007 21:56
Lokalizacja: W-wa/Holandia

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510, kocidzwoneczek i 115 gości