ona w łazience siedzieć nie chciała... cały czas miałczala... jak ją wypusciliśmy, to syczenie i mruczenie, ona cały czas chodziła...
Ok 3-4 zamknęłam Mikusia łazience, jej zrobiłam posłanko pod łóżkiem... spała może 2 godziny i znowu łazić zaczęła... i miałczeć do tego...
Dzisiaj oba koty za sobą chodzą i się wzajemnie obserwują.. oczywiście syki i warczenie.. ale bliżej do siebie podchodzą.. teraz Mikuś bawi się w kuchni myszką, a Malwinka obserwuje
mi się wydaje, że póki pióra nie lecą to jest dobrze wiadomo, że muszą się poznać, żeby wiedzieć, czego mogą oczekiwać z drugiej strony..
napewno z każdym dniem będzie lepiej..
Aktualnie - Kacper, Benuś, Songo, Myszka i pies Antonio!