Szpakowaty Męczywołek Jeremiasz. Wieści z nowego domu :)

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Sob gru 29, 2007 21:36

Jeremiasz to kot nad koty. Czy domek wie jakie szczęście go spotkało :?: :D w osobie tego super-kota :wink:
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob gru 29, 2007 21:46

pisiokot pisze:Jeremiasz to kot nad koty. Czy domek wie jakie szczęście go spotkało :?: :D w osobie tego super-kota :wink:


Domek wie, i oczekiwał Jeremiasza razem z jego grzybkiem i innymi chorobami... była dziś Renia w schronisku, była w boksie, pomiziała Jeremiasza i ma kontaktować się z domkiem jeszcze, jaki to fajny kot :D

tak mi było żal, żeby siedział tam jeszcze, w tym schroniskowym boksie... toteż siedzi na razie w sypialni, zrobimy badania, wyleczymy świerzba bo w uszkach kopalnia aż do krwi i ... mam nadzieję, że Jeremek będzie szczęśliwy w nowym domku :) ale żeby nie zapeszać - kciuki wciąż potrzebne :)

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob gru 29, 2007 21:49

Jeremiaszku,trzymamy :ok:

Lucky13

 
Posty: 4259
Od: Sob wrz 01, 2007 10:13
Lokalizacja: Strzelce Opolskie

Post » Sob gru 29, 2007 22:03

Jeremiasz, kciuuuki, za zdrowie, za Domek, za Nowy Rok z Nowymi Dużymi :)
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów "ty", choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu. [M. Bułhakow]

Myszeńk@

 
Posty: 6257
Od: Pon lis 13, 2006 10:19
Lokalizacja: Łódź - okolice Parku Staszica :-)

Post » Sob gru 29, 2007 22:11

Georg-inia pisze:EDIT: i bym zapomniała: Jeremiasz dziękuje bardzo swk za noszenie go w transporterku i trzymanie przy zastrzykach oraz Susełkowi za wsparcie nie tylko psychiczne, przez co Susełek naraziła się na 10 punktów karnych z kodeksu drogowego ;)


Za to trzymanie, to Jeremiasz chyba najchętniej ugryzł by mnie teraz w nos :lol:

swk

 
Posty: 540
Od: Sob paź 13, 2007 20:11
Lokalizacja: z oparów płonącej siarki xD (Łódź)

Post » Sob gru 29, 2007 22:18

swk pisze:
Georg-inia pisze:EDIT: i bym zapomniała: Jeremiasz dziękuje bardzo swk za noszenie go w transporterku i trzymanie przy zastrzykach oraz Susełkowi za wsparcie nie tylko psychiczne, przez co Susełek naraziła się na 10 punktów karnych z kodeksu drogowego ;)


Za to trzymanie, to Jeremiasz chyba najchętniej ugryzł by mnie teraz w nos :lol:


oj tam, oj tam, Wujku :) teraz Jeremiasz jest znów sobą: wchodzi na kolana natychmiast, jak tylko wejdę do sypialni i przysiądę na chwilkę :)

a dzięki Tobie, będzie zdrowszy :)

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob gru 29, 2007 22:55

Georg-inia pisze:
swk pisze:
Georg-inia pisze:EDIT: i bym zapomniała: Jeremiasz dziękuje bardzo swk za noszenie go w transporterku i trzymanie przy zastrzykach oraz Susełkowi za wsparcie nie tylko psychiczne, przez co Susełek naraziła się na 10 punktów karnych z kodeksu drogowego ;)


Za to trzymanie, to Jeremiasz chyba najchętniej ugryzł by mnie teraz w nos :lol:


oj tam, oj tam, Wujku :) teraz Jeremiasz jest znów sobą: wchodzi na kolana natychmiast, jak tylko wejdę do sypialni i przysiądę na chwilkę :)

a dzięki Tobie, będzie zdrowszy :)


Obawiam się, że jego może obchodzić jedynie to, ile igieł na jego dupce połamała ciocia Ania i kto jeszcze w tym maczał palce :twisted:

swk

 
Posty: 540
Od: Sob paź 13, 2007 20:11
Lokalizacja: z oparów płonącej siarki xD (Łódź)

Post » Sob gru 29, 2007 23:02

swk pisze:
Georg-inia pisze:
swk pisze:
Georg-inia pisze:EDIT: i bym zapomniała: Jeremiasz dziękuje bardzo swk za noszenie go w transporterku i trzymanie przy zastrzykach oraz Susełkowi za wsparcie nie tylko psychiczne, przez co Susełek naraziła się na 10 punktów karnych z kodeksu drogowego ;)


Za to trzymanie, to Jeremiasz chyba najchętniej ugryzł by mnie teraz w nos :lol:


oj tam, oj tam, Wujku :) teraz Jeremiasz jest znów sobą: wchodzi na kolana natychmiast, jak tylko wejdę do sypialni i przysiądę na chwilkę :)

a dzięki Tobie, będzie zdrowszy :)


Obawiam się, że jego może obchodzić jedynie to, ile igieł na jego dupce połamała ciocia Ania i kto jeszcze w tym maczał palce :twisted:


a tam zaraz palce ;) nikt mu w tyłeczku nic nie maczał. No, może termometru ;() ale to też nie Ty, tylko Ciocia Ania :P

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob gru 29, 2007 23:02

dubelek :oops:
Ostatnio edytowano Nie gru 30, 2007 21:34 przez Georg-inia, łącznie edytowano 1 raz

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob gru 29, 2007 23:06

Georg-inia pisze:
swk pisze:
Georg-inia pisze:
swk pisze:
Georg-inia pisze:EDIT: i bym zapomniała: Jeremiasz dziękuje bardzo swk za noszenie go w transporterku i trzymanie przy zastrzykach oraz Susełkowi za wsparcie nie tylko psychiczne, przez co Susełek naraziła się na 10 punktów karnych z kodeksu drogowego ;)


Za to trzymanie, to Jeremiasz chyba najchętniej ugryzł by mnie teraz w nos :lol:


oj tam, oj tam, Wujku :) teraz Jeremiasz jest znów sobą: wchodzi na kolana natychmiast, jak tylko wejdę do sypialni i przysiądę na chwilkę :)

a dzięki Tobie, będzie zdrowszy :)


Obawiam się, że jego może obchodzić jedynie to, ile igieł na jego dupce połamała ciocia Ania i kto jeszcze w tym maczał palce :twisted:


a tam zaraz palce ;) nikt mu w tyłeczku nic nie maczał. No, może oprócz termometru ;() ale to też nie Ty, tylko Ciocia Ania :P


Próbujesz go nastawić przeciw Cioci? :twisted: Ok, to ja się czuję rozgrzeszony :ryk:

swk

 
Posty: 540
Od: Sob paź 13, 2007 20:11
Lokalizacja: z oparów płonącej siarki xD (Łódź)

Post » Nie gru 30, 2007 0:47

Spoko, biorę wszystko na siebie. Mi to już obojętne, tyle kotów mnie nienawidzi, że jeden więcej nie robi mi różnicy :)

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie gru 30, 2007 1:17

etam, etam :D Jeremi właśnie siedzi na kolanach TZ-ta i całkiem są zachwyceni - obaj :D

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie gru 30, 2007 11:00

Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaa! Georg-inia ale mnie zaskoczyłaś :D Czytam o Pinokio vel Florku i teraz doczytałam o Jeremiaszku :king:
Masz wielkie serce :)


i troszku Ci zazdroszczę

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Nie gru 30, 2007 14:06

a mi brakuje relacji Wiesia :wink:
Bo, że Susełki sa oki, Inga jest oki i ciocia CoolCaty jest oki mimo kłucia dupki i innych podstępnych akcji to wiemy :lol: No i że Renia jest czarodziejka też wiemy :lol:
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie gru 30, 2007 14:15

Jeremiaszku zdrowiej szybciutko i ruszaj do nowego domku do nowego życia :)

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości