Budowlańcy. Wszyscy w nowych domach! Dorosłe...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt gru 28, 2007 22:36

Maluchy, jesteście silne! Dacie radę :ok: :ok:
Agata & Kreska & Jeż
Obrazek Obrazek

agacior_ek

 
Posty: 3023
Od: Pon wrz 05, 2005 9:23
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob gru 29, 2007 0:13

Cześć Dziewczyny,
właśnie przeczytaliśmy poświąteczne newsy.
Smutno, ale mamy nadzieję, że to co najgorsze już za Kluseczkami i teraz tylko do zdrówka i do przodu i przed nimi szcześliwe życie, brykanie, mizianie i ciepłe kolana.
Trzymamy kciuki MOCNO! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Choróbskom mówimy "won!"

---
Noreczka, Koci Pirat, Stasia

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Sob gru 29, 2007 9:47

cały czas mocne :ok:

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob gru 29, 2007 11:24

Kciuki nieustające :ok:
Jak dziś malce się czują?

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Sob gru 29, 2007 11:57

czekamy na wiadomosci po wizycie u weta
i same dobre maja byc :ok: :ok: :ok:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Sob gru 29, 2007 12:13

Kciuki na dziś :ok::ok: :ok::ok: :ok::ok: :ok::ok: :ok::ok: :ok::ok: :ok::ok: :ok::ok: :ok::ok: :ok::ok: :ok::ok: :ok::ok: :ok::ok: :ok::ok: :ok::ok:
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Sob gru 29, 2007 16:01

i jak tam? zlitujcie sie :wink:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Sob gru 29, 2007 16:15

Co powiadomienie to zaglądam z nadzieja na dobre wieści, a tu same zdenerwowane cioteczki.
Dziewczyny jak tam ekipa.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Sob gru 29, 2007 16:43

Jak się mają kociakowie :?:
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Sob gru 29, 2007 17:13

Wielkie kciuki trzymam

Co do rozbiezności badan ręcznych i z automatu, też się z tym spotkałam - było ogromne rozbieżności, głównie w leukocytach, płytkach. Potem się wyjaśniło, że faktyczny czas "rozgrzewania" się automatu jest dużo dłuższy, niż podaje producent. I żepłytki krwi automat przekłamuje bardzo często.
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob gru 29, 2007 17:18

No już, już. Właśnie wróciłam z lecznicy, dziewczyny pewnie jeszcze wracają.

Kociaki w naprawdę niezłej formie, Waciak i Demiś dostały kroplówę dożylną (Demiś z duphalytem), Kufajka i Beret kroplówę pod skórę, dostały leki na miejscu i na wynos (jutro dziewczyny odwiedzą lecznicę blisko ich domu).

Pojutrze powtarzamy morfologie (wszystkie).

W trakcie mierzenia temperatury z Berecika wypadła "cywilizacja" :twisted: Tasiemiec już się w kociakach nie mieści :( W związku z tym Budowlańce dostały vetminth na wynos, do podania jutro z rana. Małe dawki, ale trzeba, bo te mega-tasiemce dodatkowo utrudniają leczenie...


Uschi i tanita pewnie napiszą więcej o kociakach.
Ostatnio edytowano Sob gru 29, 2007 18:18 przez Jana, łącznie edytowano 1 raz

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Sob gru 29, 2007 17:20

annskr pisze:Co do rozbiezności badan ręcznych i z automatu, też się z tym spotkałam - było ogromne rozbieżności, głównie w leukocytach, płytkach. Potem się wyjaśniło, że faktyczny czas "rozgrzewania" się automatu jest dużo dłuższy, niż podaje producent. I żepłytki krwi automat przekłamuje bardzo często.


Rozbieżności są zawsze, ale aż takie? W lecznicy 3 000, w labie 17 800? 8O 8O 8O Zresztą w labie też na automatach badają... Tylko rozmaz robi się ręcznie (a i to nie zawsze).

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Sob gru 29, 2007 18:14

no to nadal kciuki :ok: :ok: :ok:

dzieki za wiesci Jana bo prawde mowiac bardzo sie juz denerwowalam :oops:
i zagladalam na forum glownie po to, zeby ten watek sprawdzic :wink:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Sob gru 29, 2007 18:57

Już jesteśmy :D
Bardzo przepraszamy, że dopiero teraz, ale wracając musiałyśmy jeszcze coś zakupić na spóźniony obiad. Teraz popijamy już herbatkę i dzielimy się wieściami.
Bardzo, bardzo dziękujemy za kciuki, troskę i pomoc w różnych wymiarach.
Jesteście cudowni :1luvu: :1luvu:
Koty po kroplówkach i lekach czują się jak zwykle lepiej. Kufajka, Waciak i Beret stwierdziły nawet, że łazienka znów jest na koty za mała i postanowiły zmienić metraż na większy usiłując prześlizgnąć mi się między nogami podczas zamiatania.
Demuś przemianowany na Białobrzeskiej na Demona cały czas najsłabszy, ale nawet on miał dziś coś na kształt apetytu i poskubywał z miseczki.
Tak jak powiedziała Jana chcemy powtórzyć badania krwi, żeby zobaczyć czy tym razem też będą aż tak wysokie leukocyty.
Uschi za czas jakiś wstawi fotki z przedwczorajszego 5 godzinnego pobytu na Białobrzeskiej :twisted:
I prosimy w dalszym ciągu o kciuki, bo jak widać pomagają 8)
Obrazek
Nie ma Sopelka :(

tanita

 
Posty: 2891
Od: Śro lip 27, 2005 22:17
Lokalizacja: Warszawa-Bródno, forpoczta Mafii Tarchomińskiej

Post » Sob gru 29, 2007 18:59

Aaaaa no tak. Karteczka 8) :twisted: :lol:

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Antonioamuse i 108 gości