dzisiaj około 17.00 żegnamy Kruszynkę.
Mała odpocznie od Hakera, który nie ma nawet czasu na jedzenie, cały czas musi jej pilnować.
Nasz mały hipopotam schudł.
Pysia pewnie odżyje i zacznie znowu biegać po domu.
Dlaczego Kruszynka leży w kuwecie

bo weszła zwiedzić wc, a Haker za nią i dalej jej pilnować. I nie wie jak wyjść aby ominąć czarnego milusińskiego koteczka.
