No więc tak remont naszego pomieszczenia dla kociaków idzie pełną para

Dzisiaj byłysmy obejrzeć pomieszczenie wyglada całkiem dobrze jak wszystko się zrobi będzie super - pomieszczenie ma ok 10 m podzielimy je na dwie części - tato Emilki zrobił już elektyryczność faktura tak ja napisała Emilka 430zł, ale tutaj nie ma co stosować półśrodków bo z elektrycznością nie ma żartów, będzie zamontowany licznik ponieważ pomieszczenie jest bez okienka, więc będzie zamontowany czasowy wyłacznik światła, następna sprawa ocieplenia całego pomieszczenia co spełni także rolę wyciszenia - styropian i materiały juz zakupione łącznie 390zł - styropian , śiatka , kleje potem kafelkowanie malowanie i wyposażanie pomiesczenia. Jeszcze jestem w trakcie załatwiania drzwi do rozdzielenia dwóch pomieszczeń - w pierwszym pomieszczeniu będzie tzw kwarantanna a w drugim już w miarę zdrowe kotki. I to tyle wieści z naszego remontowo-budowlanego frontu.
Z nowych wiesci przybyły nam dwa nowe tymczasiki - jeden u Marty jej mąż przytaszczył kociaka ok 4 miesięcy pręguska - Rysio bezogonek, faktycznie Rysio nie ma ogonka i wyglada przesmiesznie jak zajaczek, a Emilka dzisiaj przed windą znalazła ok 4 miesięcznego kociaka, po Nowym Roku kocio wyląduje u mnie w domku
I tak bilans musi wyjść na zero jedne wyadoptujemy, i nowe przychodza
