[Lublin] Koty p. Stefanii - kłopotom nie ma końca....

» Wto gru 25, 2007 22:10

pixie65 pisze:
Tiger_ pisze:Ponieważ nikt do nas ostanio nie zagląda , strzelamy małego focha

Zagląda, zagląda...
Ale jak nikt nic nie pisze to co...

Właśnie to samo miałam napisać

» Wto gru 25, 2007 22:30

myshka pisze:
pixie65 pisze:
Tiger_ pisze:Ponieważ nikt do nas ostanio nie zagląda , strzelamy małego focha

Zagląda, zagląda...
Ale jak nikt nic nie pisze to co...

Właśnie to samo miałam napisać

To co Myshka...strzelamy focha... :?:

» Wto gru 25, 2007 23:11

Tiger_ pisze:Niech nasz forumowicz , który ma taaaaaaaaaaakie wielkie serce szybciutko się tu przyzna , kto zacz

hehe, bo się zarumienię. Cieszę się, że chociaż w taki sposób mogłem pomóc, bo naprawdę jak usłyszałem, że 3 zl..na święta. słabo. Miło widzieć poza tym szczerą, niekłamaną radość u drugiego człowieka. Mówi się, że kasa to nie wszystko, ale niech ktoś spróbuje świąt za 3 zł to wtedy pogadamy. Poza tym za to wszystko taki prezent na święta należał Im się.
hehe btw nie jestem taki młody :lol:

heh
Wesołych świąt
Kacper

» Wto gru 25, 2007 23:30

pixie65 pisze:
myshka pisze:
pixie65 pisze:
Tiger_ pisze:Ponieważ nikt do nas ostanio nie zagląda , strzelamy małego focha

Zagląda, zagląda...
Ale jak nikt nic nie pisze to co...

Właśnie to samo miałam napisać

To co Myshka...strzelamy focha...

CIOTECZKI KOCHANE !!!!!!

Żartowałam z tym fochem przecież .......no..... :wink:

» Wto gru 25, 2007 23:32

aNthraxx pisze:
Tiger_ pisze:Niech nasz forumowicz , który ma taaaaaaaaaaakie wielkie serce szybciutko się tu przyzna , kto zacz

hehe, bo się zarumienię. Cieszę się, że chociaż w taki sposób mogłem pomóc, bo naprawdę jak usłyszałem, że 3 zl..na święta. słabo. Miło widzieć poza tym szczerą, niekłamaną radość u drugiego człowieka. Mówi się, że kasa to nie wszystko, ale niech ktoś spróbuje świąt za 3 zł to wtedy pogadamy. Poza tym za to wszystko taki prezent na święta należał Im się.
hehe btw nie jestem taki młody heh
Wesołych świąt
Kacper

Nie ma co się rumienić ....takich facetów to ze świecą szukać

Jeszcze raz ukłony do samej ziemi dla Ciebie i Twoich rodziców !!!!!!!!

» Wto gru 25, 2007 23:38

Tiger_ pisze:
pixie65 pisze:
myshka pisze:
pixie65 pisze:
Tiger_ pisze:Ponieważ nikt do nas ostanio nie zagląda , strzelamy małego focha

Zagląda, zagląda...
Ale jak nikt nic nie pisze to co...

Właśnie to samo miałam napisać

To co Myshka...strzelamy focha...

CIOTECZKI KOCHANE !!!!!!

Żartowałam z tym fochem przecież .......no.....

Myshka...

to może na razie nie strzelajmy... :wink:

W końcu Tiger się zrehabilitowała...

Tak BTW - Tiger, a ten zastrzyk co to ma miesiąc działać to antybiotyk...?

» Śro gru 26, 2007 0:28

pixie65 pisze:
Tiger_ pisze:
pixie65 pisze:
myshka pisze:
pixie65 pisze:
Tiger_ pisze:Ponieważ nikt do nas ostanio nie zagląda , strzelamy małego focha

Zagląda, zagląda...
Ale jak nikt nic nie pisze to co...

Właśnie to samo miałam napisać

To co Myshka...strzelamy focha...

CIOTECZKI KOCHANE !!!!!!

Żartowałam z tym fochem przecież .......no.....

Myshka... to może na razie nie strzelajmy...
W końcu Tiger się zrehabilitowała...

Tak BTW - Tiger, a ten zastrzyk co to ma miesiąc działać to antybiotyk...?

OK , tym razem darujemy :lol:

Tiger trzymaj się :ok:

» Śro gru 26, 2007 1:13

Jakie Wy dobre stworzenia jesteście

Może w poprzednich wcieleniach byłyście kotami ? :wink:

O.......
Właśnie mi się coś prypomniało

Chadzałam kiedyś regularnie do pewnego seconhandu - sklepik nieduży, więc pani właścicielka znała swoje stałe klientki...
Kiedyś gadałyśmy sobie podczas wertowania przeze mnie wieszaczków i temat zszedł na reinkarnację .
Pani powiedziała , że wierzy w powyższą.....
I powiedziała mi, że jej mąż w poprzednim życiu był kimśtam , ona kimśtam
( nie pamiętam już kim (czym)) i ja wtedy zapytałam :
"A ja ? Ja kim byłam ?"
A pani na to :
"Pani ? Pani na pewno była KOTEM "

(Dodam , że pani właścicielka sklepiku nie wie o moich..... hmmm..... zezwierzęconych zainteresowaniach , ani o ilości zwierzat w moim domu

)

No i co Wy na to ? ZAZDROŚCICIE ? :twisted:

» Śro gru 26, 2007 1:19

pixie65 pisze:Tak BTW - Tiger, a ten zastrzyk co to ma miesiąc działać to antybiotyk...?

Wiesz co ?
Nie wiem :oops:

Głupio mi strasznie , ale miałam się dopytać i zapomniałam , bo my z panią dr mamy zawsze sto tysięcy spraw do omówienia ( tym razem niestety zdarzyło się coś niedobrego i omawiałyśmy właśnie tę przykrą sprawę ) i dlatego tak się stało ...bo w gabinecie byłam długo , kolejka , jak to zwykle na Stefczyka .....
Jak będę następnym razem to na pewno dopytam się dokładnie co to w ogóle było .......

» Śro gru 26, 2007 14:30

A ja tak nieśmiało pytam.. :oops:

Bo Pani Stefania pisała podziekowania, dla wszystkich którzy pomogli...
I chciała żebysmy to przepisały tutaj.
Ale potem to jakoś zagineło w akcji i chyba miał przepisać ktoś inny...
I tak tylko mowie, że jak ktos nie ma czasu, to ja to moge przepisac nie ma problemu, tylko czy to jest u Pani Stefanii, czy moze już zabrany?
Bo jak u Pani Stefanii to nie ma problemu, 10 minut i mam go w rece, a teraz dużo czasu to tak światecznie by sie podziekowanka wkleiło.

» Śro gru 26, 2007 19:52

Joozi pisze:A ja tak nieśmiało pytam..
Bo Pani Stefania pisała podziekowania, dla wszystkich którzy pomogli...
I chciała żebysmy to przepisały tutaj.
Ale potem to jakoś zagineło w akcji i chyba miał przepisać ktoś inny...
I tak tylko mowie, że jak ktos nie ma czasu, to ja to moge przepisac nie ma problemu, tylko czy to jest u Pani Stefanii, czy moze już zabrany?
Bo jak u Pani Stefanii to nie ma problemu, 10 minut i mam go w rece, a teraz dużo czasu to tak światecznie by sie podziekowanka wkleiło.

Podziękowania napisał Adam - syn P. Stefanii...
to jest list - długi i mam go u siebie , ale nie mam czasu go przepisać :oops:

PO świętach postaram się to przepisać ....I promyssssss :oops:

» Pt sty 04, 2008 19:57

Tiger_ pisze:Podziękowania napisał Adam - syn P. Stefanii...
to jest list - długi i mam go u siebie , ale nie mam czasu go przepisać
PO świętach postaram się to przepisać ....I promyssssss

Witamy po świętach :lol:

Tiger_ jak promysss to promyss :mrgreen:

Co u kotów Pani Stefanii?

» Pt sty 04, 2008 20:58

Karolka pisze:
Tiger_ pisze:Podziękowania napisał Adam - syn P. Stefanii...
to jest list - długi i mam go u siebie , ale nie mam czasu go przepisać
PO świętach postaram się to przepisać ....I promyssssss

Witamy po świętach

Tiger_ jak promysss to promyss

Co u kotów Pani Stefanii?

Buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu Nie mam czasu ..........
Dziś znów znalazłam kota , chyba założę sobie klapki jakieś na oczy , czy co ....

Pani Stefania nie dzwoni , więc chyba wszystko ok .
Muszę jednak z Bąblem na kontrolne badania moczu przecież ......Muszę zawieźć też chociaż dwie kocice na sterylki ....
Jutro nie mogę , bo cały dzień jestem w schronie....
Kto ma trochę czasu pożyczyć ? :wink:

» Pt sty 04, 2008 22:24

Witam Kasiu, właśnie dostałam informację, że potrzebujesz pomocy więc zaraz wystawię kilka przedmiotów na bazarku. Pozdrawiam, Ewa.

» Pt sty 04, 2008 23:22

A oto link na bazarek http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=70601, mam nadzieję, że coś się sprzeda.
Pozdrawiam, Ewa.

[Lublin] Koty p. Stefanii - kłopotom nie ma końca....

Kto przegląda forum