Moje koty - prosba o zamknięcie

[Femka]

człowiek to jednak bydlę o skłonnościach do umartwiania albo samounicestwienia.
Palę papierochy, choć palenie zabija.
Śpię z kotami, choć mi za ciasno.
I z jednego i z drugiego zrezygnować nie potrafię

[casica]

Niestety I te papierochy to juz mi nawet nie bardzo smakują, ale jakos tak... Kotom, zamiast pogonić kota i pokazac miejsce w szeregu.... to wiadomo.
A podobno są ludzie, którzy mają dobrze wychowane zwierzęta
Ale nie martw się, jest dla nas jakieś światełko w tunelu - nie dajemy sobie w żyłę, więc nie jest tak źle

[DowgarHill]

...no to teraz już wiem dlaczego jak wstaję rano podobny jestem z figury do Quasimodo!
Co do ptysiów to ja nie mogę sie narzucać zbyt nachalnie , każdą propozycje przyjme z przyjemnością. Miejsce i czas to twój wybór
Ja ptysie mam zamówione
Czekam
Przychodzę do ciebie
R.

[casica]

Co do ptysiów Ok. W czwartek po Świętach muszę zmienić opony na zimowe, co niestety zaniedbałam Żeby było łatwiej i prościej zimówki mam w Rawie Mazowieckiej, bo tam je kiedyś przy okazji wykopalisk kupiłam i zaczęłam przechowywać
W sobotę, o ile nie nastapi dramatyczne załamanie pogody, jadę pod Kraków po kota Fredka, żeby nareszcie zawieźć go do własnego domku w Piotrkowie
Tak więc zaraz po Nowym Roku możemy się umawiać

[DowgarHill]

Zwariuję ze szczęścia Lecę zamówić wizytę u fryzjera i kosmetyczki. Zrobię się na bóstwo .

No to Nowy Rok sie zacznie, ale sie bedzie działo...
Czas na spotkanie zarezerwowany i podkreślony w terminarzu na czerwono!
Renel

[casica]

Renek, Ty się opanuj z tym bóstwem:) Bo mnie wpedzisz w kompleksy i zanim się umówimy będę musiała odbyć wielokrotne seanse w solarium

[DowgarHill]

..muszę przy tobie slicznie wyglądać i eleganck wcinać ptysie...wiesz, jak to się mówi, nigdy nic nie wiadomo
Dobry bajer , pól roboty
Ja lubię naturalne piękno, więc bedzie wszystko ok!
Dzień X zbliza sie milowymi krokami, godzina Zero tuż tuż!
Ale sie bedzie działo
Całuski

[Femka]

czytam z coraz większym zainteresowaniem...




a przy okazji: jak zdrówko potfooorów?

[casica]

A ja sie nie mam w co ubrać
I zamiast nerwowo mysleć o kreacji balowej, muszę się skupić na kreacji przedpołudniowej
Co do potforów, ehhhh Zawieszka ma drugą rujkę więc się nie obejdzie bez zastrzyku. Poza tym w normie Dracul sika , Putita histeryzuje i goni Zawieszkę, a Rysia śpi. Ale Rysia coraz bardziej zadomowiona, zaczęła przychodzić na kolana
Natomiast zauważyłam u Rysi coś dziwnego i tak mi się po pustym łbie kołacze, że to jest czegoś objaw, zabijcie - nie pamiętam czego. Poduszeczki jej łapek nie są gładkie, jak to u kotów, tylko takie jakby chropowate, suche i nie czarne tylko szare. A u czarnej kotki powinny być czarne. W któryms watku cos takiego ktoś opisywał, ale nie moge tego znaleźć
Macie jakieś pomysły?

[Femka]

A ja sie nie mam w co ubrać
I zamiast nerwowo mysleć o kreacji balowej, muszę się skupić na kreacji przedpołudniowej
Co do potforów, ehhhh Zawieszka ma drugą rujkę więc się nie obejdzie bez zastrzyku. Poza tym w normie Dracul sika , Putita histeryzuje i goni Zawieszkę, a Rysia śpi. Ale Rysia coraz bardziej zadomowiona, zaczęła przychodzić na kolana
Natomiast zauważyłam u Rysi coś dziwnego i tak mi się po pustym łbie kołacze, że to jest czegoś objaw, zabijcie - nie pamiętam czego. Poduszeczki jej łapek nie są gładkie, jak to u kotów, tylko takie jakby chropowate, suche i nie czarne tylko szare. A u czarnej kotki powinny być czarne. W któryms watku cos takiego ktoś opisywał, ale nie moge tego znaleźć
Macie jakieś pomysły?

nigdy się na to nie natknęłam.
ale cieszę się, że z kotami dobrze
kreacja przedpołudniowa? może pójdź w oryginalność: worek?

[casica]

No i jeszcze może popiół na łeb? Worki sobie darujemy, na pokutę czas będzie później

[Femka]

No i jeszcze może popiół na łeb? Worki sobie darujemy, na pokutę czas będzie później

moje zainteresowanie wątkiem wzrosło znacznie...

[DowgarHill]

A miało być kameralnie i w tajemnicy...nie udało się
Wezmą nas teraz na języki. Ej lmężczyzny los!

[Femka]

A miało być kameralnie i w tajemnicy...nie udało się
Wezmą nas teraz na języki. Ej lmężczyzny los!

to jedno mogę Wam obiecać
z przyjemnością jęzor rozpuszczę

[casica]

Ślicznie To relacji z konsumpcji ptysiów nie będzie. Nie będzie i juz