Moje koty - prosba o zamknięcie

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie gru 23, 2007 1:17

człowiek to jednak bydlę o skłonnościach do umartwiania albo samounicestwienia.
Palę papierochy, choć palenie zabija.
Śpię z kotami, choć mi za ciasno.
I z jednego i z drugiego zrezygnować nie potrafię :twisted:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Nie gru 23, 2007 1:26

Niestety :( I te papierochy to juz mi nawet nie bardzo smakują, ale jakos tak... Kotom, zamiast pogonić kota i pokazac miejsce w szeregu.... to wiadomo.
A podobno są ludzie, którzy mają dobrze wychowane zwierzęta :roll:
Ale nie martw się, jest dla nas jakieś światełko w tunelu - nie dajemy sobie w żyłę, więc nie jest tak źle :)

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie gru 23, 2007 9:44

...no to teraz już wiem dlaczego jak wstaję rano podobny jestem z figury do Quasimodo!
Co do ptysiów to ja nie mogę sie narzucać zbyt nachalnie , każdą propozycje przyjme z przyjemnością. Miejsce i czas to twój wybór :D
Ja ptysie mam zamówione :D
Czekam ;)
Przychodzę do ciebie :twisted:
R.

DowgarHill

 
Posty: 1157
Od: Śro maja 16, 2007 16:51
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie gru 23, 2007 14:48

Co do ptysiów :) Ok. W czwartek po Świętach muszę zmienić opony na zimowe, co niestety zaniedbałam :twisted: Żeby było łatwiej i prościej zimówki mam w Rawie Mazowieckiej, bo tam je kiedyś przy okazji wykopalisk kupiłam i zaczęłam przechowywać :twisted:
W sobotę, o ile nie nastapi dramatyczne załamanie pogody, jadę pod Kraków po kota Fredka, żeby nareszcie zawieźć go do własnego domku w Piotrkowie :)
Tak więc zaraz po Nowym Roku możemy się umawiać :)

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie gru 23, 2007 15:27

Zwariuję ze szczęścia :D Lecę zamówić wizytę u fryzjera i kosmetyczki. Zrobię się na bóstwo :D.

No to Nowy Rok sie zacznie, ale sie bedzie działo...:D
Czas na spotkanie zarezerwowany i podkreślony w terminarzu na czerwono! :D
Renel

DowgarHill

 
Posty: 1157
Od: Śro maja 16, 2007 16:51
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt gru 28, 2007 10:33

Renek, Ty się opanuj z tym bóstwem:) Bo mnie wpedzisz w kompleksy i zanim się umówimy będę musiała odbyć wielokrotne seanse w solarium :)
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt gru 28, 2007 10:43

..muszę przy tobie slicznie wyglądać i eleganck wcinać ptysie...wiesz, jak to się mówi, nigdy nic nie wiadomo :D :D :oops:
Dobry bajer , pól roboty ;)
Ja lubię naturalne piękno, więc bedzie wszystko ok!
Dzień X zbliza sie milowymi krokami, godzina Zero tuż tuż!
Ale sie bedzie działo :D
Całuski

DowgarHill

 
Posty: 1157
Od: Śro maja 16, 2007 16:51
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt gru 28, 2007 10:45

czytam z coraz większym zainteresowaniem...


:mrgreen:

a przy okazji: jak zdrówko potfooorów?
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pt gru 28, 2007 11:10

A ja sie nie mam w co ubrać :placz:
I zamiast nerwowo mysleć o kreacji balowej, muszę się skupić na kreacji przedpołudniowej :)
Co do potforów, ehhhh Zawieszka ma drugą rujkę więc się nie obejdzie bez zastrzyku. Poza tym w normie Dracul sika :twisted: , Putita histeryzuje i goni Zawieszkę, a Rysia śpi. Ale Rysia coraz bardziej zadomowiona, zaczęła przychodzić na kolana :)
Natomiast zauważyłam u Rysi coś dziwnego i tak mi się po pustym łbie kołacze, że to jest czegoś objaw, zabijcie - nie pamiętam czego. Poduszeczki jej łapek nie są gładkie, jak to u kotów, tylko takie jakby chropowate, suche i nie czarne tylko szare. A u czarnej kotki powinny być czarne. W któryms watku cos takiego ktoś opisywał, ale nie moge tego znaleźć :(
Macie jakieś pomysły?
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt gru 28, 2007 11:21

casica pisze:A ja sie nie mam w co ubrać :placz:
I zamiast nerwowo mysleć o kreacji balowej, muszę się skupić na kreacji przedpołudniowej :)
Co do potforów, ehhhh Zawieszka ma drugą rujkę więc się nie obejdzie bez zastrzyku. Poza tym w normie Dracul sika :twisted: , Putita histeryzuje i goni Zawieszkę, a Rysia śpi. Ale Rysia coraz bardziej zadomowiona, zaczęła przychodzić na kolana :)
Natomiast zauważyłam u Rysi coś dziwnego i tak mi się po pustym łbie kołacze, że to jest czegoś objaw, zabijcie - nie pamiętam czego. Poduszeczki jej łapek nie są gładkie, jak to u kotów, tylko takie jakby chropowate, suche i nie czarne tylko szare. A u czarnej kotki powinny być czarne. W któryms watku cos takiego ktoś opisywał, ale nie moge tego znaleźć :(
Macie jakieś pomysły?


nigdy się na to nie natknęłam.
ale cieszę się, że z kotami dobrze :D
kreacja przedpołudniowa? może pójdź w oryginalność: worek? :wink:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pt gru 28, 2007 11:23

No i jeszcze może popiół na łeb? :twisted: Worki sobie darujemy, na pokutę czas będzie później :D
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt gru 28, 2007 11:31

casica pisze:No i jeszcze może popiół na łeb? :twisted: Worki sobie darujemy, na pokutę czas będzie później :D



moje zainteresowanie wątkiem wzrosło znacznie... :twisted:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pt gru 28, 2007 11:35

A miało być kameralnie i w tajemnicy...nie udało się :(
Wezmą nas teraz na języki. Ej lmężczyzny los! :twisted:

DowgarHill

 
Posty: 1157
Od: Śro maja 16, 2007 16:51
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt gru 28, 2007 11:45

DowgarHill pisze:A miało być kameralnie i w tajemnicy...nie udało się :(
Wezmą nas teraz na języki. Ej lmężczyzny los! :twisted:



to jedno mogę Wam obiecać :D
z przyjemnością jęzor rozpuszczę :mrgreen:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pt gru 28, 2007 11:48

Ślicznie :) To relacji z konsumpcji ptysiów nie będzie. Nie będzie i juz :twisted:
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 17 gości